RUSŁAN CZAGAJEW: JUŻ DAWNO NIE BYŁEM W TAK WYBORNEJ FORMIE

Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO) do pierwszej obrony pasa WBA wagi ciężkiej w wersji Regular przystąpi 11 lipca w Magdeburgu, mając za rywala Francesco Pianetę (31-1-1, 17 KO). Uzbek nazywany "Białym Tysonem" przekonuje, że już dawno nie był w tak wybornej formie, o czym na własnej skórze ma przekonać się Włoch z niemieckim paszportem.

Czagajew przez lata trenował pod okiem Fritza Sdunka, niestety już nieżyjącego szkoleniowca. Po jego śmierci długo dochodził do siebie, aż w końcu nawiązał współpracę z Pedro Diazem. Przez dwa miesiące przebywał na obozie w Miami, a teraz wrócił do Niemiec na ostatni, a zarazem najważniejszy etap przygotowań.

- Jestem w szczytowej formie. Od bardzo dawna nie czułem się już tak dobrze. Ostatni raz prawdopodobnie gdy miałem dwadzieścia kilka lat - zapewnia blisko 37-letni mańkut.

- Po roku przerwy znów jestem głodny boksu i chcę pokazać wszystkim kibicom, na co jeszcze mnie stać. Aż mi szkoda rywala, że spotka się ze mną na takim etapie mojej kariery. Nie wie jeszcze co go czeka, ale na pewno nie ma żadnych szans - dodał Czagajew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 16-06-2015 15:44:48 
Kto według was jest w tej chwili najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej w Polsce??
A kto najlepszym pięściarzem w historii Polski bez podziału na kategorie??
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 16-06-2015 15:52:33 
Zdecydowanie Marcin Najman...
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 16-06-2015 15:56:19 
A tak poważnie to:
1.Szpilka
2.Wach.
3.Zimnoch
4.Rekowski.
5.Izu Ugonoh

Najlepsi bez podziału.
1.Adamek
2.Michalczewski
3.Gołota
4.Włodarczyk
5.Zegan.

Nikt więcej nie przychodzi mi do głowy.
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 16-06-2015 16:13:28 
jaszczur799,,,,co to najlepszych ciężkich w tej chwili jakich mamy to mam takie samo zdanie jak ty...
ale do najlepszych bez podziału będzie trzeba dopisać Fonfare
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 16:29:26 
@ dywizjon303
Twój cytat:...A kto najlepszym pięściarzem w historii Polski bez podziału na kategorie??..."


Zdecydowanie "Zabójca z Michigan" ,czyli Stanisław Kiecal!
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 16-06-2015 16:40:20 
Kiecal oczywiście,,przez wielu bokser zapomniany i nie doceniany,,dla mnie osobiście Kiecal to bardziej autentyczny Polak niż Dareczek Tiger.
 Autor komentarza: Yeahsure
Data: 16-06-2015 16:50:22 
"Jestem w szczytowej formie. Od bardzo dawna nie czułem się już tak dobrze. Ostatni raz prawdopodobnie gdy miałem dwadzieścia kilka lat" . qrwa kolejny fenomen genetyki
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 16-06-2015 16:50:55 
Kiecal sie liczy ? urodzil sie w ameryce.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 16-06-2015 16:52:30 
sam sb odpowiem, tak bojego rodzice byli polakami xD
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-06-2015 16:59:52 
Kiecal, to niestety tylko Polish American urodzony w USA. To tak jakby powiedzieć, że Rocky Marciano był najlepszych włoskim bokserem.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-06-2015 17:00:21 
chociaż w sumie czemu nie ;-)
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 17:53:19 
Panowie.
Kiecal urodził się w USA,ale rodzice byli Polakami,którzy wyemigrowali do USA z rodzinnej zagrody w Sulmierzycach(Ojciec Tomasz,Matka Julia z domu Niszewska).
Stachu mówił,modlił się i śpiewał po polsku ,a jego polskie pochodzenie było i po dziś dzień jest powszechnie znane w Ameryce i na świecie.
Amerykanie potocznie mówili na niego -"Kisel"
Imię Stanisław rodzice nadali mu na cześć świętego Stanisława Kostki.


Oczywiście zawsze w tego typu sprawach będą kontrowersje.


Taka ciekawostka:

Krążyły legendy,że ten barbarzyńca i istny demon Stach miał ponad 2 metry wzrostu,130 kg wagi,że strach było na niego spojrzeć i że jednym szarpnięciem przedzierał książki telefoniczne na pół...;-)
A do bicia rwał się jak inne dzieci do mleka...:-)
 Autor komentarza: rafal3
Data: 16-06-2015 17:54:48 
@rocky86
Ty o Kiecalu zapewne tyle wiesz ile o historii boksu, wiec Ty w ogole sie tutaj nie wypowiadaj

Najlepsi historycznie, to:
1. Kiecal
2. Adamek
3. Gołota
4. Michalczewski

Golota wyzej od Michalczewskiego, bo pokonywal prawdziwe legendy jak dwukrotne pobicie Bowe, Michalczewski bil jedynie wypalonych dziadow lub lokalnych mistrzow, dodatkowo przy sprzyjajacych sedziach
 Autor komentarza: Matys90
Data: 16-06-2015 18:05:14 
No to przepraszam bardzo panowie historycy, gdzie w takim razie w waszych rankingach jest chociażby Tony Zale? ;)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-06-2015 18:09:50 
"Krążyły legendy,że ten barbarzyńca i istny demon Stach miał ponad 2 metry wzrostu,130 kg wagi"


hehe


No a przed walką z Johnson'em do fotek musiał ubierać buty na koturnie i kilka płaszczy by nie wyglądać na mikrusa ;-) Ten to musiał być olbrzym ;-)
 Autor komentarza: rafal3
Data: 16-06-2015 18:10:40 
Szczerze mowiac o nim zapomnialem, swietne byly jego boje z Rocky Graziano
Jednak to bokser ktory od urodzenia wlasciwie byl ksztalcony boksersko w USA, etc, wiec ciezko go tak do konca klasyfikowac jako typowego polskiego boksera
 Autor komentarza: Matys90
Data: 16-06-2015 18:13:57 
A Kiecal to niby gdzie był kształcony boksersko? U Papy Stamma? :P
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-06-2015 18:16:37 
i o Frochu zapominamy, jak szaleć, to szaleć ;-)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 16-06-2015 18:21:50 
1. Stary Stonki
2. Tony Zale
3. Stanley Ketchel
4. Deontay Wilder [mało znany fakt, Deontay to nieślubne dziecko Starego Stonki]
 Autor komentarza: rocky86
Data: 16-06-2015 18:41:25 
Matys90

Kur.a zapomniałem o nim. Przecież kładł wszystkich jak leci od Foremana przez Holmesa na Tysonie i Bowe'm kończąc.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 16-06-2015 18:50:51 
@Matys90
Kiecal jakbys to wiedzial, technike szlifował raczej na okolicznych podworkach bijac sie z innymi
To był samorodek
Zale natomiast to klasyczny produkt amerykanskiej szkoly boksu
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-06-2015 18:56:59 
samorodek :d Samouk jak już tumanie kurzu :)
 Autor komentarza: rafal3
Data: 16-06-2015 19:02:19 
jest takie okresle cymbale- "talent samorodek"
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-06-2015 19:08:02 
"Talent samorodek" tak ale nie samo samorodek eunuchu umysłowy xD
 Autor komentarza: southpaw
Data: 16-06-2015 19:10:59 
un4given

Ciii, przecież Rafałek wie wszystko lepiej.

Według mnie najlepszy w historii jest jednak Michalczewski. Uwielbiałem jego styl. Na drugim miejscu Adamek, niestety dopiero na trzecim Andrzej Gołota. Dzisiaj niestety nie mamy żadnego zawodnika na światowym poziomie i nie wiadomo, czy jest taki w ogóle na horyzoncie.
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 16-06-2015 19:21:53 
Jeżeli chodzi o Michalczewskiego to nieuwzgledniam go w zadnych Polskich rankingach,tym już niech się zajmą niemieccy eksperci,,Jedno jest pewne w tamtych czasach Roy jones zmasakrowałby Darusia,i tyle by było z tego niemieckiego championa
 Autor komentarza: rafal3
Data: 16-06-2015 19:30:38 
" Autor komentarza: un4givenData: 16-06-2015 19:08:02
"Talent samorodek" tak ale nie samo samorodek eunuchu umysłowy xD"


Lol, ok nie przeszkadzam Ci w Twoich teoriach
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 19:57:19 
@Matys90 - Masz może jakiegoś linka do biografii Zale?Jest może jakaś książka mu poświęcona?
@rafal3 - No tak dokładnie było.Kiecal od małego bił się gdzie popadło i z kim popadło ,niezależnie od gabarytów przeciwnika.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 16-06-2015 20:02:09 
Nie wiem nic o książkach, co do biografii to nasz Wariat z Krakowa swego czasu zamieścił artykuł o Tonym na orgu: http://www.bokser.org/content/2013/11/10/171913/index.jsp
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 20:12:10 
Kiecal urodził się po to ,żeby walczyć.
Walka była dla niego całym życiem.
Stach jest klasyfikowany zdecydowanie wyżej niż Tony Zale.
Kiecal we wszystkich rankingach nie tylko w wadze średniej,ale również bez podziału na kat. wagowe zawsze zajmuje bardzo wysokie pozycje ,dodatkowo jest uważany za jednego z największych puncherów ,również bez podziału na kat. wagowe.

Jak dla mnie nr.1 w historii jest Kiecal,potem cała reszta.

Sława Zale ,Gołoty,Adamka, Dariusza ,"Diablo" blednie przy osiągnięciach Kiecala.

Tylko właśnie są kontrowersje z tą narodowością.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 20:13:03 
@Matys90 - Dziękuję za linka.
Pzdr.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 20:16:29 
Mam jeszcze pytanko.
Znacie Panowie jeszcze innych mistrzów świata,czy też b.dobrych pięściarzy ,którzy mieli obydwóch polskich rodziców?
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 16-06-2015 20:16:34 
Szagajev do momentu porażki z Władem to dobry ciężki z dobra techniką balansem i ciosem
pamietam jak wypunktował w w dobrym stylu Valueva zdecydowanie lepiej niż Hey
nawet walce z Povietkinem był w dobrej formie i przegrał nieznacznie ale pózniej nadwaga spadek szybkosći dynamiki
to już nie ten sam zawodnik z Panieta średniak ale może mu pewne problemy narobić
 Autor komentarza: rafal3
Data: 16-06-2015 20:20:19 
@LennoxLewis
dla mnie nie ma- Kiecal to byl typowy Polak zarowno z mentalnosci jak i jako bokser.
Amerykanie nie zaszczepili mu swojego stylu walki, Kiecal szlifował się na ulicy.
Dlatego Kiecal zawsze bedzie typowo polskim bokserem, to nasz Staszek Kiecal
Natomiast Tony Zale to produkt od dziecka szlifowany przez amerykanskie szkoly boksu

geny polskie, ale jako bokser to całkowity wychowanek Amerykanow
Ciezko mi wiec go sklasyfikowac jako polskiego boksera

Gołotę zawsze bede stawial bardzo wysoko w rankingach, bo dla mnie licza sie przede wszystkim osiagniecia W RINGU a nie na papierze
W ringu Gołota pobił dwukrotnie wielkiego Riddicka Bowe
W ringu Golota byl brazowym medalista olimpijskim w Seulu 88 w czasach najwspanialszych zlotych lat boksu wagi ciezkiej, wtedy wlasnie na tej olimpiadzie szlifowały się pozniejsze wielkie tuzy zawodowego boksu

To wystarczy abym mogl sklasyfikowac Golote bardzo bardzo wysoko, biorac w dodatku pod uwage jego potencjal
Michalczewski to byl lokalny mistrz i wyrobnik, ktory przegralby na amerykanskiej ziemi nie raz gdyby tam walczyl
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 20:24:42 
I pomyśleć co by było gdyby w Polsce nie było komuny i zakazu walk zawodowych.
Mielibyśmy b.wielu zawodowych mistrzów świata,podobnie jak reszta "demoludów",łącznie z Kubą.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 20:35:41 
Jest jednak książka o Zalewskim:
"Tony Zale The Man of Steel" ,tylko cena konkret - 270 pln ,no i nie po Polsku.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 16-06-2015 20:37:17 
Wydaje mi się, że w czasach Kiecala to w ogóle nie było jeszcze za bardzo jakiejkolwiek szkoły boksu. Poza tym z tego co czytałem kiedyś i to chyba na orgu, to jednak Kiecal nie był takim zupełnym samoukiem, bo jednak jakiś były amerykański pięściarz go zauważył podczas tych bójek i zaczął trenować.

Co do brązu Gołoty na IO w Seulu, to wszystko fajnie z tymi złotymi latami boksu wagi ciężkiej, tylko jednak Andrew akurat żadnych wielkich nazwisk tam nie pobił w drodze do tego medalu, poza tym startował w kategorii niższej niż Lewis czy Bowe.
 Autor komentarza: southpaw
Data: 16-06-2015 20:37:28 
LennoxLewisLion

Na amazonie za nieco ponad sto złotych.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 20:51:03 
@southpaw - Oooo,dzięki za info...szkoda tylko,że nie po polsku...;-(
@Matys90 - Zauważył go właściciel baru Tom Flannagan ,mistrz stanu Illinois ,który walczył z niepokonanym Jackiem McAuliffe.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 20:55:07 
Kiecal sprzątał u niego w barze,a Tom(20lat był zawodowym pięściarzem) uczył go podstawowych technik ataku i obrony.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 16-06-2015 20:59:52 
Znalazłem ten stary artykuł z orga o Kiecalu, pewnie było ich więcej, ale w nim piszą o kim innym jako o nauczycielu Stanleya: http://www.bokser.org/content/2008/06/12/111731/index.jsp
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 21:02:16 
Tak,ale pierwszym był właśnie Flannagan.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 21:07:32 
Tak w ogóle to fajne te historie.

Polecam wszystkim książkę "Urodzony,by walczyć" Przemysława Słowińskiego o Kiecalu.

Super lektura.

No i cena fajna - 29 zeta,kupiłem w Bielsku w antykwariacie.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 16-06-2015 21:08:49 
Po polsku oczywiście,ponad 300 stron kapitalnej lektury.
Polecam.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 16-06-2015 22:11:17 
RUSŁAN CZAGAJEW: JUŻ DAWNO NIE BYŁEM W TAK WYBORNEJ FORMIE

Tak - wierzymy ci na słowo.
W świetnej formie to Rusłan był w czasach gdy wygrywał z Wałujewem, czyli ładnych kilka lat temu.
Później kłopoty zdrowotne i Bóg wie co jeszcze, a na pewno wiek ,rozbicie itd i Rusłan w formie jest przedemerytalnej i na pewno w lepszej już nigdy nie będzie.

Na Pianetę powinno to wystarczyć, bo ten też wygląda jakby był prawie emerytem, w dodatku umiejętności co najwyżej przeciętne.
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 16-06-2015 22:35:58 
Do tych, co mówią, że Gołota był lepszy od Michalczewskiego. Michalczewski miał podobną siłę ciosu do Gołoty mimo że był dużo lżejszy. Poza tym technikę miał bardzo dobrą, nie zbierał tyle na twarz co Andrzej, dlatego dla mnie jest nr 1. 2 jest Adamek, 3 Gołota.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-06-2015 13:33:44 
Podział HW prospects obecnie:

1. Szpilka - notowany w top10 i top15 światowych rankingów HW
2. Wach - betonowa szczęka, stanowi zagrożenie dla każdego na świecie, nie tylko na Polskim podwórku
3. Wawrzyk - były młodzieżowy mistrz świata WBC, były mistrz Polski, borykający się z kontuzjami, ale i tak będący w stanie wyczyścić Polskie podwórko
4. Rekowski - już nieco starszy, ale niebezpieczny i wciąż liczący na poważny sukces w profesjonalnej karierze
5. Izu Ugonoh - dobrze zapowiadający się, pracowity prospekt
6. Krzysztof Zimnoch - nieaktywny, walczący najczęściej z kontuzjami, miałby problemy z każdym zawodnikiem z Polskiego topu
7. Joey Dawejko - wygrana z Rossym, cały dystans z Amirem Mansourem, ceniony na zagranicznych portalach i wymieniany jako przyszłość HW
8. Adam Kownacki - nie walczył jeszcze z nikim poważnym, ale dobrze się zapowiada

Sosnowskiego, Adamka, Siwego i Salety nie sklasyfikowałem.


Top Boxerów bez podziałów
1. Dariusz Michalczewski - mistrz dwóch kategorii wagowych, przyszły członek Hall of Fame, nie ma co ięrozpisywać
2. Andrew Golota - niekoronowany dwukrotny mistrz wagi ciężkiej, trzy razy walczył o pas będąc past prime. W latach świetności, jeszcze jako prospekt mierzył się z najlepszym HW tamtych czasów czyli Riddickiem Bowe. Ich walki zapiały się w historii jako jedne z najbardziej emocjonujących jakie miały miejsce w HW. Unikany przez większość w zastępstwie obił kilku cenionych zawodników, a i tak zdążył zmierzyć sięz takimi legendami jak Lewis czy Tyson. Oprócz Holeyfielda, Bowe, Tysona, Foremana, Lewisa czy Moorera nie było wtedy innych nazwisk, które mogłyby go zdeklasować w potencjalnym pojedynku.
3. Krzysztof Włodarczyk - wieloletni mistrz WBC cruierweight, pokonał sporo zawodników, byłych pretendentów i mistrzów świata, wciąż notowany w czołowej dziesiątce tej kategorii wagowej i obecnie najlepszy polski Cruiser
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-06-2015 13:40:39 
Top Boxerów bez podziałów:
1. Dariusz Michalczewski - mistrz dwóch kategorii wagowych, przyszły członek Hall of Fame, nie ma co ięrozpisywać
2. Andrew Golota - niekoronowany dwukrotny mistrz wagi ciężkiej, trzy razy walczył o pas będąc past prime. W latach świetności, jeszcze jako prospekt mierzył się z najlepszym HW tamtych czasów czyli Riddickiem Bowe. Ich walki zapiały się w historii jako jedne z najbardziej emocjonujących jakie miały miejsce w HW. Unikany przez większość w zastępstwie obił kilku cenionych zawodników, a i tak zdążył zmierzyć sięz takimi legendami jak Lewis czy Tyson. Oprócz Holeyfielda, Bowe, Tysona, Foremana, Lewisa czy Moorera nie było wtedy innych nazwisk, które mogłyby go zdeklasować w potencjalnym pojedynku.
3. Krzysztof Włodarczyk - wieloletni mistrz WBC cruierweight, pokonał sporo zawodników, byłych pretendentów i mistrzów świata, wciąż notowany w czołowej dziesiątce tej kategorii wagowej i obecnie najlepszy polski Cruiser
4. Tomasz Adamek - mistrz dwóch kategorii wagowych, a na końcu pretendent do tytułu mistrzowskiego w Heavyweight, jego sukcesy w cruiser są dużo mniejsze niż Włodarczyka czy też w półciężkiej Michalczewskiego
5. Andrzej Saleta - pierwszy Polski mistrz Europy HW, walczący także w K1 gdzie pokonał Vitalija Klitschkę, trzeba mieć na uwadze to, że wywalczył ten tytuł jako pierwszy, a boks nie był jego priorytetowym sportem
6. Andrzej Fonfara - mistrz IBO mniej prestiżowej federacji LHW, klasyfikowany w top5 swojej kategorii wagowej i odnoszący większe sukcesy od Tomasza Adamka

Reszty póki co nie klasyfikuję.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.