POLOWANIE NA NOKAUT W TEATRZE

Do ciekawego pojedynku doszło w wadze ciężkiej podczas X Memoriału im. Leszka Błażyńskiego. Troszkę chaotycznie boksujący Jakub Rus (TS Czarni-Góral Żywiec), ale stale wywierający presję na zawodniku z Ukrainy - Lubomir Pinchuk - starał się nie oddać pola. Tak z jednej jak i drugiej strony mocne ciosy dochodziły celu, by w ostatnim akcie - na ringu w Teatrze Rozbart - dokończyć dzieła.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Champion20
Data: 18-05-2015 13:47:36 
Hmm tu mamy do czynienia z sytuacją gdzie cios nie znokautował rywala, ten poprostu był tak wyczerpany że ledwo co stał a sam upadek i uderzenie o mate zrobiło wiecej niz sam cios
 Autor komentarza: Puchar13
Data: 18-05-2015 14:31:31 
Mamy tu najlepszy dowód jak słaby jest nasz boks amatorski... zawodnik nasz kompletnie brak jakichkolwiek umiejętności technicznych w dodatku marne przygotowanie kondycyjne boks w jego wykonaniu przypomina bójkę pod barem... całe szczęście że rywal "miał watę w łapach" bo mogło się to bardzo źle skończyć już w 1 rundzie na 10 ciosów 8 dochodziło czysto na szczękę
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 18-05-2015 15:06:42 
Walka bokserek v osiłek z osiedlowej pakerni.
 Autor komentarza: CELko
Data: 18-05-2015 16:00:08 
Podejrzewam ze jakby tak poboksowal sam z cieniem troche wiecej rund skonczylby tak samo xD


Za dużo cepów, za mało myślenia.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.