NONITO DONAIRE CHCE WYCIĄGNĄĆ WNIOSKI ZE SWOICH PORAŻEK

Porażki z Guillermo Rigondeaux i Nicholasem Waltersem mocno zachwiały pozycję Nonito Donaire'a (34-3, 22 KO). Filipińczyk nie załamuje jednak rąk i próbuje przekuć je na swoją korzyść.

- Kiedy przegrałem z Waltersem, nie byłem nawet podłamany. Pomyślałem, że po prostu znalazł się ktoś lepszy, a ja muszę wrócić i jeszcze się podszkolić. Jeżeli wyciągnę odpowiednie wnioski, to wrócę jeszcze lepszy niż byłem przed tymi porażkami. I właśnie taki postawiłem sobie cel na ten rok, analizę moich porażek - stwierdził świetny Filipińczyk, do niedawna jeden z liderów rankingu P4P.

- Wróciłem do ćwiczeń siłowych, bo dawno tego nie robiłem. Kiedy po dłuższym czasie znów zacząłem robić pompki, byłem potem obolały przez cały tydzień. Wtedy zdałem sobie sprawę, jak słabe było ostatnio moje ciało. Obecnie wytrzymałość i siła współgrają ze sobą - dodał były mistrz świata pięciu kategorii, od muszej do piórkowej.

Najbliższy pojedynek Donaire stoczy 18 lipca w Makau, gdzie jego rywalem będzie Anthony Settoul (20-3, 8 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MarkS
Data: 02-06-2015 23:55:20 
Nonito nie pierdol masz jakiś problem i to duży - rodzina? alkohol? narko? to widać w twoich walkach. Jeżeli się nie podniesiesz Sam to nic Cię nie podniesie. Taki zdolny bokser nie przegrywa w taki sposób jak Ty bez ważnego powodu. Można przegrać walcząc - Ty nie walczysz. Pozdrawiam znakomitego Boksera przez duże B .
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 03-06-2015 00:53:20 
Na pewno Twoje słowa dodadzą otuchy Nonito...
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 03-06-2015 01:15:20 
Co tu się zastanawiać? Nonito słabo się prezentował ostatnio, bo piórkowa to dla niego za wysoka kategoria.
Z Rigondeaux przegrał, bo Rigo to Rigo.
W piórkowej pas zdobył, bo Vetyekę oszukali - Donaire przegrywał wyraźnie.
Czego nie zdążył zrobić Vetyeka, zdążył Walters i pokazał mu, że ta kategoria to stanowczo nie dla niego.

Teraz Nonito wrócił z powrotem do superkoguciej, w dodatku pierwszy rywal dosyć przeciętny, więc zapewne wiara w siebie i nadzieje powrócą. A z tym zapewne sukcesy.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 03-06-2015 01:31:45 
I tu właśnie wychodzi czego dokonał Pacman!

Nonito już zatrzymał się już(aż?) na piórkowej.

Pacman dokonał rzeczy, której nikt już chyba nie powtórzy.

Hejterzy niech zachowają dla siebie "afery" z catchweightami....
 Autor komentarza: Callisto
Data: 03-06-2015 13:23:10 
@Ramirez82
Data: 03-06-2015 00:53:20
Na pewno Twoje słowa dodadzą otuchy Nonito...


Na pewno Nonito przeczyta jego slowa...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.