ABRAHAM: CHCĘ UNIFIKACJI POZOSTAŁYCH PASÓW

Jak wiadomo Arthur Abraham (43-4, 29 KO) przedłużył kontrakt ze stajnią Sauerland Event do końca 2017 roku. Teraz liczy na zunifikowanie pozostałych pasów kategorii super średniej. On sam piastuje tytuł federacji WBO.

- Już tydzień przed czwartym starciem ze Stieglitzem wszystko uzgodniliśmy. Chciałem udowodnić tą walką, że wciąż mogę boksować na najwyższym poziomie. I udowodniłem to bijąc Roberta przed czasem. Wydaje mi się, że turniej Super Six przyszedł dla mnie zbyt wcześnie i stąd tamte porażki. Dziś jestem już pełnoprawnym zawodnikiem tego limitu. Kocham nowe wyzwania i chcę się sprawdzić z absolutną czołówką kategorii super średniej. Celem nadrzędnym jest więc unifikacja pozostałych pasów. Wierzę, iż jestem obecnie numerem jeden i chciałbym to udowodnić w konfrontacji z innymi mistrzami - stwierdził Abraham.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 27-07-2015 18:26:04 
Na 100 walk z Wardem Abraham wygrałby maksymalnie zero. Z innymi na pewno może powalczyć. Wirtuozem nie jest, ale jest kozakiem.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-07-2015 19:15:00 
Z Wardem i Degale'm bez szans. Może powalczyć o WBC z Jack/Groves
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 27-07-2015 20:11:45 
MLJ

I ta właśnie drogą pójdą.

Tzn tak myślę.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 27-07-2015 20:14:16 
Mam mieszane uczucia co do abrahama,z jednej strony szacun za walki z frochami i wardami z drugiej pogarda za puźniejsze dojście i koszenie pasa,ale liczę że znów zyskał do niego szacun.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 27-07-2015 20:19:34 
niewiem czemu ale lubie tego niemca
 Autor komentarza: samqualis
Data: 27-07-2015 20:20:33 
* "niemca"
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-07-2015 20:44:41 
TonySoprano

Z czemu to szacun za walki z Frochem i Wardem, skoro został w nich potwornie zdeklasowany, Z Wardem wygrał może runde, z Frochem nie wygrał żadnej..
Szacun to można dla niego mieć za walkę ze złamaną szczęką z Miranda i teraz ze Stieglitzem..I za pasy w dwóch wagach..
Czołówka 168 go deklasowała..
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 27-07-2015 21:00:40 
Szacun za podjęjjcie wyzwań,mógł SE kisić pasek niczym ottke do usranej śmierci a i tak zarobiłby godziwie,a tak przynajmniej zweryfikował się z absolutnym światowym topem.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 28-07-2015 07:27:43 
to trzeba przyznac ze udzial w super six to plus dla niego bo mogl bronic swojego paska w ciemlym niemieckim kurwidołku przez dlugie lata za dobre siano

ale ogolnie to zaden z niego wielki mistrz i czolowka SMW jest poza jesgo zasiegiem - choc akurat etraz jest moment ze odchodza starzy mistrzowie a nastali nowi i moglby sie wstrzelic
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.