VIC DARCHINYAN NIE SKŁADA BRONI

Swego czasu Vic Darchinyan (40-8-1, 29 KO) siał wręcz postrach w najlżejszych kategoriach. Dziś jest już jednak o krok od czterdziestki, a w ośmiu ostatnich potyczkach zanotował aż pięć porażek. Trzy ostatnie to w dodatku porażki przed czasem. Mimo tego "Raging Bull" nie zamierza składać broni.

Półtora roku temu Vic przegrał przed czasem z Nonito Donaire'em, ale do czasu feralnej dziewiątej rundy prowadził wyraźnie na dwóch kartach. W sobotę, gdy poległ w ósmym starciu z Jesusem Cuellarem, do czasu nokautu też radził sobie dobrze. Dlatego wciąż tli się w nim nadzieja, że zdoła choćby jeszcze raz założyć na biodrach pas mistrzowski.

Sobotni pojedynek toczył się o tytuł WBA dywizji piórkowej w wersji Regular. Górny limit wynosi 126 funtów, czyli 57,15 kg. Wychodząc do ringu Darchinyan ważył 131 funtów, Cuellar aż 145! Był więc tego dnia zawodnikiem kategorii nie piórkowej, a półśredniej...

- Vic był w dobrej formie, a my nie dobieramy sobie rywali pod siebie. Mój zawodnik wiele udowodnił tym występem i jestem z niego dumny. Plan był taki, by boksował zamiast się bić i dopiero w ostatnich rundach zaatakować mocniej. Wszystko działało do ósmej rundy. Niestety wyszło to, że przeciwnik był dużo większy oraz cięższy. Przecież Cuellar przybrał w ciągu pół dnia aż dwadzieścia funtów (9 kg. dop. Redakcja). A gdyby gala odbywała się wieczorem, a nie popołudniu, to prawdopodobnie nabrałby jeszcze więcej masy - nie ukrywa rozczarowania Eduard Gumaszianom, menadżer i trener Ormianina w jednym.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: JIN
Data: 09-06-2015 14:54:01 
39 lat na karku i od dawna żadnego sukcesu czy przekonującego czy też znaczącego zwycięstwa. Ostatnie chyba z Arce.
Darchinyan może nie składać broni, tylko,że to raczej jego poskłada każdy z czołówki piórkowej i sąsiednich wag.
 Autor komentarza: Wojtek
Data: 09-06-2015 15:08:16 
Półtora roku temu robił Donaire do jednej bramki, szkoda że dał się przycisnąć i przegrał.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 10-06-2015 21:59:02 
Tak po prawdzie to już dawno coś z tym ważeniem dzień przed walką powinni zrobić.

Najlepiej w tym samym dniu - sprawa by była rozwiązana, myślę
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.