PAWEŁ GŁAŻEWSKI: JEŻELI PRZEGRAM Z GRAFKĄ, ZAKOŃCZĘ KARIERĘ

- Czuję się zregenerowany. Ta kilkumiesięczna przerwa od boksu była mi potrzebna. Wyszło mi to na pewno na dobre, bo miałem czas na różne przemyślenia. Ale pora wracać na ring. Październikowa walka z Bartkiem pokaże, czy jeszcze mam czego szukać w tym sporcie - mówi otwarcie Paweł Głażewski (23-4, 5 KO), który nie ukrywa, że w przypadku trzeciej porażki z rzędu już na dobre zawiesi rękawice na kołku.

Przeciwnikiem "Głaza" podczas gali w Wieliczce będzie twardy i nieustępliwy Bartłomiejem Grafka (14-17-1, 6 KO). Kiedyś Paweł łatwo go wypunktował, ale tym razem może być już znacznie trudniej.

- Od pięciu tygodniu jestem w treningu. Przygotowania rozpoczęły się od tygodniowego obozu w Darłówku. To był taki fundament do dalszej pracy. Fajnie wspominam tamten czas. Robota była bardzo różnorodna, od typowej techniki, po biegi po plaży. Od początku tego tygodnia wszedłem w cykl sparingowy. Mam już za sobą jedną taką sesję, dzisiaj pora na kolejną. Pomagają mi w nich młodzi amatorzy z klubu Gladiator, w którym obecnie trenuję, oraz z Hetmana Białystok. Chłopaki zmieniają się co dwie rundy i każdy z nich daje z siebie sto procent. Teraz, gdy jestem zregenerowany, mój boks wygląda inaczej, moim zdaniem znacznie lepiej. Z każdym kolejnym dniem forma idzie w górę. Aż chce mi się trenować, a boks znów sprawia mi wiele radości. Ostatni okres nie był dla mnie kolorowy. Co do pierwszej porażki, tej o mistrzostwo świata, nie mogę sobie nic zarzucić. Poszedł jeden cios idealnie na punkt i tak to się skończyło. Jeśli natomiast chodzi o kwietniową porażkę z Maćkiem, to do dnia dzisiejszego nie mogę się z nią pogodzić. Tamtego wieczoru zawiniła głowa, która przecież zawsze była moją mocną stroną. Nadchodząca walka pokaże, czy jestem jeszcze w stanie się odpowiednio zmotywować. Bartek to solidny pięściarz, a dodatkowo teraz jest na fali wznoszącej. Szykuję się więc na ciężką walkę. Oczywiście w głowie mam tylko jedną myśl - wygraną, i to w dobrym stylu. Jeżeli będę widział, że brak jest tej iskierki, tego czegoś, co kiedyś niewątpliwie miałem, to definitywnie zakończę karierę - dodał Głażewski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 23-09-2015 16:31:04 
jak odejdziesz ty to przynajmniej jeszcze szpilka troche czasu zostanie do hejtowania bo jestes w pierwszej 3 ulubiencow kolejnosc pewnie dowolna roznych userow ale ty szpilka i cygan :)
 Autor komentarza: saddam
Data: 23-09-2015 16:39:36 
Spokojnie możesz zakończyć karierę już dziś. Z korzyścią dla własnego zdrowia i braku pożywki dla kibiców. Pawle, po co kontynuować coś co nie ma celu.
 Autor komentarza: CELko
Data: 23-09-2015 16:55:18 
Hejtujcie dalej a to on może opowiadać swoim dzieciom jak to położył na dechy wielkiego RJJ.
Wam pozostaje jedynie plucie jadem w monitor
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-09-2015 17:12:02 
a polozyl? bo nie pamietam
 Autor komentarza: F30
Data: 23-09-2015 17:48:34 
Autor komentarza: CELko
Data: 23-09-2015 16:55:18
Hejtujcie dalej a to on może opowiadać swoim dzieciom jak to położył na dechy wielkiego RJJ.
Wam pozostaje jedynie plucie jadem w monitor

wszystko fajnie tyle że RJJ przed ta walka prowadził sie jak Tyson przed Douglasem hehe
 Autor komentarza: rondobry
Data: 23-09-2015 17:52:02 
F30

i RJJ miał prawie tyle lat co Tyson z Douglasem razem wzięci :)
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 23-09-2015 17:57:34 
Głazy , Kołodzieje ,Majewscy, Wawrzyki to godni następcy gołoty, powinni wypier*alać z tego sportu jak najdalej
 Autor komentarza: starycap
Data: 23-09-2015 18:28:15 
Fundament do dalszej pracy- bieganie po plaży-to jest bokser czy panienka.
 Autor komentarza: Radas
Data: 23-09-2015 19:08:14 
Nie podoba Ci się, że w ramach treningu biegał po plaży? Był nad morzem to gdzie miał biegać? No ale jak ktoś chce to zawsze znajdzie powód żeby się przypier*dolić....
 Autor komentarza: abojawiem
Data: 23-09-2015 19:29:53 
"Aż chce mi się trenować" - cieszymy się, Pawle.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 24-09-2015 09:25:45 
starycap

akurat bieganie po plazy jest mega wyczerujace i znacznie bardziej wymagajace niz bieganie po twardym podlozu wiec jest swietnym treningiem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.