WE WRZEŚNIU MARTIN MURRAY SPOTKA JUŻ POWAŻNIEJSZĄ PRZESZKODĘ

Po laniu z rąk Giennadija Gołowkina duży jak na warunki wagi średniej Martin Murray (31-2-1, 14 KO) przeniósł się na stałe do dywizji super średniej i wczoraj odprawiając Mirzeta Bajrektarevicia (14-4, 8 KO) zanotował drugie stosunkowo łatwe zwycięstwo. Promujący go Eddie Hearn zapowiada, że kolejna potyczka będzie już dla jego podopiecznego dużo trudniejsza.

- Wygrana przed czasem była tak naprawdę tylko kwestią czasu. Czuję się znów gotowy na wielkie walki, a Eddie to facet, który mi je załatwi - powiedział po wczorajszym zwycięstwie Murray.

- Martin zanotował dwie szybkie wygrane, a teraz czas na dużo większe wyzwania. Już we wrześniu czeka go poważny sprawdzian - zdradził szef grupy Matchroom.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.