IGRZYSKA EUROPEJSKIE: BRĄZOWY MEDAL MATEUSZA POLSKIEGO

Mateusz Polski zdobył brązowy medal w kategorii 60 kg na Igrzyskach Europejskich w Baku. W półfinale Polak przegrał wyraźnie z Francuzem Sofiane Oumihą.

Francuz, złoty medalista igrzysk śródziemnomorskich sprzed dwóch lat, od początku miał dużą przewagę i skutecznie punktował rywala. Polski boksował zachowawczo, ograniczając ofensywę do pojedynczych ciosów. Po trzech rundach sędziowie nie mieli wątpliwości, wskazując zwycięstwo Oumihy 30:27. Teraz Francuz powalczy o złoto, Polak zaś wraca do kraju z brązem.

Biało-czerwoni wywalczyli już w Baku cztery medale w boksie. Poza Polskim na najniższym stopniu podium stanęły Lidia Fidura i Aneta Rygielska. Srebrny medal wywalczyła natomiast Sandra Drabik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 26-06-2015 12:01:09 
Psychologa dla Polskiej kadry , bo chłopaki się spalają za każdym razem gdy walczą o stawkę.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 26-06-2015 12:04:40 
I niech polscy sportowcy pamiętają :
Zdobycie brązu czy srebra to znaczy , że przegraliście w którymś momencie .

Nie celebrujcie tego , tylko bierzcie się do cięższej pracy
 Autor komentarza: Clevland
Data: 26-06-2015 12:28:59 
Niestety różnica klasy.
Francuz dobrze chodził na nogach.
Bił kombinacjami.
Bił z kontry.

Polski miał problem z szybkim skracaniem dystansu.
Głowa w miejscu lub powrót po ciosach w to samo miejsce.
Nie zadawał kombinacji.
Jak był blisko to powinien siedzieć na przeciwniku.
Nie umiał prowokować akcji, aby Francuz coś zadał i wtedy unik/zbicie i jakaś szybka kombinacja.
Nie potrafił robić uników przed ciosami Francuza.

Niech zobaczy finał i Azera w akcji, który pokaże jak zniwelować takiego przeciwnika.

Niestety, jak na codzień nie walczy się z takimi przeciwnikami i na mistrzostwach Polski wystarczą pojedyncze ciosy, to ciężko o wejście na taki poziom.
A najgorzej jak jeszcze takiego, w miarę dobrego na naszym podwórku bokserwa wciągnie na zawodostwo jakaś grupa promotorska.
Wtedy znów amatorka traci, bo nie ma z kim się mierzyć.
 Autor komentarza: pigwus1
Data: 26-06-2015 12:59:54 
To napewno cenna nauka dla Polskiego.
Chłopak ma talent tylko musi się przełamać jakoś.
Coś musi w nim pęknąć by wszedł na wyższy poziom.
Psychika mistrza w sporcie jest bardzo ważne i tego mu życzę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.