MOSLEY: FLOYD CHCE POKAZAĆ, ŻE UMIE NOKAUTOWAĆ

Dlaczego Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) pominął kilku znacznie wyżej notowanych zawodników i wybrał na rywala Andre Berto (30-3, 23 KO)? Zdaniem byłego przeciwnika niepokonanego Amerykanina, Shane'a Mosleya (48-9-1, 40 KO), odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta.

- Myślę, że Floyd chce wygrać przez nokaut. Od dawna nikogo nie znokautował, cały czas tylko uciekał i klinczował. Chęć nokautu to jedyny powód, który przychodzi mi do głowy. Mayweather chce pokazać ludziom, że jest w stanie wygrywać przed czasem. Berto to idealny rywal, aby osiągnąć ten cel - mówi "Słodki".

Walka Mayweather-Berto odbędzie się w najbliższy weekend w Las Vegas. Ma to być ostatni występ w karierze "Money" Floyda, lecz podobnie jak wielu obserwatorów, Mosley wątpi, aby 38-latek na stałe zawiesił rękawice na kołku.

- Może chce znokautować Berto, przejść na emeryturę z bilansem 49-0, a potem wrócić i jeszcze trochę powalczyć. Może wróci i będzie walczyć na przykład z Pacquiao. Berto nie ma dobrej szczęki. Został zastopowany przez Soto Karassa, niemal znokautował go Robert Guerrero. Victor Ortiz posłał go na deski. Mayweather musi z nim boksować, jeżeli chce zanotować nokaut - powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 08-09-2015 12:36:34 
Nie widzę Floyda nokautującego Berto. Jeśli chciał pokusic sie o KO powinien był walczyc z Khanem, ale tutaj z kolei istniało by jakieś ryzyko porażki na punkty.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-09-2015 12:40:49 
Bo jak by Floyd w ringu boksował zamiast spieprzać to może i by tych KO było więcej. On woli przeskakać 12 rund niż wdawać się w bójki. Taki ma plan, więc trzeba to uszanować. Grube miliony za skakanie po ringu przez półgodziny, kto by nie chciał?
 Autor komentarza: rondobry
Data: 08-09-2015 12:45:55 
A wie ktoś może ile PPV sprzedał z Mayorga ostatnio??
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 08-09-2015 12:47:12 
teanshin

Floyd walczy tak aby zwycięzac. Po prostu mało który bokser jest w stanie zmusic go do wysiłku... W ostatnim czasie takimi byli jedynie Cotto i Maidana. Pewnie są obecnie: Thurman, Khan i Brook, ale po kiego ch..a Floyd ma tak ryzykowac na sam koniec kariery. Nawet gdyby ich pokonał to wielu kibiców (w tym i ja:)) i tak powie, że to 2 ligi niżej niż lata 90-te, o 80-tych lepiej nie wspominając.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 08-09-2015 13:27:05 
Barkley

"ale po kiego ch..a Floyd ma tak ryzykowac na sam koniec kariery"

Bo jest podobno TBE :D
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 08-09-2015 13:28:15 
Berto to naprawdę duży półśredni jak na standardy tej wagi, który na amatorach walczył wyżej, a karierę zaczynał w 154 lbs. To kolejny większy od Floyda rywal, z którym zmierzy się Mayweather. Berto to kawał silnego skurczybyka, a w ringu będzie przewyższał Floyda wagą o +10 funtów. Sam Floyd wywodzi się ze 130 lbs, ma prawie 39 lat, walczy w chroniących dłonie (wielokrotne kontuzje) rękawicach, które w porównaniu do np. Reyesów czy Everlastów MX są tzw. poduchami. Nie widzę tu żadnych szans na KO, a wybór Berto nie był na pewno podyktowany tym żeby Floyd mógł kogoś przewrócić, bo paradoksalnie sam Andre nie był w puli tych najmocniejszych sportowo pięściarzy, ale jest w puli tych, o których przewrócenie będzie najtrudniej.

I zastanawiam się co ten Mosley pieprzy i czy w ogóle oglądał walkę Berto z Karassem. Przecież tam Andre od bodajże 3-4 rundy boksował tylko jedną ręką mając kontuzję barku. I tą jedną ręką posłał jeszcze Karassa w 11 rundzie na deski.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 08-09-2015 13:34:49 
Co do samego przebiegu walki to możemy zobaczyć 2 scenariusze. Albo Floyd ze względu na wybór Berto przekonany o tym, że górował będzie nad nim wyszkoleniem, szybkością i cwaniactwem wyjdzie walczyć i dać show stając dużo częściej w miejscu (tak jak to było z Cotto czy w pierwszej walce z Maidaną) albo bez zbędnego ryzyka po prostu wyjdzie Berto oszukać w szermierce, będzie się dużo ruszał, zabierał po kontrze z lin i prowadził walkę na środku ringu dowożąc bezpiecznie 49 wygraną i udając się na emeryturę.

Osobiście przychylam się do opcji nr 1, szczególnie w pierwszej połowie pojedynku i jak będzie to Floydowi szło, to tak wyglądała będzie cała walka i będzie o niebo lepsza niż ta z Pacem. Oczywiście może się okazać tak jak okazało się z Maidaną, że to nie do końca dobry pomysł, bo Berto w krótkim dystansie będzie dużo silniejszy i bardziej niebezpieczny więc w II połowie Floyd dołoży nogi i zacznie więcej boksować. Ja osobiście czekam na walkę i nie skreślam z góry szans Berto na danie dobrej walki, bo trzeba pamiętać o metryce Floyda i o tym, że boksera w tym wieku bazującego na refleksie i odchyleniach na milimetry wiek może złapać pomiędzy rundami. Shades of Antonio Tarver - Roy Jones jr nie są do końca niemożliwe.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 08-09-2015 13:51:50 
Autor komentarza: BeyrootPlData: 08-09-2015 13:27:05
Barkley

"ale po kiego ch..a Floyd ma tak ryzykowac na sam koniec kariery"

Bo jest podobno TBE :D

*
*

Wg. kogo poza samym Floydem?
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 08-09-2015 14:04:01 
wg mnie jest One Of.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 08-09-2015 15:19:35 
chcac znokautowac w nizszych wagach trzeba isc na wojne, na wymiane i nie raz nazbierac na łeb, a nie oddzisiaj wiadomo ze dla Floyda najpierw lczy sie zdrowie i kasa a pozniej reszta swiata. Zreszta to jakis punkt honoru aby konczyc rywali przed czasem? Fmj pochodzi z nizszych wag i jego sila ciosu nie ma takiej wymowy przy naturalnie wiekszych chlopach, do tego dochodza wiecznie kontuzjowane rece ktore przeszly mu w genach
Co do tbe przeciez tlumaczyl to jasno i wyraznie ze kazdy zawodnik powinien czuc sie jakze jest tbe i do tego dazyc, bo jesli tak nie jest to znalazl sie w zlym sporcie i taka jest prawda. A tym bardziej ma prawo sadzic o sobie tak ktos kto nigdynie przegral, obija wszystkich z czolowki (czolowka nie sa krzykacze)
 Autor komentarza: basu00
Data: 08-09-2015 17:26:10 
Ja tu widzę nokaut na Berto...
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 08-09-2015 20:01:26 
Floyd boi się klątwy 49 i dlatego wziął Berto - najsłabszego z możliwych rywali. Też uważam, że Berto wytrzyma pełen dystans. Pada, ale się podnosi. A przegrać z Mayweatherem przez KO, to byłaby hańba.
 Autor komentarza: Versalce
Data: 08-09-2015 21:16:59 
Bardzo możliwe, że tak właśnie jest, jak mówi Mosley. Berto wprawdzie dość trudno znokautować, ale jeśli Floyd chce postarać się skończyć przed czasem jakiegoś czołowego pięściarza z welter, to chyba tylko Berto.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.