AUSTIN TROUT SPOTKA SIĘ Z HERNANDEZEM NA GALI QUILLINA

Austin Trout (29-2, 16 KO) ma trochę pecha. Z pewnością jest pięściarzem klasy światowej, lecz z jakiś powodów mało popularnym i przez to unikanym przez innych zawodników. Nic nie wyszło z dwóch podejść do jego walki z Anthonym Mundine, więc teraz zakontraktowano mu innego przeciwnika.

Popularny "No Doubt", były mistrz świata kategorii junior średniej, wystąpi 6 września na kolejnej gali z serii Premier Boxing Champions - tym razem na antenie stacji CBS. Naprzeciw niego stanie również boksujący z odwrotnej pozycji Joey Hernandez (24-3-1, 14 KO).

- To twardy i głodny sukcesów zawodnik, który wyjdzie do ringu z wiarą w zwycięstwo. On również jest mańkutem, a to zawsze sprawia pewne kłopoty. Chcę pozostać jak najbardziej aktywny, a wygrana nad kimś takim jak Hernandez przybliży mnie do konfrontacji z zawodnikami pokroju Juliana Williamsa czy braćmi Charlo, a być może uda się nawet doprowadzić do spotkania o mistrzostwo świata z Demetriusem Andrade pod koniec roku - powiedział obchodzący wkrótce trzydzieste urodziny Amerykanin.

Przypomnijmy, iż po lekkim załamaniu kariery wysoko notowany w rankingach Trout (#4 IBF, #4 WBO, #5 WBA, #6 WBC) powrócił do gry trzema zwycięstwami.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 25-07-2015 22:55:38 
nie mialby zalamania gdyby nie oszukano go w walce z rudym - po tym wpadl w straszny dolek
 Autor komentarza: un4given
Data: 25-07-2015 23:35:03 
Legia

Myślisz że gdyby dali mu wygrana z Cynamonem to by potem wygrał z Lara ? Zostałby zdeklasowany przez Kubańczyka tak czy siak.
 Autor komentarza: ltomaszl
Data: 25-07-2015 23:44:34 
Czy wiadomo z kim na tej gali zmierzy się Peter Quillin? Wydawało mi się, że po remisowym meczu z Andym Lee federacja WBO, będzie naciskać na ich rychły rewanż, ale z tego co się orientuję wynika że Irlandczyk podejmie u siebie Billego Joe Saundersa więc perspektywa rewanżu schodzi na dalszy plan, a szkoda bo z chęcią zobaczyłbym ponowną konfrontację "czekoladowego dzieciaka" z Lee..
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 26-07-2015 02:09:30 
tak zostalby ale mysle ze jego kariera potoczyla by sie z wiekszym napedem - np. po larze od razu walka z kims wysoko notowanym a nie rodriguezem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.