BRADLEY-RIOS NA HORYZONCIE. SADAM ALI POCZEKA NA ZWYCIĘZCĘ

Trwają prace nad walką Tima Bradleya (32-1-1, 12 KO) z Brandonem Riosem (33-2-1, 24 KO). Federacja WBO narzuciła wprawdzie temu pierwszemu starcie z Sadamem Alim (22-0, 13 KO), ale młody Amerykanin prawdopodobnie usunie się w cień i cierpliwie poczeka na zwycięzcę planowanego na grudzień pojedynku.

World Boxing Organization zgodziła się już, aby Bradley przystąpił do dobrowolnej obrony tytułu w wadze półśredniej z Riosem - pod warunkiem, że promująca obu pięściarzy grupa Top Rank dogada się z Golden Boy Promotions, która dba o interesy Alego, w sprawie walki w innym terminie.

- Oczywiście wysłuchamy propozycji Top Rank. Zobaczymy, czy ich plany mają sens dla nas i Sadama - powiedział Oscar De La Hoya.

Bradley zdobył pas WBO w czerwcu, zwyciężając Jessie'ego Vargasa. Wtedy był to jeszcze tytuł tymczasowy, ale status Amerykanina został podniesiony do pełnoprawnego mistrza, gdy trofeum odebrano Floydowi Mayweatherowi Jr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MadButcher
Data: 11-08-2015 16:27:24 
Nie no...
ileż tego Riosa można znosić? Ani jego boks nie jest atrakcyjny, ani on zbyt popularny nie jest. Tak go pchają nie wiadomo po co.
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 12-08-2015 10:52:35 
Podobnie jak z Vargasem, ale ten teraz dostał lanie więc moze odpuszczą trochę tą natarczywą promocję przeciętnego boksera.
Boks Riosa nie powala, ale od biedy można obejrzeć.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.