ERIC MOLINA DLA DEONTAYA WILDERA? THOMPSON SIĘ WŚCIEKA

Jak wiadomo Deontay Wilder (33-0, 32 KO) w czerwcu podejdzie do pierwszej obrony tytułu mistrza świata wagi ciężkiej według federacji WBC. Tony Thompson (40-5, 27 KO) był już od dłuższego czasu wymieniany jako potencjalny pretendent, ale ostatnio pojawiła się informacja, iż pas WBC może zamiast niego zaatakować Eric Molina (23-2, 17 KO).

Reakcja doświadczonego "Tygrysa" mogła być tylko jedna. Wściekł się i nazywa taki ewentualny pojedynek po imieniu - "mismatch".

- Wilder to leszcz ze słabą szczęką. W stu procentach mógłbym go znokautować, nie mam żadnych wątpliwości. Coś teraz mówią na ESPN, że jego rywalem może być Molina. Dajcie spokój, przecież taka walka to jakaś kpina. Jeśli to prawda, to już teraz możemy dopisać mu w rekordzie kolejną wygraną w pierwszej rundzie - wścieka się Thompson.

- Ten leszcz jest tak bardzo chroniony, że to aż wydaje się niemożliwe. Jeśli ma trochę dumy, niech spotka się ze mną. Jeśli go nie pokonam, oddam połowę mojej gaży na cele charytatywne. Zazwyczaj mam szacunek do innych zawodników, lecz nie do Wildera, szczególnie gdy będzie bronić tytułu z takimi kelnerami - dodał 43-latek z Waszyngtonu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 06-05-2015 09:52:04 
Wszyscy leszcze ,dla Wildera tylko Let's Go Champ
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 06-05-2015 09:56:57 
Zastanawia mnie dlaczego to w MMA, UFC potrafią być konfrontacje bardziej wyrównane a w w boksie jest tak że mistrz może sobie dobierać rywali i jeszcze jeździć na teren pretendenta. To jest tak żałosne, że nie rozumiem tych ludzi, którzy dla kasy pozbywają się wstydu.
 Autor komentarza: CELko
Data: 06-05-2015 10:02:08 
Tony z tą formą fizyczna na zdjęciu i tak nie miałby szans wygrać z Wilderem.
 Autor komentarza: ahoraquien
Data: 06-05-2015 10:17:31 
@CELko

Akurat forma jaką miał w momencie robienia TEGO zdjęcia pozwoliła mu drugi raz skończyć przed czasem olimpijczyka - Price'a ;) Thompson ma taki swój urok, że trochę tłuszczyku na brzuchu mu się odkłada, ale jest twardym przeciwnikiem.
 Autor komentarza: bodescu
Data: 06-05-2015 10:18:09 
Też się wściekam, jak słyszę nazwiska potencjalnych rywali o pas WBC.

Śmiać mi się chce, jak przypomnę sobie hejterów Kliczków - inni niż Ukrauińcy mistrzowie mieli "ożywić" wagę ciężką, miała być świeżość i powrót do lat świetności po "braterskiej monotonii". Witek porzucił tytuł, i zamiast świeżości na "scenie" pojawiają się ogórki typu Eric Molina, który nie wytrzymał nawet 3 minut z otyłym Arreolą. Przecież to kpina - koleś został zmieciony przez Krzyśka Arreolę, który dostał 2x w czambo od Stiverne'a (ten zaś łatwo przegrał z obecnym mistzrem) i który został masakrycznie skarcony przez Witka. I teraz taki średniak ma walczyć o tytuł...?

Thompson nie jest wcale dużo lepszy - wygrał co prawda 2x z Pricem i Olisem, ale (zwłaszcza w walkach z grubym Kubańczykiem) prezentował się jakby ktoś włączył slow-motion.

Jest jeszcze opcja z nakoksowanym (nadmiar sterydów widać i w sylwetce, i w zachowaniu...) Shanonnnem "Cannonem". No ludzie, po prostu doborowe towarzystwo.

To te "lepsze czasy" wagi ciężkiej? To ta wyczekiwana świeżość?
Sorry, to ja już wolę dominację Kliczków.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 06-05-2015 10:20:54 
Przeglądając wczoraj ranking WBC spodziewałem się, że Molina dostanie title shota. Skoro gruby i rozbity Arreola go rozbił w 1 rundzie to Wilder ma pewność, że ryzyko żadne a kasa za obronę pasa wpadnie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 06-05-2015 10:28:55 
Molina byl w 15 rankingu WBC czy sie wlasnie pojawil?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2015 10:38:17 
Szkoda, że Billy "Bronco" Wright jest dopiero #17 w WBC :/ Może dadzą radę do czerwca czy lipca go jeszcze do tej piętnastki awansować.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 06-05-2015 10:46:34 
Buńczuczne zapowiedzi okazują się jak zwykle zwykłą bajką.
Amerykanie będą budowali dalej "wspaniały" rekord Wildera, aż do czasu, kiedy WBC zabierze mu Povetkin.
Troche szkoda, jest wielu bardzo ciekawych rywali zasługujących na szanse.
Nic niestety na to nie poradzimy. Już bym wolał Briggsa zobaczyć z Wilderem...
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 06-05-2015 11:44:21 
Hahahaha... ktos jeszcze ma watpliwosci co do tego bumobija? Na Wladka go slali? Na Sasze? Beda kisic pas i duzo na portalach spolecznosciowych sie udzielac.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 06-05-2015 12:12:10 
Czekam jak Povietkin wygra z niezłym w sumie Perezem i to on będzie obowiązkowym pretedentem!!i tak naprawde wtedy okaże sie co jest wart Wilder !!!!! , Stiverne był Solidny z mocnym ciosem ale nie rewelacyjnymi nogami i refleksem i lekką nadwagą

A Molina słaby wybór ale cóż takie mamy czasy i takich pretedentów już lepszym był Wach czy nawet z nawdagą Arreola a napewno Takam.

Odszedł Vitalij to pretedenci na pas wbc żucają się jak sępy na padline
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 06-05-2015 12:29:47 
Boże, ludzie na co wy narzekacie? Powiedzcie kogo ma Wilder wziąć niby? Bo jest tylko Thompson i Briggs koksiarz, obaj przegrywaja z Wilderem przed czasem najprawdopodobniej, nie oszukujmy sie... Wszyscy wartościowi pięściarze mają walki w planach (Povietkin, Takam, Perez itd.), Fury czeka na Władimira, inni świeżo po porażce jak Jennings czy Pulev. Na tą chwilę nie ma solidnego pretendenta więc przestańcie płakać, bo w następnej obronie będzie Perez/Povietkin.
 Autor komentarza: matd
Data: 06-05-2015 13:13:55 
Thompson kilkanastokrotnie grozniejszy rywal dla Wildera..Moline konczy 1-3 runda ..A Thompson jest nieprzewidywalny jak nie wiem co.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 06-05-2015 13:22:24 
@Babyshoes

Chociazby Arreole, Thompsona, Price'a, Haye'a, Powietkina, Charra ... ktos raczy kontynuowac te wyliczanke?
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 06-05-2015 13:45:51 
@ Callisto

Ty umiesz czytać? Povietkin walczy eliminator za 2 tygodnie a teraz jest obowiązkowa obrona. Price nie chce z Wachem walczyć to wyjdzie do Wildera? Arreola waży tone i męczył się z jakimś ogórkiem. Haye nie walczył prawie 3 lata i na pewno nie będzie chciał po takiej przerwie walczyć z nim. Charr przegrał ostatnio i walczy za 2 tygodnie na tej samej gali co Povietkin, nie wiadomo czy wygra. Po prostu nie ma nikogo ciekawego, owszem Thompson jest najlepszym rywalem dostepnym na ta chwile i bardzo możliwe, że to on będzie walczył z Wilder'em.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 06-05-2015 13:52:07 
Myślę, że Alexander Povetkin żadnego pasa Wilderowi nie odbierze. On jest po prostu za mały. Był zamroczony po ciosach Czagajewa, cruisera Hucka, z Władymirem leżał 4 razy na deskach to Wilder dokończy dzieła zniszczenia i wygra przed czasem, niekoniecznie po łatwej, ale na pewno wyraźnie wygranej walce.

Povetkin jest swarmerem, ale nie będzie mógł sobie pozwalać na półdystans tak jak w walkach z Huckiem, Czagajewem czy Takamem bo nadzieje się na mocne ciosy i będzie koniec historii.
 Autor komentarza: bodescu
Data: 06-05-2015 13:52:22 
@ Babyshoes

Vyacheslav Glazkov (WBC 4) - bez zaplanowanej walki
Lucas Browne (WBC 6) - bez zaplanowanej walki
Andy Ruiz Jr. (WBC 8) - bez zaplanowanej walki
Carlos Takam (WBC 14) - bez zaplanowanej walki

Wystarczy?
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 06-05-2015 13:56:36 
Browne chce walczyć z Czagajevem o interim, głośno o tym mowi. Takam ma zaplanowana walkę tylko nie pamiętam z kim, ostatnio czytałem. Ruiz jr to dla mnei ogórek. o Głazkovie zapomniałem, masz racje i chętnie bym zobaczył go z Wilder'em
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 06-05-2015 13:57:29 
WBA regular*
 Autor komentarza: bodescu
Data: 06-05-2015 14:09:55 
Myślisz, że Browne wolałby walczyć z Czagajewem o WBA Regular niż z Wilderem o WBC? Poza tym gadki Browne'a to jedno a realia to drugie. W sumie tym bardziej obóz Wildera powinien (przynajmniej 'medialnie') wymienić go w gronie potencjalnych rywali, a potem mogliby "zgonić" na to, że Browne wolał bić się z Czagajewem. Dobry PR tanim kosztem ;-)

Ruiz Jr na pewno nie jest moim wzorem sportowca i boksera, ale myślę że tego Molinę to by jak Arreola odprawił w 1. rundzie. Poza tym ma "0" w rekordzie, dużą grupę fanów (ze względu na pochodzenie), a niektórzy przez te zwały tłuszczu widzą w nim jakiś tam potencjał. Dla mnie opcja dużo ciekawsza niż Molina czy Thompson (Briggs jest poza TOP 15 więc do dobrowolnej brany być nie może na razie).

O walce Takama nie słyszałem (na BoxRec brak), ale może mam niepełne info. Povietkinowi dał bardzo fajną walkę, na pewno ciekawy rywal.

Głazkowa nie lubię, on z tego co wiem celuje w walkę z Władkiem (może ma już nawet jakiś status pretendenta, nie pamiętam teraz dokładnie), ale to nie przeszkadza w proponowaniu mu walki (patrz: przypadek Lucasa Browne'a).

Tego Molinę to wyjęli z kapelusza jak Lebiedev Janika. Z dwojga złego wolałbym już dać trzecią szanse dziadkowi Thompsonowi na titleshota. Tyle że z jego obecnym refleksem i szybkością jaką zaprezenotwał w ostatniej walce - z rywalem tak szybkim jak Widler mogłoby się skończyć poważnym nokautem na stare lata.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 06-05-2015 14:17:38 
@bodescu

Głazkow jest numerem 1 w IBF i będzie obowiązkowym pretendentem dla Władymira. Ukraińska walka stulecia w wadze ciężkiej lepiej się sprzeda niż z Wilderem.
 Autor komentarza: bodescu
Data: 06-05-2015 14:22:14 
Tak mi coś kołatało w głowie właśnie. Tyle że z tego co wiem - Kliczko najpierw z Furym, potem w planach unifikacja z Wilderem. Głazkow więc przy dobrym wietrze w 1. połowie 2016 lub później. Istnieje ryzyko, że się nie doczeka :-)

No i jak wspominałem - plany (zwłaszcza odległe) rywala nie przekreślają możliwości, aby "wyzwać go na pojedynek". Rywal mając swoje plany może się nie zgodzić, ale to fakt który można łatwo wykorzystać na swoją korzyść i budować wizerunek pięściarza, któremu inni "wielcy" odmawiają walki.
 Autor komentarza: baxx
Data: 06-05-2015 18:21:25 
Przecież to było wiadomo, że teraz będzie jakiś słabiak. Nie bójcie się, następny będzie Povietkin.
 Autor komentarza: ROT
Data: 06-05-2015 18:38:10 
Mały offtop. 21 maja na ring wraca Aleksander Dimitrenko po ponad 2 letniej przerwie(dawny pogromca Sosnowskiego).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.