WASILEWSKI I KOŁODZIEJ ŁĄCZĄ SIŁY

Redakcja, Informacja własna
2015-09-21

Kolejna fuzja z udziałem Sferis KnockOut Promotions. Po tym, jak grupa, na której czele stoją Andrzej Wasilewski i Piotr Werner, połączyła siły z Konspol Babilon Promotion i AG Promotions, poinformowano o rozpoczęciu ścisłej współpracy z Global Boxing Promotions.

Grupa Mariusza Kołodzieja będzie pomagać Sferis KnockOut Promotions w jej działaniach za oceanem, tak jak przy okazji sierpniowej gali z udziałem Krzysztofa Głowackiego, który znokautował w Newark Marco Hukca i zdobył pas mistrza WBO w wadze junior ciężkiej. Wasilewski i Werner staną się natomiast współpromotorami obiecujących pięściarzy Global Boxing Promotions, Kamila Łaszczyka i Patryka Szymańskiego. Obaj zawodnicy będą teraz występować zarówno w USA, jak i w Polsce.

Wszystkie zaangażowane strony podkreślają, że kolejny ruch ku zjednoczeniu największych polskich grup promotorskich otwiera nowe możliwości.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 21-09-2015 10:40:43 
W sumie Gmitruk we współpracy z Wasylem robią dobrą robotę - wymiana zawodników, wymiana trenerów, łączone gale przy autonomicznych warunkach płacowych. Jeżeli tak to ma być i teraz z Globalem, to czemu nie. Pożyjemy zobaczymy.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 21-09-2015 10:51:08 
B to, co nas napędza, to się nazywa kasa.
Dla kibiców to jednak dobrze.
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 21-09-2015 11:42:45 
Polsat ZONK.
 Autor komentarza: 86viper
Data: 21-09-2015 11:50:35 
Uważam, że fakt połączenia jest dobrym krokiem. Każda z grup wnosi coś ciekawego:
- Andrzej Wasilewski - świetny promotor z dobrymi kontaktami. Doprowadził do mistrzostwa Włodarczyka, wspólnie z Babilońskim Głowackiego. Do walk o mistrzostwo świata: Jackiewicza, Janika, Wawrzyka (pas regular) oraz Kołodzieja. Trochę asekuracyjny w doborze rywali dla swoich zawodników.
- Andrzej Gmitruk. Świetny trener, w mojej ocenie najlepszy na polskim rynku. Dorównywać mu może jednynie Fiodor Łapin.
- Tomasz Babiloński. Odważnie prowadzi swoich zawodników, organizuję ciekawe eventy (np, walka w kopalni soli) z dobrym poziomem sportowym.
- Mariusz Kołodziej - na stałe w USA gdzie ma swój Gym. Dobra przystań dla przygotowujących się do startów za oceanem zawodników z Polski. Poza tym ma ciekawych zawodników: Łaszczyka i Szymańskiego oraz na miejscu w Polsce perspektywicznego szkoleniowca - Piotr Wilczewskiego.

Ta współpraca musi wyjść na dobre.
 Autor komentarza: Darion
Data: 21-09-2015 11:54:07 
Piotr Wilczewski- perspektywiczny trener. Zrobiłeś mi dzień :)
 Autor komentarza: zombi
Data: 21-09-2015 12:07:38 
A ja uważam, że to nic dobrego. Monopol nie jest dobry. Tak wszyscyn arzekali, że tylko polsat wszedł w boks, że przydała by się przynajmniej druga stacja. Tak samo powinno być z drugiej strony. Rywalizujące ze sobą grupy to rowiązanie lepsze zarówno dla kibica jak i samych zawodników. Każdy z promotorów chcąc być lepszym od tego drugiego starałby się pokazywać coraz to lepsze gale z udziałem lepszych zawodników, bo tylko lepszy produkt ma szansę na rynku. A tak to czarno to raczej widzę, wszystko będzie pod "jednego" promotora, pod jego interes, niekoniecznie interes kibiców, czy zawodników. Niech przykładem będzie Sulęcki. Rok temu, kiedy w wyśmienity spśób pokonał Proksę, wydawało się że jego kariera weszła na inny poziom, że za chwilę będzie toczył juz poważne walki, może nie od razu o mś, ale walki już znaczące. I co .... przeszedł do wasyla, który zaraz ogłosił połączenie sił z gmitrukiem, niby opieka Haymona, walki w usa, a tak naprawdę czarna dupa. Ostatni rok to niesamowity regres jeśli chodzi o karierę sulęckiego. On po tak fajnym zwycięstwie powinien być mocno promowany, powinno się wykorzystać tę wyrganą na co by nie było w jakimś stpniu znanym zawodnikiem na świecie. Nawet pod kątem psychiki zawodnika, który po takiej wygranej łapie pewności. Trzeba iść za ciosem, a w przypadku Sulęckiego to jakieś nieporozumienie z tymi jego zawodnikami od tamtego czasu.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 21-09-2015 12:26:29 
zombie

patrzac lokalnie masz racje ale oni staraja sie ostatnio dzialac globalnie
w swiecie wielkiegp bkosu pojedynczo sa za ciency ale razem sa w stanie cos zdzialac
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 21-09-2015 16:30:46 
Wasyl to teraz lokalny All i zajebiście. Po latach tułaczki z dwójka, potem Polsatem złapał kurę ze złotymi jajami o oby nie zdechła.
Ja jest za powodzenia Wasyl oby udało się przejąć stany, dzisiaj Polska i europa jutro cały świat:) lol
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 21-09-2015 16:31:33 
odyniec

Off koorfe jeden z dinozaurów Orga. Pozdrawiam!
 Autor komentarza: zombi
Data: 21-09-2015 18:13:51 
Odyniec, nie wierze w te globalne starania. Moze i sie starają ale moim zdaniem liczyć sie bedzie interes starego lisa wasyla. Te łączenia to bardziej były na rękę wasilewskiemu bo mu sie zawodnicy pokończyli. Moze rozpowiadanie ile to szpilka za walki z bumami poza czasem antenowym nie zarabia (kit jakich mało moim zdaniem) skusiło do łączenia sił, a moze Kołodziejowi zwyczjnie sie juz odechciało. Przeciez to promotorski amator, bez telewizji bez zaplecza. Do pewnego momentu miał pewnie niezla zabawę z tym boksem, w szczegolnosci ze ma samograje wacha, ktory nawet mając za promotora kowalskiego dostawałby dobre propozycje. Póki co globalnego szału nie widać. Sulecki dobitny przykład. Szpilka na razie tez w odwrocie sportowym, choć na niego jakos nie liczę. Przykładem jest tez Głowacki. Wogole w niego nie inwestują, chodzi mi o promocje, a przeciez to teraz powinien byc topowy zawodnik grupy. Ten kierunek ameryka to moze byc tez pokłosie jakiegoś konfliktu z polsatem. Wasyl od dłuższego czasu nic w kraju chyba nie organizował. Polityka ...., dla kibica i samych zawodnikow nie widze jakos korzyści.
 Autor komentarza: zombi
Data: 21-09-2015 18:18:15 
Uważam ze to łączenie sił to nie sposób na wskoczenie na wyższy level, tylko oznaka mocnego osłabienia pojedynczych promotorów. Wasyl bez asów, gmitruk sie starzeje ..., kolodziej nigdy nie byl mocny. Boks zawodowy w Polsce to obecnie lekka pochylnia. Ciężkie czasy nastały.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 22-09-2015 09:01:11 
kapitanbomba

pozdrowienia rowniez dla ciebie
 Autor komentarza: ARAS1234
Data: 22-09-2015 13:38:55 
Można poprawić w artykule "Marco Hukca" ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.