ARUM: COTTO-GOŁOWKIN? POWARIOWALIŚCIE?

Bob Arum nie jest już promotorem Miguela Cotto (39-4, 32 KO), ale gdyby nim był, stanowczo odradzałby Portorykańczykowi walkę z Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO).

Kazach jest obowiązkowym pretendentem do dzierżonego przez "Junito" pasa WBC w wadze średniej. Jeżeli Cotto nie chce stracić tytułu, prędzej czy później będzie musiał się z nim zmierzyć, ale zdaniem Aruma, który promował Cotto przed tym, jak bokser związał się z grupą Roc Nation Sports, nie byłoby to rozsądne posunięcie.

- Powariowaliście? - odpowiada 83-letni promotor, gdy pytany jest o możliwość konfrontacji Portorykańczyka z "GGG". - Gdybym był jego promotorem, na pewno nie dopuściłbym do takiej walki. Cotto nie jest tak naprawdę zawodnikiem wagi średniej.

Szef Top Rank podkreśla, że poza wszystkim Cotto nie powinien tak daleko wybiegać w przyszłość i myśleć o walkach z Gołowkinem czy Saulem Alvarezem. - Coś wam powiem. Cotto wcale nie będzie miał łatwego zadania 6 czerwca z Danielem Geale'em. Wiem, że "GGG" zniszczył Geale'a, ale Cotto to nie "GGG" - podsumował.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 19-05-2015 12:29:30 
Geale przed Gołowkinem nie przegrywał przed czasem. Kilka razy padł na deski, ale wstawał. Małe szanse Cotto na nokaut. Geale będzie trudnym przeciwnikiem.
 Autor komentarza: jassin
Data: 19-05-2015 13:10:22 
nie powariowalismy. albo walczy albo wakuje pas. po cholere sie pchal do kategorii sredniej? niech oddaje pas i wraca do polsredniej a nie kisi pas i unika zawodnikow.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-05-2015 13:20:31 
jassin

Dokładnie to samo chciałem napisać..
"Jeśli nie potrafisz nie pchaj sie na afisz", jak mawia przysłowie..

Cotto zdobył pas w wadze do 160 funtów i to wygrywając z połamanym ale "Królem" tej kategorii..
Dlaczego to nagle jest za mały na Golowkina ? Golowkin i Matinez to mniej wiecej tej samej wielkości zawodnicy, a dodatkowo Martinez miał znacznie dłuższy zasięg..

Cotto po prostu wie że czego go od Kazacha sromotny wpierdol..
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-05-2015 13:21:01 
*czeka go
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-05-2015 13:25:17 
"Gdybym był jego promotorem, na pewno nie dopuściłbym do takiej walki. Cotto nie jest tak naprawdę zawodnikiem wagi średniej"

No cóż, gdybym był promotorem Cotto, to również nie dopuściłbym do walki z GGG, od tego jest promotor, żeby właściwe kierować karierą, a wybór Gieni jest najgorszym z możliwych. Jeśli Miguel będzie miał możliwość walki z Canelo lub Floyd'em, to chyba oczywistym jest, że wybierze kogoś z tej dwójki, Kazach to pewne baty za małe pieniądze (porównując do kasy za Pieniążka albo Rudego).
Z biznesowego punktu widzenia najgorsza z możliwych opcji, a od tego jest promotor by wybierać najlepsze opcje.
 Autor komentarza: starycap
Data: 19-05-2015 13:43:16 
No i wszystko jasne.Pampersy i na rentę .A mędrkował i jeszcze cynamon został z tych mędroli co to nie zrobią tylko potem bo teraz nie bo to nie te kierunki,atrakcje i kasa.
 Autor komentarza: PanAdam30
Data: 19-05-2015 14:19:36 
"Cotto nie jest tak naprawdę zawodnikiem wagi średniej."

To czemu tam siedzi i kisi ważny pas?
 Autor komentarza: rocky86
Data: 19-05-2015 14:25:29 
"To czemu tam siedzi i kisi ważny pas?"


for money :-)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 19-05-2015 14:33:20 
na szczescie w tym przypadku promotorzy maja malo do powiedzenia
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 19-05-2015 15:13:30 
Ja bym zobaczył walkę Cotto z Marquezem. Skoro Marquez znokautował Pacquiao, który znokautował Cotto to Marquez znokautowałby Cotto.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 19-05-2015 17:14:31 
BlancNort czasami twoja mentalnosc mnie przeraza :D (nie chce cie w tym zdaniu obrazic) zeby pozniej spinek nie bylo .
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 19-05-2015 17:38:09 
Chyba tok rozumowania a nie mentalność, ale ty nie rozumiesz znaczenia połowy słów w języku polskim także wybaczam ( Nie chcę cię w tym zdaniu obrazić, żeby później ''spinek'' nie było xD)

A co do Cotto to skoro Arum uważa, iż jest stanowczo za mały to chyba absurdem jest to, że dzierży pas w średniej? :)
 Autor komentarza: baxx
Data: 19-05-2015 18:08:59 
Ale Martinez to jest mały średni. Może ma duży zasięg, ale przy Chavezie wyglądał jak młodszy brat. Nie kojarzę, żebym widział walkę Sergio, w której nie byłyby on mniejszy od rywala.
 Autor komentarza: trucker
Data: 19-05-2015 20:27:29 
Cotto ma pas w wadze GGG wiec niech walczy jak męszczyżna albo się zrzeknie i idzie nizej wage a nie spierdala gdzie kwiotki i szczypiorki rosną...
 Autor komentarza: Raaadziu
Data: 19-05-2015 20:40:32 
A co to za różnica czy jak jeden zrobi kupe a drugi nie zrobi i wazy kilo mniej czy więcej... Teraz bokser ma gowno do powiedzenia bo promotor i trener wie najlepiej. Malo który pięściarz chce się bic żeby udowodnić światu ze jest najlepszy. Można tu mówić ze tracą zdrowie,ale jak kelner nagle dostaje kulę kasy i chłopa z którym za 100 lat świetlnych by nie wygrał to nagle wierzy ze może wygrać,jedzie po zwycięstwo.Kończy się ciężkim wpierdolem zazwyczaj i lepsza wypłata. Przykład Wawrzyn vs Powietkin albo GGG vs Brzesku Kocur Proksa
 Autor komentarza: Raaadziu
Data: 19-05-2015 20:41:32 
Grzegorza*
 Autor komentarza: Krusher
Data: 19-05-2015 23:43:50 
Cotto dostałby niesamowite lanie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.