BRAHMER I KONRAD PO PIERWSZEJ KONFERENCJI PRASOWEJ

Jak już zapewne wiecie Jurgen Brahmer (46-2, 34 KO) do kolejnej obrony pasa WBA Regular wagi półciężkiej podejdzie 5 września w Dreźnie, mając za rywala dawnego sparingpartnera i dobrego kumpla, Konni Konrada (22-1, 11 KO), do którego swego czasu przymierzany był Darek Sęk. Dziś odbyła się konferencja prasowa promująca to wydarzenie.

- Znam Konniego od lat. Kiedy zaczynaliśmy nasze kariery bardzo często wspólnie trenowaliśmy. To prawdziwy wojownik, który nigdy się nie poddaje, tak więc żeby zwyciężyć będę musiał być skoncentrowany od pierwszego do ostatniego gongu - mówił champion.

- Dla mnie to olbrzymie wyzwanie. Naturalnie wielu ludzi mnie skreśla i mówi, że nie mam najmniejszych szans, jednak ja pokażę im jak bardzo się mylili. W pewnym momencie już nikt we mnie nie wierzył, ale wtedy do bokserskiego życia przywrócił mnie Felix Sturm. Jako jedyny we mnie uwierzył, a ja teraz chcę mu za to odpłacić świetną postawą w ringu oraz pasem mistrzowskim - ripostował challenger.

Przypomnijmy, iż pierwotnie rywalem championa miał być Nathan Cleverly, lecz ostatecznie wybrał ofertę spotkania z naszym Andrzejem Fonfarą.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 08-07-2015 18:47:56 
Oliveira,Maccarinelli,Bolonti,Głażewski,krasniqui i tera Konrad jakiś....imponujący dorobek jak na 6 walk mistrzowskich. W dupach się poprzewracało w tym zasranym WBA
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 08-07-2015 19:07:10 
up

Dobrze napisane.
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 08-07-2015 19:08:26 
Powinna być jedna federacja, a są cztery. Chore to jest.
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 08-07-2015 19:15:20 
4 Mistrzów w każdej z kategorii. Regular, SuperChampion, Diamentowy, mistrz itd. I żeby to można było by zunifikować. Ni chuja bo WBO i WBC "stawiają standardy" WBA leci w chuja, zostaje IBF i to najuczciwsza federacja. IBO, IBC i tak dalej.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 08-07-2015 19:19:01 
Też bym chciał jednej federacji,ale jak już mamy 4 niby szacowne to niech takich numerów nie robią,szkoda słów bo jeszcze mnie zbanują...bez kitu z każdym rokiem trace zainteresowania tym sportem. Podobnie było z piłką,odkąd po zmieniali puchary i skasowali PZP to już nie tosamo. Dalej lubię te sporty,ale pasją już bym tego nie nazwał.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 08-07-2015 22:00:37 
Konni Konrad to typowy pompowany balonik, taki do sprzedania takiemu sztucznemu mistrzowi jak Braehmer.

Rekord ma dobry, ale co w tym rekordzie?
Sami journeymani, którzy nawet nie mieli chęci wygrać.
I jeden niepokonany Denis Inkin, który pokazał mu miejsce w szeregu.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 08-07-2015 22:54:21 
to jest oklepane co napiszę, ale muszę to po raz kolejny to zaznaczyć. Brahmer to zmarnowany talent. Nie wiem na co on czeka. Ma już swoje lata. Dobra. Nie wiem jak były prowadzone rozmowy z Cleverlym, ale to czas najwyższy dla Braehmera walk z najlepszymi. Ja uważam, że przy jego talencie nawet walka z Sergiejem Kovaliowem byłaby ciekawa. U niektórych może to wywołać uśmieszek, ale ja piszę to jak najbardziej poważnie.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 08-07-2015 22:57:39 
up
Teraz to już Braehmer robi to, co powinien. Jego czas był wcześniej.
Całe te zawirowania, kłopoty z prawem, (zapewne) alkohol, libacje - to wszystko sprawiło, że talent, jaki posiadał, odszedł bezpowrotnie.
On się już nie liczy w ścisłej czołówce LHW. Dobrze o tym wiedzą. Dlatego tak zawsze wyszukują bezpiecznych rywali.
Sam ten jego pas nic nie znaczy przecież.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.