MICHAŁ CIEŚLAK POWOLI KOŃCZY PRZYGOTOWANIA DO POWROTU

- To nie będzie dla nas spacerek. Francuz miał odpowiednio dużo czasu na przygotowania i liczymy na to, że przyjedzie do Krynicy w dobrej dyspozycji - tak najbliższego rywala Michała Cieślaka (7-0, 3 KO) ocenił szkoleniowiec Polaka, Adam Jabłoński.

Naprzeciw Michała stanie Antoine Boya (6-7-1, 1 KO), który był już do niego przymierzany w zeszłym roku.

- Jesteśmy  już na finiszu przygotowań do tej walki. Przed nami jeszcze trzy ostatnie sesje sparingowe. Zrobimy dwie ósemki i jedną szóstkę na zakończenie. W sparingach pomagał nam między innymi niedawny pretendent do mistrzowskiego pasa w kategorii junior ciężkiej, Paweł Kołodziej, który również wystąpi tego wieczoru. Mogę ocenić te przygotowania za udane. W ostatnich dniach skupimy się przede wszystkim nad szybkością oraz dystansowaniem, z czym jest mały problem u Michała, wynikający przede wszystkim z jego długiej przerwy w boksowaniu. Francuz miał długi okres na zbudowanie wysokiej formy. Liczę więc na to, że przyjedzie w dobrej dyspozycji. To nie będzie dla nas spacerek, gdyż z reguły zawodnicy z tego kraju to twardzi i solidni pięściarze - dodał Jabłoński.

Cieślak powinien bez problemu wygrać tę potyczkę jeśli myśli o sierpniowym pojedynku z dużo bardziej wymagającym zawodnikiem. A tym ma być Jarno Rosberg (18-1-1, 8 KO).

Przypomnijmy, iż głównym daniem gali w Krynicy Zdroju będzie starcie Michała Syrowatki (12-0, 3 KO) z Tarikiem Madnim (19-7-1, 1 KO) z Belgii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.