NATHAN CLEVERLY RYWALEM ANDRZEJA FONFARY?

Wydawało się, że Nathan Cleverly (29-2, 15 KO) we wrześniu zaatakuje Jurgena Brahmera i tron federacji WBA wagi półciężkiej. Okazuje się jednak, że Walijczyk jest najpoważniejszym kandydatem do starcia z naszym Andrzejem Fonfarą (27-3, 16 KO)!

Pojedynek miałby się odbyć wczesną jesienią - gdzieś na terenie USA. Można obstawiać Chicago, gdzie "Polski Książę" cieszy się ogromną popularnością. Z drugiej strony po wielkim sukcesie i zwycięstwie nad Julio Cesarem Chavezem Jr nasz rodak stał się zawodnikiem z pierwszych stron gazet.

Promujący Nathana Eddie Hearn oraz reprezentujący interesy Andrzeja Al Haymon wspólnie dograli już kilka walk, więc i tym razem nie powinno być większych kłopotów z porozumieniem.

28-letni Cleverly to były mistrz świata dywizji półciężkiej organizacji WBO. Tytuł obronił pięciokrotnie zanim poległ po ciosach Siergieja Kowaliowa. Po krótkiej i nieudanej przygodzie z kategorią cruiser powrócił pod koniec maja udanie do półciężkiej i w niespełna pół minuty zdemolował Tomasa Mana.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tolek78
Data: 25-06-2015 18:58:27 
W potencjalnym pojedynku obstawiam zwycięstwo Andrzeja przed czasem w drugiej połowie walki
 Autor komentarza: pasozyd
Data: 25-06-2015 19:10:01 
ja tez :)
 Autor komentarza: Ned
Data: 25-06-2015 19:11:22 
Świetny przeciwnik dla Fonfary. Dobry rywal, głośne nazwisko, ale spokojnie do ogrania.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 25-06-2015 19:11:24 
Zgadzam sie z powyzsza opinia uzytkownika tolek78, znakomita szansa dla Fonfary by popisac sie kolejnym knockout 😊
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 25-06-2015 19:12:21 
Tolek78

Andrzej wygra w drugiej części KO/TKO
 Autor komentarza: arpxp
Data: 25-06-2015 19:20:02 
Super, mój ulubiony polski bokser vs jeden z bardziej denerwujących pseudo mistrzów. Clev to miękka faja, Andrzej go przemieli.
 Autor komentarza: hms
Data: 25-06-2015 19:37:51 
Mnie w ogóle cieszy, że coś się mówi o jego walce, bo mógłby walczyć trochę częściej
 Autor komentarza: bolos
Data: 25-06-2015 19:41:16 
"Wydawało się, że Nathan Cleverly (29-2, 15 KO) we wrześniu zaatakuje Jurgena Brahmera i tron federacji WBA "- jaki k................a tron, mistrzem WBA jest Kowaliow.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 25-06-2015 19:48:21 
bolos

Dokładnie, Brahmer ma pasek od spodni, nic nie znaczący kawał szmatki, a nie pas. WBA jest żałosne z tymi swoimi pasami, a nazywanie posiadacza takowego to obraza dla boksu.
 Autor komentarza: cortexo
Data: 25-06-2015 20:27:11 
czyli korespondencyjny pojedynek z Kowaliowem. Pompują Fonfarę na Kowaliowa, zobaczycie że za 2-3 walki Fonfara będzie już na poważnie przymierzany do Kowaliowa. Byłoby super, gdyby po drodze Andrzej Ograł Stevensona, ale nie wiem, czy jest szansa teraz na takie zestawienie. Niemniej cieszy fakt, że Andrzej będzie miał kolejnego w miarę głośnego rywala na rozkładzie!
 Autor komentarza: Marcin77
Data: 25-06-2015 20:28:49 
Kawalek szmatki,dobre...Jest mistrzem swiata ?Jest.Ma pas?Ma.Dla naszych pięściarzy nawet zdobycie "mało znaczącego kawalka szmatki" jest problemem.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 25-06-2015 21:01:25 
Mnie też wkurwiają federacje,przecież to wbrew logice,w sportach indywidualnych mistrz powinien oznaczać najlepszego,a rockowy powinien być jeden.
Walka fajna,myślę że Nath będzie nieznacznie szybszy,ale polegnie.
 Autor komentarza: Kobra
Data: 25-06-2015 21:29:12 
Andrew jest w gazie i myśle, ze to będzie jego koleny krok do pokazania, że na prawdę może napsuć krwi wielkim czempionom tej de facto mocno obsadzonej kategorii.

Według mnie zdecydowanie nasz najlepszy zawodowy pięściarz.
Jesli dojdzie do takowej walki, obstawiam wygraną przez KO/TKO - być może nawet do 6-7 rundy!
 Autor komentarza: rtg981
Data: 25-06-2015 21:34:28 
Andrzej jest doskonale prowadzony. Kolejny zawodnik z dobrym nazwiskiem z którym Fonfara nie powinien mieć dużych problemów. Marketingowo też wszystko gra doskonale. Andrzej jest już znany w Ameryce, poznali go Meksykanie a teraz kolejny znaczący rynek brytyjski. Po Cleverlym mogliby zorganizować mu walkę z Brahmerem nawet w Niemczech. Z tym że Sauerlandy na to się nie zgodzą.
 Autor komentarza: starycap
Data: 25-06-2015 21:39:51 
Fonfara będzie przymierzany do Kovaliowa i oby na tym przymierzaniu pozostano.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 25-06-2015 21:45:37 
Największą siłą Fonfary jest to, że on ciągle się rozwija i nabiera doświadczenie z którego potrafi wyciągać wnioski..
 Autor komentarza: Kobra
Data: 25-06-2015 22:19:04 
@rtg981

Zgadzam się, Andrzej to przykład pięściarza, który nie boi się wyzwań. Przyjmuje na prawdę solidne walki i pokazuje się z jak najlepszej strony, przez to jest obecnie solidnym TOP 5 w swojej dywizji, a to wielki sukces.
 Autor komentarza: hms
Data: 25-06-2015 22:30:45 
@rtg981
Może stać się obowiązkowym, Haymon to może załatwić.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 25-06-2015 23:14:19 
D;a Cleverly'ego na pewno walka z Fonfarą jest bardziej korzystna. Z Braehmerem raczej nie dano by mu wygrać. Poza tym Fonfara jest bardziej szanowanym pięściarzem w LHW niż Braehmer. Na pewno po zwycięstwie nad Chavezem Jrem.
No i kasa być może też lepsza.

Moim sporym faworytem Fonfara, choć walka z bardzo szybkim, sprytnym, zwinnym Walijczykiem może być "drogą przez mękę".
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 25-06-2015 23:25:10 
Przeciez Andrzej moze isc w anglika jak w dym! Pojdzie na otwarta wymiane i Nathan padnie bo jego odpornosc jest najwyzej przecietna...
 Autor komentarza: OutLaw
Data: 25-06-2015 23:29:34 
Starcie godne po wygranej z Juniorem... pomimo że Nathan to nie liga Andrzeja.
Clev zakończy karierę po tej walce, po ciężkim KO. Fonfara musi się pokazać w korespondencyjnym pojedynku
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 25-06-2015 23:32:55 
Wcale łatwo nie będzie ale szanse są duże, po oklepie od Kovala Clev raczej zostanie prędzej czy szybciej skruszony. Tyle że Andrew chyba nie walczył z nikim tak szybkim.
Moje zdanie walkę brać, co do pozycji A.F po pokonaniu synalka to chyba dość przekłamana bo koleś z pół ciężką miał tyle wspólnego co Cop z Crocopem
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 25-06-2015 23:35:28 
OutLaw
Data: 25-06-2015 23:29:34
Starcie godne po wygranej z Juniorem... pomimo że Nathan to nie liga Andrzeja.
Clev zakończy karierę po tej walce, po ciężkim KO. Fonfara musi się pokazać w korespondencyjnym pojedynku

Ta tyle że pomijasz jeden maleńki aspekt...
Fonfara nie zawalczy z Kowaliowem. bo? TV
Kowaliow będzie musiał wakować.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 25-06-2015 23:37:13 
kapitanbomba
Mylisz sie chlopie... obrona Nathana jest ok ale jest malo odporny na ciosy, a Fonfara ma kowadlo. Chavez jest znany z twardej szczeny i choc jest nizszy od Andrzeja to jest tez bardziej nalany. Dlaczego sztab JR nie poda wagi z dnia walki? Zaloze sie o kazda kase ze wazyl w dniu walki wiecej nisz naturalny polciezki Fonfara.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 25-06-2015 23:42:23 
niz*
 Autor komentarza: Clevland
Data: 25-06-2015 23:45:33 
Łatwa walka dla Andrzeja.
Z "boksującym matematykiem" dość dobrze radził sobie Aleksy Kuziemski.
Po walce z Kovaliowem to już może nie być ten sam bokser.
Andrzej nauczy go tabliczki mnożenia ;-)

Jurghen pokonałby Cleverlego.
Poza tym co to za promocja walczyć w Niemczech.
USA przyciągają wszystkich.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 25-06-2015 23:59:19 
No nie wiem, jakie Fonfara ma wykształcenie? Bo Cleverly ma bodajże licencjat z matematyki. Nie jest to co prawda magister inżynier, ale też robi wrażenie. Poza tym spójrzcie jaką ma szeroką ramę i rozbudowane barki, musi być piekielnym puncherem. Przy tym samym wzroście co Fonfara ma też wyraźnie wyżej zawieszone te barki, nie trzeba zatem oglądać jakichkolwiek walk, żeby wysnuć oczywiste wnioski kto tu byłby faworytem.
 Autor komentarza: sexo
Data: 26-06-2015 03:08:03 
Andrzej znokaltuje brytyjczyka,dobrze ze nie beda walczyc w Uk bo nigdy nie wiadomo a tu niespodzianka i angielskie zakonczenie lol
Andrzej idzie po mitrza z walki na walke wyzej podczas gdy brytyjczyk po walce z kowalievem stracil moc i wyraznie da sie zauwazyc ze slabnie,jego boks juz nikomu krzywdy nie zrobi,Fonfara to inna liga
 Autor komentarza: sexo
Data: 26-06-2015 03:20:36 
W 2016 jest czas na walke Fonfara vs Kovaliev
Andzej jest w swoim prime, mysle ze wszedl na swoj najwyzszy poziom umiejetnosci to Sergiey na pewno nie moze byc pewny zwyciestwa,zapowiada sie ciekawie interesujaco
 Autor komentarza: Jablo
Data: 26-06-2015 07:23:37 
Andrzej ma pecha (szczęście?), że walczy w mocno obsadzonej kategorii. Gdyby walczył kilka lat wcześniej, w czasach gdy Clev był mistrzem, też mógłby nim zostać.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-06-2015 11:13:13 
Całe szczęście, że team Fonfara nie poszedł drogą Chilemby i Beterbieva, bo to były opcje kompletnie niezrozumiałe pod względem ryzyka jakie za nimi szły i ewentualnych korzyści. Clev to dobry rywal na pozostanie aktywnym i czekanie na rozwój sytuacji na szczycie LHW. Nathan będzie schodził w dół, dodatkowo w ostatniej walce z Bellew wyglądał jakby przeszedł obok pojedynku i chyba powoli gaśnie, a walka z Kowaliowem pozostawiła na nim ślad. Świetny przeciwnik na budowanie pozycji. Dobry krok po pasującym Chavezie.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 26-06-2015 11:37:36 
NietrzezwyTomasz
Coś jakoś sensownie gadasz dzisiaj. Wytrzeźwiałeś?
;-)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 26-06-2015 11:58:51 
nietrzezwy

z Bellew walczyl juz jakis czas temu i nie byla to jego ostatnia walka
w ostatniej zmasakrowal jakiegos kolesia w pol rundy



rywal idealny dla Fonfary - znany, byly mistrz wysoko w rankingach etc

sportowo chyba Breahmer bylby wiekszym wyzwaniem ale czy on by ruszyl dupe z niemiec?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 26-06-2015 12:15:10 
Autor komentarza: odyniecData: 26-06-2015 11:58:51
z Bellew walczyl juz jakis czas temu i nie byla to jego ostatnia walka
w ostatniej zmasakrowal jakiegos kolesia w pol rundy

*
*
*

Specjalnie nie wspominałem tej walki, bo ciężko w ogóle było nazwać to walką. Wyszedł do boksera o kilka klas gorszego, rzucił cios, tamten padł i to by było na tyle. Oceniłem jego postawę w ostatniej poważnej walce z rywalem, który postawił mu twarde warunki tak jak to zrobi Andrzej.
 Autor komentarza: skud
Data: 26-06-2015 12:39:05 
Clewerly w UK jest bardzo popularny.mysle ze za walke z nim Fonfara zarobi nawet 2x tyle co za Chaweza!
 Autor komentarza: zombi
Data: 26-06-2015 15:26:57 
A moim zdaniem będzie to bardzo trudna walka dla Fonfary. Dla mnie 50-50. Sporo osób przecenia go po wygranej z Chavezem. Meksykanin nigdy nie prezentował mistrzowskiego poziomu, a na Fonfarę był zwyczjanie za mały. On wygrywał walki, gdzie sam zdecydowanie przewyższał przeciwnków wagą i wielkością i to była jedyna jego przewaga w bokswoaniu, a w walce z AF role się odwórciły. Nie można oceniać naszego wyłącznie poprzez zwycięski bój z Chavezem. Przypomnijcie sobie męczarnie z "Dudu" czy jakoś mu tam, a przecież to zwykły przeciętniak, któremu daleko do Cleverlego. Wcześniejsze walki też mnie nie oczarowały. Cleverly to całkiem podobny poziom co Fonfara, może zadecydować dyspozycja dnia. Jak Angol nie czuje się jeszcze wypalony to da bardzo trudną walkę AF.
 Autor komentarza: skud
Data: 26-06-2015 15:33:58 
Na pewno ,Clewerly bedzie zadawal wiecej ciosow.ale ,mimo ,wszystko uwazam ze Fonfara go rozbije I pod ,koniec walki bedzie TKO.Tylko,zeby nie popelnil jakis ,bledow w przygotowaniach.Walka jest juz potwierdzona.Brehmer nie dostal ,tej walki ale nastepny moze byc AF.
 Autor komentarza: Majnus
Data: 26-06-2015 15:48:02 
Fonfara byłby faworytem dla mnie w takiej walce w 65%, możliwe że by wygrał przez Ko.
 Autor komentarza: BMWm5
Data: 27-06-2015 11:11:32 
mnie też zajebiście WKU*WIA jak ktoś pasy typu "regular" nazywa mistrzowskimi. To tak samo jak Wawrzyk bił się o "mistrzostwo świata" z Powietkinem. Wielka akcja w mediach, gazetach, po prostu śmiech na sali...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.