DEMOLKA UCHIYAMY W DZIESIĄTEJ OBRONIE

Najlepszy pięściarz wagi super piórkowej Takashi Uchiyama (23-0-1, 19 KO) na gali w Tokio znokautował w drugiej rundzie niepokonanego wcześniej Yomthonga Chuwatanę (9-1, 4 KO) - mistrza tajskiego boksu. Dla 35-letniego Japończyka była to już dziesiąta udana obrona tytułu WBA Super.

Czempion zranił pretendenta już w pierwszej odsłonie, ale słynący z serca do walki Taj nie odpuszczał i przetrwał kryzys, by w drugim starciu spróbować wrócić do gry. Żądny krwi Uchiyama torował sobie drogę lewym prostym i mniej więcej po minucie wystrzelił kapitalnym prawym na tułów. Po tym ciosie Chuwatana padł na deski i zwijał się z bólu, a walka została przerwana. To jego pierwsza porażka w boksie i zarazem jedyna przegrana przed czasem w długiej karierze fightera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: maciejka
Data: 07-05-2015 00:43:40 
widać u Yomthonga Chuwatany w sytuacjach kryzysowych pozostałości z boksu tajskiego, brak przejścia do pozycji bocznej. Takashi Uchiyama dobrze wykorzystał ustawienie przeciw mańkutowi i ładnie kuł lewym prostym, do tego nie bał się szybkich wymian w półdystansie, chociaż widać u niego błędy w obronie. Według mnie KO na Taju było po prawym na szczękę a nie tułów, chociaż ręki za to nie dam.
walkę polecam jak niemal każdą w Japonii

link do: https://www.youtube.com/watch?v=evQSzGk3eBE
 Autor komentarza: Maynard
Data: 07-05-2015 08:20:36 
Ciężki nokaut. Też mi się wydaje, że to był cios na szczękę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.