WIACZESŁAW GŁAZKOW WRÓCI JESZCZE W TYM ROKU

Dziesięć dni temu Wiaczesław Głazkow (21-0-1, 13 KO) zastopował Kertsona Manswella w połowie czwartej rundy. W oczekiwaniu na swoją mistrzowską szansę, Ukrainiec zaboksuje prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

- Wiaczesław jest w dobrej formie. Pracuje z nowym trenerem, dodał do swojego arsenału nowe sztuczki i teraz zaczyna je wcielać w życie podczas oficjalnych walk. Było to już widać przeciwko Manswellowi. To był dla niego spacerek. Nie ma szczegółów co do kolejnego występu, jednak on prawdopodobnie zaboksuje jeszcze w tym roku - powiedział Nikołaj Bakłanow, wiceprezydent stajni Pushka Promotions, która wraz z Main Events współpromuje Głazkowa.

Przypomnijmy, iż Ukrainiec pokonując w połowie marca na punkty Steve'a Cunninghama zyskał status oficjalnego pretendenta do tytułu federacji IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 25-08-2015 14:22:02 
Może Szpilka w Newark dla nie których lekkie ryzyko ale myśle ze wypnktował by Szpilke Głązkow
ale pewnie będzie ktoś pokroju Manswella
 Autor komentarza: xionc
Data: 25-08-2015 14:38:31 
Mysle, ze obaj by chetnie ze soba walczli, tylko kto zaplaci za te walke? :)
 Autor komentarza: teanshin
Data: 25-08-2015 18:27:44 
Ruskie nie puszczą Glazkova do Ameryki, będzie jakiś z drugiego rzędu aby go dociągnąć do wypłaty z Wladem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.