STEVENSON: NIE DAM PASCALOWI SZANSY, NIECH SOBIE NA TO ZAPRACUJE

Kanadyjczycy nie prędko zobaczą wyczekiwaną walkę na szczycie wagi półciężkiej pomiędzy dawnym mistrzem świata federacji WBC - Jeanem Pascalem (30-3-1, 17 KO), a aktualnym championem, Adonisem Stevensonem (26-1, 21 KO). A zainteresowanie wydaje się ogromne.

Jeszcze niedawno Pascal piastował status obowiązkowego pretendenta dla rodaka, lecz wybrał lepszą ofertę finansowo i starcie z Siergiejem Kowaliowem. Co na to "Superman"?

- Jeśli jeszcze zechce ze mną rywalizować, teraz będzie musiał już na pewno zostać oficjalnym challengerem. Sam od siebie na pewno nie dam mu już takiej szansy. Niech aspiruje do pozycji numer jeden tak jak inni zawodnicy. Ja też tak musiałem zrobić, nikt mi w niczym nie pomagał - powiedział Stevenson, który 11 września w Toronto w szóstej obronie pasa WBC skrzyżuje rękawice z Tommym Karpencym (25-4-1, 14 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-08-2015 16:00:46 
i w kolejnym temacie hejterzy czaaaaas starttt!!!!
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 23-08-2015 17:17:03 
Poszedł do Kowaliova, a Stevensona zostawił na lodzie. Może doczekamy się Fonfara vs Pascal o miano pretendenta. Co do Stevensona chce zobaczyć jak wyjdzie mu starcie z Karpency'm. Tommy porażki miał przez brak doświadczenia, wygrana nad Dawsonem jest cenna, który de facto nadal jest dobry. LHW ma po prostu większy poziom niż wcześniej. Dawson i Hopkins wciąż są graczami i mogą wygrać z każdym, ale będzie to już dla nich bardzo bardzo trudne. Chciałbym zobaczyć Fonfara vs Hopkins zanim ten drugi pójdzie na emeryturkę ;)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 23-08-2015 17:29:11 
Roy Jones Jr w prime rozjechałby Kovalewa jeżeli nie nadziałby się na żadną kontrę. Ze Stevensonem miałby ciężko, Adonis pod wielkiego mistrza wyszedłby z lepszą formą niż zwykle. Siergiej jest świetny, ale żeby wyłonić numer 1 należy ich skonfrontować. Pascal ze Stevensonem też gorzej by miał niż z Siergiejem z którym dał piękny pokaz boksu.

Co do Michalczewskiego to miał styl, którym mógłby rozjechać zarówno Kovaleva jak i Adonisa. Roy Jones w LHW nie walczył z zawodnikiem pokroju Darka, po prostu to mogło by być dla Amerykanina jak rozpędzenie się uderzenie w ścianę. Dwóch legendarnych zawodników.

P.S. Michalczewski pijany wracający teraz po latach do boksu samym brzuchem by trącił Roya, a ten poleciałby na liny odsłaniając twarz.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 23-08-2015 18:22:37 
"Roy Jones Jr w prime rozjechałby Kovalewa jeżeli nie nadziałby się na żadną kontrę"

Hehe czyli nie do konca "rozjechałby".


"Co do Michalczewskiego"

Co do czego?Co tu robi Darek?
Niedzielnie na maxa:)
 Autor komentarza: htrk233
Data: 23-08-2015 18:40:58 
jeżeli stevenson nie znokautuje efektownie karpencego to chyba stracę apetyt na starcie kowaliow-stevenson które kiedyś wydawało się klasycznym 50/50 bez wyraźnego faworyta. jak adonis będzie się męczył w najbliższej walce to będzie znaczyło że ma już z górki.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 23-08-2015 18:47:29 
rondobry

Jeden z lepszych LHW w historii i mistrz cruiserweight, Roy wywodzi się z niższych kategorii.

http://boxrec.com/media/index.php/The_Ring_Magazine%27s_Annual_Ratings:_Light_Heavyweight--1990s

http://boxrec.com/media/index.php/The_Ring_Magazine%27s_Annual_Ratings:_Light_Heavyweight--2000s

Odsyłam tutaj. Rozwalał czołówkę, zrównał się z rekordem Marchiano, a jak było dalej to wiemy ;)
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 23-08-2015 19:02:53 
Stevenson to w tej chwili nie numer 2 w pół ciężkiej, ale 6-7
Nie zdziwię się jak Karpency wytrzyma pełen dystans.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 23-08-2015 19:55:08 
na boxreca nic nie poradzisz :D
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 23-08-2015 21:39:09 
Ciekaw jestem czym zasłużyli sobie Suchocki, Bika i Karpency ?
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 23-08-2015 22:00:39 
Roy w swoim czasie to był prawdziwy AS!!!

Co on wyprawiał i jakie umiejętności prezentował na najwyższym poziomie to był SZOK!

Gość dopóki nie stracił refleksu był prawdziwym KOSMITĄ!!!
 Autor komentarza: rondobry
Data: 23-08-2015 22:29:40 
Ernesto

20 lat temu moze tak ale ....to bylo tak dawno .Cos na zasadzie "Kiedys stare dupy byly ladne ":P
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 24-08-2015 11:08:54 
Zgodze sie z Lionem Roy w Prime to rewelacja szybkosć , dynamika mocne udeżenie i popisy refleksu i ośmieszanie rywali pamietam walkę z Virgilllem Hillem chyba 1998 roku w 4 rundzie posadził go ciosem na korpus i po zawodach było.
tak hoiptetycznie
Kovalev w prime z Royem mógłby przegrać ale jakby Roy coś wyłapał a mogło by tak się stać to dostał by ko.

Roy w prime jeden z największych talentów w Historii Boksu.

Ale teraz co wyprawia to woła o pomste do nieba nic więcej i jeszcze z przyjęciem tego obywatelstwa ta paranoja co wyprawia teraz ten gość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Michalczewski w koniec lat 90 tych zdecydowany nr 2 w półcieżkiej mocna lewa ręka nokatujaca rywali to był ogormny atut Michlczewskiego ale szybki zwinny wyszkolony technicznie jak Roy to Michalczewski nie był, dostał by Ko od Roya takie moje lub został wypunktowany bardzo wyraznie

Kovaleva porównałbym do Połączenie najlepszych cech Adamka i Michalczewskiego + dobra technika i tiaming + duża precyzja zadawanych ciosów i póki co zdecydowany dominator wagi półciężkiej
 Autor komentarza: odyniec
Data: 24-08-2015 12:56:01 
vitalij71

ja sie wlasnie zawsze zastanawialem czy jab Darka nie zatrzymalby Roja

ale to se ne wrati...
 Autor komentarza: Arabian
Data: 24-08-2015 15:09:55 
Michalczewski był by niewygodny dla roya ,ale czy by wygrał nigdy się nie dowiemy
 Autor komentarza: Arabian
Data: 24-08-2015 15:36:18 
Edit Darek wcale niebyl pseudo mistrzem jak wielu pseudo ekspertów uważa
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.