SYROWATKA EFEKTOWNY I EFEKTYWNY NA RINGU W KRYNICY

Efektowną akcją zakończył swój występ w Krynicy Michał Syrowatka (13-0, 4 KO). Polak zastopował w trzeciej odsłonie Tarika Madni (19-8-1, 1 KO) i tym samym zdobył wakujący tytuł WBC Baltic kategorii junior półśredniej, czy też jak kto woli super lekkiej.

Michał lewym prostym torował sobie drogę do półdystansu, a tam z zimną krwią lokował na żebrach przeciwnika mocne haki, polując na jakiś mocny sierp na górę. Przełamywał gardę Francuza, zaś w końcówce drugiej rundy złapał go długim prawym. Wyglądało to już bardzo efektownie, a było zaledwie preludium przed trzecim starciem.

Przez dwie minuty Michał konsekwentnie robił swoje, a wręcz trochę usypiał rywala. W końcu gdy miał go w narożniku, doskoczył i błyskawiczną kombinacją lewy podbródkowy-prawy sierp ściął Madniego z nóg. Ten z trudem powstał na osiem, lecz gdy sędzia puścił pojedynek, a Syrowatka wyprowadził kolejne dwie bomby, z narożnika Francuza poleciał ręcznik na znak poddania.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: un4given
Data: 27-06-2015 23:33:05 
Syrowatka powinien poszukać nowego promotora. Bo niestety ale na galach Pana Gmitruka w walkach z zawodnikami klasy C nie będzie się rozwijał.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 27-06-2015 23:37:34 
świetna walka Syrowatki. Bardzo miło się oglądało jego szybkie i celne kombinacje. Fakt że przeciwnik marny ale i tak walka miła dla oka. Przede wszystkim chłopak zachowuje spokój w ringu. Nie wykonuje całej masy niepotrzebnych ruchów byle tylko nie dać odpocząć przez chwilę mięśniom jak większość polskich zawodników. Cóż oby tak dalej a może coś z niego będzie :)
 Autor komentarza: skud
Data: 27-06-2015 23:39:40 
300 osob na Gali.W ,ringu sedziowal Belg?Syrowatka ,pokazal klase!
 Autor komentarza: pigwus1
Data: 27-06-2015 23:40:42 
Chłopak fizycznie, mentalnie i technicznie bardzo fajnie rozwinięty.
Ciekawe jak poradzi sobie z trochę bardziej wymagającymi przeciwnikami.
Skoro Stricza wzieli do Stanów to myślę, że Syrek niedługo też będzie mógł jechać, bo widzę w nim trochę większy potencjał.
 Autor komentarza: adolfinio
Data: 27-06-2015 23:54:50 
Syrowatka rozwija się boksersko i fizycznie w zastraszającym tempie. Przeciwnik był oczywiście bardzo przeciętny, ale mimo to widać było że Michał ma niesamowity potencjał.
Nie wiem jak potoczy się kariera tego zawodnika, bo w Polsce nie ma już czego szukać. Nie powinien zmieniać trenera bo to jeszcze żadnemu zawodnikowi Gmitruka nie wyszło na dobre, ale powinien już szukać dużych pojedynków.
Będę kibicował Michałowi bo to jest w tej chwili według mnie największy Polski talent w boksie zawodowym.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 27-06-2015 23:58:04 
un4given

Wolę o 1000 razy gale A. Gmitruka niż gale don Wasyla i jego Cygańskie gwiazdy.
Na pierwszy rzut oka zawodnicy, a bardziej ich rekordy są porównywalne. Natomiast zawodnicy jakich ściąga Gmitruk dają emocje w ringu i nie przyjeżdżają tylko po pare groszy.

Gmitruk zły, Wasyl zły...

Napisz zatem kogo proponujesz/preferujesz?

Ja osobiście nie mam ŻADNYCH ZASTRZEŻEŃ co do gal organizowanych przez Pana Gmitruka.
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 27-06-2015 23:58:17 
Tworzy fajne kombinacje, pomyslow nie brakuje ale ciekawe jak z mocniejszym przeciwnikiem przyjdzie sie zmierzyc , lubi sie bic , a jesli przeciwnik ma moc w lapie jak reaguje Syrowatka na razie nie wiemy
 Autor komentarza: un4given
Data: 28-06-2015 00:16:05 
Beyroot

Wasyl ma więcej układów, więcej dojść, zna więcej ludzi z branży po prostu. A Gmitruk nie ogarnia tego wszystkiego trener i promotor w jednym to się nie uda na na wyższym poziomie. Zresztą dla tego rozstał się z Adamkiem, potem Masternakiem a ostatnio z Sulęckim. Z Syrowatką będzie to samo bo chłopak wybija się ponad przeciętność.
 Autor komentarza: adolfinio
Data: 28-06-2015 00:35:50 
Grupa Wasyla miała swoje 5 minut w polskim zawodowym boksie. Organizowali gale dla ludzi spragnionych jakiegokolwiek boksu. Teraz nie mają zawodników, a przede wszystkim trenerów. Do tego Panu Wasilewskiemu wydaje się, że złapał szczęście za ogon w postaci Szpilki, więc olewa resztę grupy z Diabli na czele.
Gal Wasilewskiego nie chce już nikt oglądać w Polsce, bo czasy się troszkę zmieniły i kibic wymaga poziomu sportowego. Babiloński to rozumie, ale jego wspólnik robi mu za kotwicę. Dobrze że Babiloński współpracuje też z Gmitrukiem. chciałby, żeby z tego wynikło coć fdobrego i trwałego.
 Autor komentarza: KratoZ
Data: 28-06-2015 07:50:15 
Syrowatka rozwija sie dzieki wspolpracy z Gmitrukiem wlasnie. Kiedy przestajesz byc przede wszystkim piesciarzem, a zaczynasz biznesmenem(coraz bardziej to popularne zjawisko, ale promotorzy czesto sami sobie tego braku zaufania u pieciarzy winni), efekty bywaja dalekie od oczekiwan. Przyklad Adamka, czy Masternaka wydaje sie byc koronnym. Wziecie sterow kariery we wlasne rece moze i daje upragnione poczucie kontroli/zmiany/progresu, ale czasem to tylko iluzja. Z Wilczewskiego terener Gmitruk wycisnal maksa i ten mial okazje liznac boksu na miedzynarodowym poziomie(do dzis zaluje, ze zadna stacja tv nie transmitowala jego walki z Asikainenem). Ciekaw jestem co dalej z Suleckim. Z Proksa objawil pelnie swojego talentu, a Cunningham nie okazal sie byc dla niego zadnym kryterium. Powazne egzamny dopiero przed nim. Osmiele sie napisac, ze z trenerem Gmitrukiem w narozniku, jego szanse na pozytywny wynik bylyby wyzsze.
 Autor komentarza: rtg981
Data: 28-06-2015 11:04:56 
Mimo wszystko Syrowatce przydałby się wyjazd do Ameryki. Nawet nie po to żeby podciągnąć umiejętność bo te ma wysokie ale po to żeby ktoś go tam zobaczył. Boksując na malutkich galach w Polsce długo będzie musiał czekać by wypłynąć na szersze wody. Co taka walka z Tarika Madni Michałowi daje? Gdyby nie ten śmieszny ale jakże istotny pas to nie za wiele.

Chciałbym w końcu zobaczyć Syrowatke z zawodnikiem który byłby w stanie sprawić mu większy problem. A wiadomo że za takich zawodników trzeba dobrze zapłacić lub do nich pojechać. NA pierwszą opcję AG ma za mało kasy a druga wydaję się realna jedynie na terenie Europy co jak wiadomo nie rzadko jest ryzykowne.

Mam nadzieję że dojdzie do rewanżu z sparingpartnerem Mayweathera. Moim zdaniem Syrowatka i tak go zleje tym bardziej że on raczej będzie rozdawał karty czyli przed wszystkim ustalał limit a na pewno byłby ciekawie.
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 28-06-2015 13:11:21 
Lewy podbródek i prawy krzyżowy a nie sierp.

Syrowatka złapał go na odskakującej do tyłu po podbródku głowie, gdyby to był sierp to by go nie dosięgnął.

Taka mała kwestia techniczna.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.