GUILLERMO JONES CHCE WRÓCIĆ 3 PAŹDZIERNIKA W PANAMIE
Były mistrz wagi cruiser Guillermo Jones (39-3-2, 31 KO) prawdopodobnie 3 października wróci na ring jako pięściarz kategorii ciężkiej. Panamski banita, który w ostatnich miesiącach był nieaktywny z powodu dyskwalifikacji za doping, ma wystąpić na gali w swoim rodzinnym mieście.
Zawody odbędą się w Melia Panama Canal Hotel w Colon. Rywal Jonesa jest jeszcze nieznany, ale poinformowano, że będzie to bokser z Meksyku. - Chcę boksować w wadze ciężkiej, aby pokazać, na co mnie stać w tym limicie. To dla mnie wspaniała okazja, szansa na podbój nowej dywizji - powiedział Panamczyk.
43-letni zawodnik ostatni zawodowy występ zaliczył w maju 2013 roku, nokautując po krwawej wojnie Denisa Lebiediewa. Do rewanżu miało dojść w kwietniu roku następnego, lecz na kilkadziesiąt minut przed walką wyszło na jaw, że w organizmie Panamczyka znajduje się furosemid, zabroniona substancja moczopędna, która może też być wykorzystywana jako środek maskujący. Tę samą substancję wykryto u Jonesa po pierwszym pojedynku. Ponieważ była to jego kolejna wpadka, federacja World Boxing Associationa nałożyła na byłego mistrza świata dwuletnią dyskwalifikację.
Zawieszenie nie zostało jeszcze skrócone, w związku z czym nie ma pewności, że do październikowego występu Jonesa w ogóle dojdzie. W najbliższych dniach pięściarz ma się spotkać z przedstawicielami WBA - której siedziba znajduje się w Panamie - i usłyszeć decyzję w sprawie swojej przyszłości.
