CHRIS ARREOLA: CHCĘ WALCZYĆ Z WILDEREM WE WRZEŚNIU

- Ten facet dobrze się porusza i będzie próbował mnie wyboksować. Zmienia pozycję, nieźle czuje się na linach i muszę uważać na te elementy - mówi na kilka dni przed starciem z Fredem Kassim (18-3, 10 KO) faworyzowany Chris Arreola (36-4, 31 KO).

- Ostatnio był co prawda znokautowany przez Amira Mansoura, ale do czasu nokautu pojedynek był bardzo wyrównany. Potrafi kraść rundy i na to powinienem uważać. Miałem jednak świetnego sparingpartnera, który wydaje się nawet jeszcze bardziej śliski niż Kassi - kontynuował "Koszmar", który chciałby zaprezentować się w sobotę znacznie lepiej niż w marcu przeciwko Curtisowi Harperowi.

- To była prawdopodobnie najciekawsza walka pierwszego kwartału, tylko problem w tym, że nie powinienem brać udziału w takich wojnach, a wszystko należało skończyć najpóźniej do końca trzeciej rundy. Teraz chcę zwyciężyć przed czasem, bo tak jak już mówiłem wcześniej, bez względu na to w jaki sposób wygram i tak dostanę te same pieniądze - nie ukrywa dwukrotny pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej. Jeśli Chris efektownie rozprawi się z najbliższym przeciwnikiem, być może już pod koniec września zaatakuje po raz trzeci ten tron i zasiadającego na nim Deontay Wildera (34-0, 33 KO).

- Styl robi walkę, a mój sposób boksowania jest idealny na Wildera. On wciąż jeszcze nie został przetestowany. Co prawda zaimponował mi w potyczce ze Stivernem, lecz trzeba dodać, że Stiverne nie był wówczas choćby w takiej formie jak przeciwko mnie. Ważył może tyle samo, ale po jego ciele widać było, że nie ma formy. Ale jeśli nawet nie dostanę teraz walki z Wilderem, to zamierzam pozostać aktywny. Sam zapewnię sobie taką szansę i wyważę drzwi - stwierdził Arreola. Zaraz dodał jednak - Z Kassim muszę boksować metodycznie i konsekwentnie. Nie będę zadawał niepotrzebnych ciosów, tylko upewnię się, że moje uderzenia będą go raniły. A potem chcę spotkania z Wilderem we wrześniu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 14-07-2015 16:17:55 
A co, Krzysiu? Pieniążki na burrito i tequile się skończyły i potrzebna większa wypłata?
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 14-07-2015 16:24:11 
Na wrzesień najciekawszą opcją sportowo dla Wildera byłby Browne z tych, których jego obóz bierze pod uwagę.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 14-07-2015 16:54:46 
Trash talk w wykonaniu Areoli jest niepowtarzalny 😃
"Wprawdzie pokonał do zera Stiverne który mnie zlał dwa razy ale to nic nie znaczy" 😃
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2015 17:11:36 
Arreola to przede wszystkim wciaz nazwisko I piesciarz powszechnie ceniony, aczkolwiek najlepsze lata ma juz za soba. Ja z przyjemnoscia zobacze jego walke z Wilderem we wrzesniu.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2015 17:15:15 
Dodam, ze na tym forum wartosc Cristobala Arreola jest deprecjonowana jak na zadnym innym, prawde mowiac nie widze ku temu zadnych powodow. Dwie porazki ze Stivernem naruszyly zdecydowanie piesciarza z Riverside, ale nie zmienia to faktu iz jest on wciaz zagrozeniem dla niemalze kazdego czolowego ciezkiego. Ja w swoim subiektywnym ranking mam Cristobala wciaz wna 10 pozycji, moze to troche bardziej z sentymentu niz realnej jego wartosci, ale z drugiej strony nie ma zbyt wielkiego wyoru, by go z dziesiatki wyrzucic.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2015 17:16:46 
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
July, 2015
by cop

1. Wladimir Klitschko
2. Deontay Wilder
2. Alexander Povetkin
3. Bermane Stiverne
5. Bryant Jennings
6. Tyson Fury
7. Vyacheslav Glazkov
8. Anthony Joshua
9. Joseph Parker
10. Charles Martin & Chris Arreola
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 14-07-2015 18:08:54 
Muszę przyznać, że podobine jak @cop mam sentyment do Arreoli i nawet lubię chłopa. Kibicowałem mu ze Stivernem i teraz chętnie zobaczę go z Wilderem, ale patrząc realnie... szanse na wygraną są mizerne. Kiedyś jak walczył z naszym Adamkiem pamiętam że powiedział, że po walce pójdzie zjeść polską kiełbasę i wypić polskie piwko... choć przy jego formie, to raczej powinien skoczyć na polski kefir i rybkę z Bałtyku :)
 Autor komentarza: Whisper
Data: 14-07-2015 18:25:25 
@conceptofpower
Brakuje mi w twojej liście Thompsona.
Josepha Parkera cenie i również śledzę jego karierę ale niestety nie ma on nikogo poważnego w rekordzie. Tak samo Martin.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2015 18:52:38 
"Whisper Data: 14-07-2015 18:25:25

@conceptofpower
Brakuje mi w twojej liście Thompsona.
Josepha Parkera cenie i również śledzę jego karierę ale niestety nie ma on nikogo poważnego w rekordzie. Tak samo Martin. "

Thompsona zawsze lubilem, ale nie mam go w swojej pierwszej dzisiatce juz od lat. Niestety to juz starszy pan. Co do Martina, Parkera czy Joshua, to zaden z nich nie zrobil jeszcze niczego co by pozwalalo na wstawienie ich do takiego ranking. Ja jednak staram sie dostrzegac potencjal w zawodnikach. ktorzy moim zdaniem sa interesuajcy I mozemy w nich pokladac duze nadzieje na pasy mistrzowskie. podobnie ocenialem Deontaya Wildera na dlugo zanim pojawil sie w oficyjalnych rankingach I jak sie okazalo, nie mylilem sie. mysle, ze przynajmniej co do Joshua I Parkera rowniez sie nie myle. Watpliwosi mam co do Martina, ale w dzisiejszej wadze ciezkiej nie ma zbyt wielu piesciarzy do wyboru...
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 14-07-2015 19:17:47 
Ech Burrito z Bombowcem bez szans. Mniejsza siła ciosu od Bermane'a, gorsza technika od Bermane'a i jako pięściarz jest już wyboksowany. To byłoby wyjście po wypłatę. Arreolę widziałbym w wojnie ringowej z Chisorą.
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 14-07-2015 19:29:16 
Arreola nie wygra moim zdaniem bo to nie ten sam pięściarz co kilka lat temu. Jest starszy, za wiele się nie nauczył na jednej, drugiej porażce..jest porozbijany. Ale mam nadzieję, że nie przegra za szybko tym bardziej, że czarnoskóry mistrz WBC nie jest kimś wybitnym, a przynajmniej nie udowodnił tego? Bo z kim. Stiverne? Mistrz a bardziej miszcz bo kogo pokonał? Wypalonego Arreolę. Ktoś tu kiedyś, wspaniały zacny znawca- fan Wildera napisał, że Liakhovicha i Malika Scotta hahahahaha. No tak solidni pięściarze XD
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 14-07-2015 19:33:16 
Mam na myśli boomobijce Wildera :D Pokonani Liakchowich i Malik Scott.
 Autor komentarza: starycap
Data: 14-07-2015 19:33:56 
Otłuszczony bombowiec szuka kasy .
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2015 19:35:20 
"ricksonVELroycer Data: 14-07-2015 19:33:16

Mam na myśli boomobijce Wildera "

Tylko ktos kto nigdy nie mial rekawic bokserskich na dloniach, nigdy nie zapoznal sie z ciezka praca w gym, nigdy jako fan zadnej bokserskiej gali nie zaliczyl, moze okreslac piesciarzy w taki sposob w jaki to robisz. Bezsens.
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 14-07-2015 19:53:58 
Wilder szybko zostanie zweryfikowany przez Povietkina Panowie, a już na pewno przez Kliczkę i wspaniały sen Wildera "Mistrzostwo" od booma do booma- taka drabinka :-) może zakończyć się i zakończy się niebagatelna porażką, z której czarnoskóry może lekcji nie wyciągnąć bo jak można budować swój "status gwiazdy" za przeproszeniem na leszczach. Ponad 30 walk..Liakchowich, Malik Scott i.. Molina:-)
Joshua będzie przyszłością heavyweight.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2015 20:00:47 
"ricksonVELroycer Data: 14-07-2015 19:53:58

Wilder szybko zostanie zweryfikowany przez Povietkina Panowie, a już na pewno przez Kliczkę i wspaniały sen Wildera "Mistrzostwo" od booma do booma- taka drabinka :-) może zakończyć się i zakończy się niebagatelna porażką, z której czarnoskóry może lekcji nie wyciągnąć bo jak można budować swój "status gwiazdy" za przeproszeniem na leszczach. Ponad 30 walk..Liakchowich, Malik Scott i.. Molina..."


Patrze, ze nienawisc zaslepila cie juz kompletnie...lol... Mozna kogos nie lubic, ale takie bezustanne deprecjonowanie wartosci Wildera jest wrecz zenujacym syndrome braku zrozumienia boksu zawodowego.
Co do Povetkina, to nie mam zbyt duzo watpliwosci dotyczacych wyniku walki. Bardziej skupiam sie juz na walce Wilder-Klitschko pod koniec 2016 roku.
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 14-07-2015 20:06:25 
Ktoś najwyraźniej ocenia moją osobę nie biorąc pod uwagę tego, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie, przebrzydła suka tyle w temacie.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2015 20:09:28 
"ricksonVELroycer Data: 14-07-2015 20:06:25
przebrzydła suka tyle w temacie."

Wyzywanie kogokolwiek w cybernetycznej przestrzeni jest syndromem slabosci charakteru I zwyklego braku kultury.
 Autor komentarza: hms
Data: 14-07-2015 20:13:16 
@cop
W takim razie większość bokserów ma słaby charakter ;D
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 14-07-2015 20:21:14 
Panowie o tym wspominałem wcześniej X-D słowotwórstwo :D

Syndromem słabości jest ocena osoby "w cybernetycznej przestrzeni".. a że ta druga strona-oceniona, nie da sobie w kaszę dmuchać to nie ocenia, a ripostuje gagatka nazywając go tym kim jest, jak się zachowuje po imieniu.. wedle porzekadła "uderz w stół, a nożyce się odezwą".
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2015 20:28:10 
"hms Data: 14-07-2015 20:13:16

@cop
W takim razie większość bokserów ma słaby charakter ;D"


Czy chcialbys byc wyzywany na tym forum przez innych uzytkownikow? Czyz nie lepiej miec fajna atmosphere do polemic?
 Autor komentarza: samqualis
Data: 14-07-2015 20:59:13 
CHRIS ARREOLA: CHCĘ WALCZYĆ Z WILDEREM WE WRZEŚNIU

i dostaniesz ta walke , bo w formie z poprzedniego pojedynku nie stanowisz zadnego zagrozenia
 Autor komentarza: samqualis
Data: 14-07-2015 21:01:55 
TOP 5 HW

1. Kliczko
2. Povetkin
3. Fury
4. Wilder
5. Bryant Jennings & Vyacheslav Glazkov

IMO ;-)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2015 23:55:43 
swietna wiadomosc dla zawodowego boksu
 Autor komentarza: KJ85
Data: 15-07-2015 08:28:48 
Ludzie którzy deprecjonują paski właśnie względem tych pasów oceniają poszczególnych bokserów. Wiadomo, że gdy spojrzy się na to z dystansem to Wilder nie jest najlepszym ciężkim obecnie ale widać też, że jest wciąż rozwijającym się bokserem. Wyzywanie jego bądź innych bokserów to strzelanie sobie w stopę i brak jakiegokolwiek szacunku wobec pracy którą choćby nawet Wilder wykonuje. A nie widać po nim żeby był leniem, widać natomiast, że ciężko nad sobą pracuje- choćby z tego powodu należy mu się szacunek. Hejter i tak nie zrozumie tego co napisałem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.