MAYWEATHER WYPUNKTOWAŁ PACQUIAO!

Na tę walkę bokserski świat czekał latami. W końcu nadeszła ta chwila. W konfrontacji dwóch legend na ringu w MGM Grand w Las Vegas Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) okazał się sprytniejszy od Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO), wygrywając na wszystkich kartach sędziowskich. Tym samym zunifikował trzeci pas mistrzowski wagi półśredniej!

Obaj zaczęli ostrożnie, ale to Mayweather trafił w pierwszej rundzie bezpośrednim prawym krzyżowym. Na tym etapie było jeszcze dużo badania i wyczekiwania na ruch drugiej strony. W drugiej odsłonie Filipińczyk ruszył odważniej do ofensywy, lecz Amerykanin pięknie tańczył na nogach i pozostawał dla niego nieuchwytny, samemu dwa raz kontrują swoim prawym. A gdy dał się zagonić do narożnika, sprytnie klinczował, nie dając rozwinąć oponentowi skrzydeł.

"Pac-Man" lepiej rozpoczął trzecie starcie. Lewa ręka chybiała, za to przednia zaczęła lepiej pracować. Floyd dla odmiany lepiej finiszował, wciągając rywala na swoją prawą rękę.

Pacquiao nie mógł się wstrzelić, aż nareszcie w połowie czwartej rundy trafił lewym sierpem. Natychmiast poszedł za ciosem i zasypał Floyda lawiną kolejnych uderzeń, ten jednak spokojnie zebrał wszystko na gardę. Podrażniony "Piękniś" po przerwie przejął inicjatywę, bo choć dalej się cofał, to wyprzedzał z aktywnej defensywy każdy ruch rywala.

Do tego momentu atakował teoretycznie Manny, lecz czynił to z rezerwą, obawiając się mocnej kontry. Wszystko zmieniło się w szóstym starciu, kiedy ruszył pełną parą do przodu. Początkowo jego akcje pruły powietrze, ale w drugiej połowie tego odcinka zepchnął Mayweathera na liny. Floydowi aż dostało się w przerwie od ojca w narożniku. Kolejne trzy minuty były nieco spokojniejsze, za to przednia ręka Manny'ego zaczęła kąsać równie aktywnie jak lewy prosty Floyda. - Musisz spychać go na liny - radził Filipińczykowi Freddie Roach, ale ósma runda znów była bardzo równa, z lepszym początkiem Pacquiao i udaną końcówką Mayweathera. W dziewiątej wątpliwości nie było - Floyd pojedynczymi strzałami kilka razy skarcił nacierającego trochę chaotycznie Pacquiao. W kolejne odsłonie powtórka z rozrywki. Teoretycznie cały czas w ataku pozostawał Manny, jednak nie był w stanie ustawić sobie ruchliwego na nogach Amerykanina. W jedenastej odsłonie lider rankingu P4P wciąż ogrywał wielkiego przeciwnika. Przepuszczał jego ataki, ciosami prostymi utrzymywał go w bezpiecznej odległości od siebie. Ostatnie trzy minuty przetańczył, puszczając Manny'ego w liny i broniąc przy okazji wypracowanej wcześniej przewagi. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na jego korzyść 118:110 i dwukrotnie 116:112.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: malylysy
Data: 03-05-2015 06:54:31 
Ani jednej rundy nie wygrał Mayweather.
Wałek jak u Maske
 Autor komentarza: d1ck
Data: 03-05-2015 06:54:40 
EASY WORK ! Good Job Floyd !
 Autor komentarza: d1ck
Data: 03-05-2015 06:55:28 
Autor komentarza: malylysy

Buhahaha idz spać synu,chyba ogladales inna walke
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 03-05-2015 06:57:25 
Pacman pierdoli bez sensu,ze wygral walke.Duzo traci w moich oczach,takimi gadkami
Floyd dobrze prawilpo walce,swietnie walczyl i niezasluzenie widownia go wybuczala
 Autor komentarza: cut
Data: 03-05-2015 06:58:52 
to byla jedyna opcja dla floyda, gdyby pokusil sie o zlanie mannego to byloby po wszystkim, jak ktos ucieka po ringu to nie masz szans, tu i tam trafil punktowal, bokserem jest lepszym.
 Autor komentarza: shakal
Data: 03-05-2015 07:00:04 
widownia nie lubi Cię za uprawianie szachów, tylko za widowiskowy styl - dziwisz się, że go wygwizdali?
Mimo mega sympatii do Pacmana nie ma dyskusji, że wygrał Money, ale nie możesz mieć pretensji do tego, że widownia wygwizdała kogoś, kto wygrał z ich ulubieńcem... ;)

Inna sprawa, że komentarz Szczęsnego to jakaś tragedia... Gość cały czas sugerował, że Floyd ogrywa do zera Paca, jarał się KAŻDĄ, nawet najlżejszą kontrą. Tragedia...

Brawo dla Floyda - zdecydowanie zasłużona wygrana. Szkoda Pacmana, ale taki jest sport
 Autor komentarza: fop
Data: 03-05-2015 07:00:09 
Dla mnie 118:110 i bez dyskusji. Gdzie były 4 rundy dla Pacmana?

Pac po walce twierdzi, że Floyd nic nie robił :D Sam był jak dziecko we mgle, żadnego pomysłu, może ciut lepiej w obronie ale generalnie marnie. Nie pokazał duszy wojownika, nie zaryzykował nawet w końcówce.
 Autor komentarza: jassin
Data: 03-05-2015 07:00:25 
Walka do jednej mordy. Tak przeczuwalem i tak bylo. Czemu Pacquiao nie byl soba? Walczy sie na tyle na ile przeciwnik pozwala, a Mayweather nie pozwolil Pacquiao na wiele. Wylaczyl wszystkie jego atuty. Zrobil poprostu to co zawsze z kazdym. Szczerze to juz Alvarez lepiej sie pokazal niz Filipinczyk. Floyd we wrzesniu zawalczy z Brookiem o IBF i odejdzie, tak mysle.
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 03-05-2015 07:00:38 
Mayweather wylaczyl pacmana, zrobil cos czegk nikt inny nie potrafil. Jezeli ktos nie docenia jego kunsztu to powinien ogladac mordobicia na stadionach a nie boks. Ja dalem Paciauo
 Autor komentarza: fanticfloyd
Data: 03-05-2015 07:01:01 
117-111
 Autor komentarza: Lombard
Data: 03-05-2015 07:01:08 
Easy! 118:110 i 2x 116:112, ja mannyemu dalej 3 rundy. Ale punktacja adekwatna do tego co się wydarzylo w ringu. końcowe rundy to juz prawdziwa nauka dla Mannyego.
 Autor komentarza: SugarRayRobinson
Data: 03-05-2015 07:01:26 
pewnie Roach nagadał Pacquiao że wygrał walkę :) jak dla mnie bez wątpliwości wygrał Money.
 Autor komentarza: cut
Data: 03-05-2015 07:01:51 
ojej to pacman w depresje wpadnie, ze tak duzo stracil w twoich oczach andrewsky
 Autor komentarza: Maynard
Data: 03-05-2015 07:01:51 
Tak na szybko - 118-110 Floyd, walka bez większej historii, 4 i 6 runda dla Pacquiao, reszta dla Amerykanina. Precyzja, znakomita obrona i kontry Floya przeważyły. Filipińczyk rozpracowany, jak każdy kolejny rywal Mayweathera.
 Autor komentarza: Owerful
Data: 03-05-2015 07:01:54 
Kto tu w ogóle mówi, że Floyd nie wygrał? Dla Pacmana może ze dwie rundy, ale nie więcej. Ciekawe kto następny dla Mayweathera :D
 Autor komentarza: Krzych
Data: 03-05-2015 07:02:25 
17-111. Świętoszek Manny nawet nie miał tyle honoru żeby się przyznać do porażki i pierdoli jakieś bzdury o uciekaniu. No ale to już nie od dziś wiadomo, że gdy zostaje się wysłany do szkoły, to jedyne co pozostaje to pieprzyć o uciekaniu i zjednać sobie tą głupszą część kibiców.
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 03-05-2015 07:02:27 
Dalem Mannemu 3 rundy, w porywach do 4
 Autor komentarza: Dominic
Data: 03-05-2015 07:03:04 
Królem bosku NIE może być ten kto spierdala jak kurczak - wiem, że tak boksuje zawsze ale to nie było widowisko warte 400mln $ .
 Autor komentarza: rafaeltheo
Data: 03-05-2015 07:03:05 
115-114 w mojej punktacji wygral Mayweather. To była niesamowita walka- starcie geniusza ofensywy z geniuszem defensywy. Pacquiao wielokrotnie naprawde zaskakująco nadążał i trafial czysto Mayweathera gdy ten ruszal ze swoja kontrą.
Pacquiao oczywiście mowi slusznie- uwaza ze wygral walke, bo walka była bardzo wyrownana i można było ja dac zarówno dla Mayweathera lub Pacquiao.
Pacquiao pokazal niezwykly geniusz ofensywy- nie było chyba boksera który potrafilby nadążyć za kontrą Mayweathera i zaskoczyć go czystym ciosem- i było tak nieraz.
Trzeba w tym momencie wspomnieć o pewnej zbiorowej paranoi jaka zaistniała wokół Mayweathera.
Mayweather RAZ słownie RAZ lub ewentualnie DWA RAZY na rundę zrobi efektowny unik i skontruje rywala czystym niezbyt mocnym ciosem. Pacquiao odpowiadal na to wieloma seriami które choc nie były do konca czyste to były bardzo mocnymi ciosami na cialo, na okolice ucha, szyi, etc.
Ponadto Pacquiao co najmniej raz trafia Mayweathera na rundę. I co się okazuje? Okazuje się ze ofiary zbiorowej paranoi dają rundę Mayweatherowi za to ze prześlicznie uniknął ciosu i trafil lekkim jabem rywala.
To wlasnie ta sama zbiorowa paranoja zadecydowala o tym, ze Mayweather wygral walke pierwsza z Maidaną. Walke w ktorej rywal zadal ponad 800 ciosow bil ciosami silnymi na cale cialo- ciosy mocno poturbowaly cialo Mayweathera.
Tymczasem Mayweather odpowiadal 1-2 czystymi jabami na runde które efektownie zaznaczał robiąc piękny unik i… i ofiary zbiorowej paranoi dały mu wygraną rundę.
Floyd Mayweather przegral pierwsza walke z Maidaną i bardzo minimalnie jeśli w ogole wygral z Mannym Pacquiao.
Jestem fanem sweet science ale jestem tez obiektywny. Doceniam mocne ciosy na cialo w okolice ucha, brody- ostre serie. Boks polega na BICIU. Boks to nie taniec gdzie punktuje się tego który śliczniej robi unik i zada lekki czysty jab.
Sweet science w wykonaniu Alego czy Sugar Ray Robinsona docenię zawsze.
Ale sweet science w wykonaniu Mayweathera zawsze oceniam i oceniac zapewne będę co najwyżej połowicznie
 Autor komentarza: didier89
Data: 03-05-2015 07:04:09 
walka w stylu
ugryzł mnie komar i ja biegam po pokoju żeby go ubić..........a że go nie złapałem TO KOMAR JEST LEPSZy ahahaa
 Autor komentarza: Homer
Data: 03-05-2015 07:04:16 
z pewnością walka nie do jednej mordy, jak to sugeruja niektórzy, ale floyd wygrał zasłużenie, choć serducho boli, bo chciałbym zwycięstwa pacmana. brawo floyd. tego skurczybyka nawet sam na sam w windzie by się nie dało trafić. dobry jest. :D
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 03-05-2015 07:04:47 
Pacman bal sie wyprowadzac ciosy.
Pierwszy raz widzialem go tak bezradnego.

118-110 do jednej bramy.

Pozdrawiam expertow od Pacquiao
 Autor komentarza: un4given
Data: 03-05-2015 07:05:12 
118:110 Floyd na mojej karcie. Kolejny pokaz niesamowitych umiejętności Mayweathera. Pacquiao był bezradny kompletnie nie miał pomysłu na te walkę. Gdzie ta taktyka przygotowywana 5 lat panie Roach :)
 Autor komentarza: Homer
Data: 03-05-2015 07:05:48 
rafaeltheo, koniec świata...zgadzam się w całości z twoją opinią. :o
 Autor komentarza: Marco
Data: 03-05-2015 07:06:01 
Floyd wygrał to na punkty ...!!! A ktoś co napisze że boks nie jest prawdziwą walką to ma rację ....!!! Boks to jest medialnie zrobiony .....a prawdziwe walki to tylko UFC ....
 Autor komentarza: fop
Data: 03-05-2015 07:06:03 
Szczęsny nie ma pojęcia o boksie tak jak Kostyra, nie lubię takich komentatorów, którzy wręcz usypiają człowieka. Powinien komentować przygotowywanie kotletów mielonych a nie boks.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 03-05-2015 07:06:45 
Easy panowie easy. Można iść spać xd
 Autor komentarza: MLJ
Data: 03-05-2015 07:07:01 
Co by nie mówić, zasłużone zwycięstwo Floyda..

Dałem Manny'emu 3-4 rundy..Punktacja 118-110 za wysoka..
To co ewidentnie rzucało się w oczy to róznica zasięgu i brak wiekszego ryzyka ze strony Pacquaio.Nie bez znaczenia na wynik dzisiejszej walki był ten nokaut od Marqueza, ale prawdopodobnie i tak Maywaeather by wygrał..
Floyd Jest lepszy, Napisał Fan Pacmana :-)
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 03-05-2015 07:07:11 
Rafalala paranoje to masz ty, czlowieku ogarnij sie. Nie wiem ile masz lat, czy jestes pijany jak kloda ale sprobuj na spokojnie jutro obejrzec i dac wiecej niz 4 rundy dla Pacmana. Trzeba docenic kinszt Fmj, mozna go nielubic ale jest obecnie najlepszy
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:08:40 
115-113 punktowałem, z jedną naciąganą dla tego i dla tego, 116-112 nie jest złą punktacją ;)

Generalnie to co przesądziło to pasywność Paca kiedy miał Floyda przy linach. Powinien bić kombinacjami, nawet jeśli nie niszczyły by oponenta. Sędziowie z pewnością by punktowali wtedy na jego korzyść. Wykorzystał taką taktykę Mayweather kując Paca z dystansu. Niewiele to uszkodzeń robiło, ale dzięki temu na kartach sędziowskich wygrywał rundy. Więcej w pojedynku zrobił Manny, Mayweather uciekał, jednakże był skuteczny i po prostu wypunktował sobie Filipińczyka.

Pomyślałem dzisiaj czy 14-15 rund w walkach z kilkoma pasami nie powinny mieć znowu miejsca. Dlatego, że te wszystkie starcia wyglądają za prosto, jesteś gorszy, obrywasz, ale tak naprawdę mając np. daleki zasięg wystarczy obijać gardę przeciwnika i unikać walki przez 12 rund i ją wygrasz ponieważ de facto wygrywasz w ten sposób na punktacji ;)
 Autor komentarza: Marco
Data: 03-05-2015 07:09:02 
Floyd zawsze tak walczył ......! Boks jest kolosalnie innym stylem walk ....tu jest kasa !!!!!!!!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 03-05-2015 07:09:26 
Jeszcze wczoraj myślałem że wrócę po nocce z pracy i obejrzę walkę na you tube.
Ale po przeczytaniu komentarzy na orgu widzę że szkoda czasu na oglądanie tej lipy.

Co muszą teraz czuć ci którzy zapłacili 150tys papiera za bilet?
Pewnie myślą sobie " W pizdu, zostałem nabity w butelkę.
A mogłem za te pieniądze kupić dom.
Hahaha
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 03-05-2015 07:10:42 
Nie jestem fanem Floyda i nigdy nie bylem.Ale rafaltho skoncz pierdolic.Floyd zadal wiecej clen punches ,"ring generalship",nalezal do niego,ze juz o defensywie nie wspomne.Zwyciestwo wysokie i zasluzone
Pacman walczyl zbyt ostroznie.Moze miec pretensje tylko do siebie,bo kiedy przyspieszal i zamykal Floyda przy linach,to pomimo ze nie trafial zbyt czysto,to moglo mu to pozwolic "krasc rundy"
 Autor komentarza: coolpix
Data: 03-05-2015 07:11:02 
nuda.nie warta tych setek milionów,szkoda zarwanej nocki.
 Autor komentarza: rafaeltheo
Data: 03-05-2015 07:11:53 
gaahahahahaha didier to chyba najgenialniejsze podsumowanie jakie tu widzialem masz u mnie piwo:D
 Autor komentarza: Marco
Data: 03-05-2015 07:12:49 
Ernesto.......Dobrze piszesz !!! Ale tak jak napisałeś Floyd uciekał i taki ma styl .....Ucieka zadaje cios, ciosy i PKT....!!! Inni co tak jak słyszałem starają się rozszyfrować .... No ale jak widzimy ...trening jest kolosalnie inny od walki ...................................
 Autor komentarza: trucker
Data: 03-05-2015 07:13:13 
Pacman przegrał do jednej bramy i tyle...

Floyd zupełnie wyłączył Pacmana....

u mnie 9 dla floyda a 3 dla pacmana...

Ciekawi mnie jak będzie wyglądał Pacman w następnej walce..

na pocieszenie ma 100baniek w kieszeni a kibice 74banki w plecy...
 Autor komentarza: DandD
Data: 03-05-2015 07:13:14 
Autor komentarza: didier89
Data: 03-05-2015 07:04:09
walka w stylu
ugryzł mnie komar i ja biegam po pokoju żeby go ubić..........a że go nie złapałem TO KOMAR JEST LEPSZy ahahaa


chyba zartujesz , zaraz przyjedzie @ungiven i wytłumaczy ci ze PAc był na skarju nokautu bo jabs Floyda maja mega moc ;)
 Autor komentarza: PyrLandiA
Data: 03-05-2015 07:13:38 
Floyda to tylko czas moze pokonac.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 03-05-2015 07:15:06 
117:111 było by ok. Ale 118:110 tez pasuje. 4,6 dla paca. Resztę ukradł Money
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 03-05-2015 07:15:11 
Marco
UFC to kupa, a nie walka.

Brawo Floyd, ale szkoda że Manny aż taki słaby i bezradny.
Wygraną Mannemu mógłby dać jedynie jego sztab. Bardzo rozczarował Manny. szkoda, Filipińczyk nie pokazał nic, może sobie Algierich obijać w Chinach.
Czyli tak jak miało być.
 Autor komentarza: trucker
Data: 03-05-2015 07:15:19 
Nie rozumiem ludzi którzy narzekają na Floyda...

Przecież on ostatnie lata kariery tak walczy a wy jestescie qrwa zdziwieni...
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:15:26 
"walka w stylu ugryzł mnie komar i ja biegam po pokoju żeby go ubić..........a że go nie złapałem TO KOMAR JEST LEPSZy ahahaa"

Wygrałeś. Jednak w tym przypadku porównałbym to do walki z wielkim szerszeniem.
 Autor komentarza: Marco
Data: 03-05-2015 07:16:06 
didier............. Tak jak napisałem powyżej .......!!! Tak to wyglądało i boks tak wygląda bod względem Floyda ................................................................................................
 Autor komentarza: DandD
Data: 03-05-2015 07:16:31 
kapitanbomba
past prime manny moze odebrac jeszce pas nizej Garcii dajac mega walke
tu uklad stylowo - gabarytowo były taki ze musialo byc nudno i floyd musiał to wygrac ,
 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 03-05-2015 07:17:40 
od przebywania z roachem troche siada mannemu na glowe i zaczyna gadac farmazony. walka jak dla mnie rewelacja caly czas trzymala w napieciu i czekalem az manny gdzies wstrzeli lewym sierpem i naruszy floyda, ale floyd zrobil swoje i zgarnal kilka dodatkowych dolarow na konto za walke.

mysle ,ze gdyby nie sparingpartner mistrz chudecki przeprawa floyda nie bylaby taka latwa;)

rafaeltheo z tego co mi wiadomo to lekkie ciosy tez sa punktowane a floyd cykal mannego lewym prostym wielokrotnie.
 Autor komentarza: jassin
Data: 03-05-2015 07:19:40 
floyd jest lepszy i tyle w temacie. niech sie cieszy swoimi dolarami i slawa najlepszego w historii. Ta walka juz na zawsze przejdzie do historii i zostanie zapamietana na wiecznosc. jak walka Achillesa z Hectorem.
 Autor komentarza: rafaeltheo
Data: 03-05-2015 07:20:45 
@andrewsky

To jest Wasza zbiorowa paranoja.
Niebawem bede szedl spac, ale napisze jeszcze cos Wam.

Wychowalem sie na walkach Alego, Sugar Raya Robinsona, ale ja umiem zachowac OBIEKTYWIZM. Jak ktos trafi 1-2 superczyste ale takze SUPERSŁABE jaby na rundę, a jego rywal trafi powiedzmy raz- jak Pacquiao gdy Mayweather kontrował, a reszte bije mocne serie po calym ciele- to nie ma ch.ja zeby u mnie wygral ten pierwszy.

Czytajcie uwaznie:
NIE PUNKTUJE SIĘ RUND ZA WIDOWISKOWOŚĆ UNIKÓW!!! NIE PUNKTUJE SIĘ RUND ZA JEDEN LEKKI JAB PO WIDOWISKOWYM UNIKU!

BOKS TO NIE BALET.
Tutaj liczy się BICIE. I nie do konca czyste serie Pacmana po calym ciele z prawie czystym powiedzmy jednym ciosem na twarz są duzo wiecej warte od jednego superczystego ciosu na runde po superwidowiskowym uniku jak robi Mayweather.
Boks to NIE BALET. Tu liczy sie kto bardziej BIŁ SWOJEGO RYWALA. Kto go bardziej poturbowal.
Mozna uzywac do tego stylu pieknego jaki mial np Ali, mozna do tego uzywac stylu jak Duran- jest pełna dowolność.
Ale kur.a nigdy nie mozna punktowac rundy komus tylko za to ze zrobi przezajebisty unik i zada jeden supercelny słaby jab po tym uniku.

Jesteście ofiarami zbiorowej paranoi i doskonale o tym wiecie.
Z Pacquiao Floyd mogl minimalnie wygrac, jednak z Maidaną I dostał czysty wpieprz i doskonale każdy z Was to wie
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:20:48 
Pacman miał swoją okazję w 4 rundzie bił szybkie kombinacje zamiast trafiać mocno na ucho, a Floyd był wtedy naprawdę dobrze podłączony ;) Po prostu Manny to przegrał, złe rozegranie wszystkiego, Mayweather to wygrał i nikt mu tego nie zabierze, pokonał najlepszego pięściarza z jakim mógł walczyć.
 Autor komentarza: Yaco
Data: 03-05-2015 07:20:58 
Bezapelacyjne zwycięstwo floyda. Był znacznie lepszy. Czuł dystans, pięknie kontrował i był bardzo skuteczny, co pokażą statystyki. Szkoda, że nie od początku nie dawał takiej lekcji boksu pacmanowi jak w ostatnich rundach, ale prawdopodobnie czekał na wszystkie atuty Filipińczyka, który dziś było zdecydowanie za mało. Ciosy Floyda okazały się tak mocne, że Pacman nie wiedział co mówi po walce.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:22:45 
Nie wierzę, że mogłoby dojść do rewanżu. ;)
 Autor komentarza: jassin
Data: 03-05-2015 07:23:44 
jak Floyd chce fAKtycznie zostac najlepszym w historii musi skrzyzowac rekawice z Damianem Jonakiem na gali w Raciborzu. Albo pozostanie na zawsze zapamietany jako tchorz.
 Autor komentarza: Gaara
Data: 03-05-2015 07:25:12 
3-4 rundy dla Pacmana (byłem za filipińczykiem).
FMJ na wstecznym sobie punktował, a Manny powinien bardziej zaryzykować i chyba nie radził sobie do końca z zasięgiem Floyda.
Komentarz Pacmana po walce to jakaś masakra...
 Autor komentarza: trucker
Data: 03-05-2015 07:25:44 
Yaco
Ciosy Floyda okazały się tak mocne, że Pacman nie wiedział co mówi po walce.
x
x
x
Dobre...napewno wyglądał na zdziwionego...Tak jakby zgubił siebie albo zostawił w szatni....
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 03-05-2015 07:25:53 
Przewaga punktowa Maywheathera moim zdaniem za duża. W tej walce jab Floyda był bardzo nieskuteczny. Słaba walka . Nudna. Dobrze, że nie ma więcej takich geniuszy boksu jak Floyd... O przepraszam są Rigo i Kliczko (oni mocniej biją jednak) i nawet cop uważa, że są nudni (w przeciwieństwie do Floyda). Trzeba się tylko modlić o to aby Floyd skończył szybko karierę i miał te 50 walk wygranych. Nie lubię go ale będę mu kibicował bo chcę żeby jak najszybciej skończył karierę.
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 03-05-2015 07:26:25 
Chyba po raz pierwszy muszę Rafałowi przyznać sporo racji. Walka była, mz, prawie remisowa. Jeden atakował, drugi się bronił, uciekał. Szybkość ( obu ) przekracza ludzkie pojęcie ( trzeba to będzie obejrzeć w zwolnionym tempie ). Po raz pierwszy Floyd miał nie ustępującego mu ani szybkością , ani umiejętnościami przeciwnika. Kontry Flojda? Czasami to były wręcz dotknięcia. Wykorzystywał większy zasięg. W dodatku rękę często przytrzymywał wyprostowaną zdecydowanie zbyt długo ( na co mógł zareagować sędzia ). Ta walka mogłaby doprowadzić do PRAWDZIWEGO rozstrzygnięcia, gdyby trwała z 20-30 rund. A tak co? REWANŻ? ( A komentarz tych dwóch panów z telewizji woła o pomstę do nieba ).
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:27:36 
Freddie Roach to bardzo chory człowiek, jednak z dużym talentem. W tym wszystkim zabrakło mu jednego - zapomniał kim jest i dlaczego znalazł się w tym miejscu w którym teraz jest. Pacman wierzył w niego, on budował nastawienie Mannego. Powinien o tym wiedzieć, że to co mówi wpływa na cały obraz. Dziwię się, że jestem kilkadziesiąt lat młodszy, a wiem takie rzeczy.
Popełniłem już taki błąd kiedyś w życiu. To co mówisz ma wielkie znaczenie i choć wydaje się to niemożliwe to duży wpływ ma na przyszłość. Na wyniki, na postawę, na całokształt.
 Autor komentarza: Yaco
Data: 03-05-2015 07:27:54 
Niektórzy nie mogąc pogodzić się z kolejnym wyraźnym zwycięstwem zaczynają kwestionować poprzednie zwycięstwa Floyda. Pewnie zaraz się okaże, że Mayweather nie wygrał na zawodowych ringach 48 razy tylko 20 :D dajcie spokój i pogódźcie się z tym, że dziś to Floyd jest niekwestionowanym mistrzem i ringowym artystą dzięki niecodziennej umiejętności rozpracowywanie swoich przeciwników. Nikt nie punktuje uników tylko celne ciosy i narzucanie swojego stylu walki.
 Autor komentarza: Dominic
Data: 03-05-2015 07:27:56 
@rafaeltheo
Zgadzam się z Tobą - miała być walka a było uciekanie po ringu jak kurczak. Ludzie sami sobie odpowiedzcie czy to widowisko było warte 400mln $ ! - bo dla mnie kibice powinni zrobić zbiorową reklamacje.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 03-05-2015 07:29:37 
Watpie by dział reklamacji tyle zgłoszeń rozpatrzył w 30dni
 Autor komentarza: Marco
Data: 03-05-2015 07:29:39 
kapitanbomba ....Sam jesteś wielka kupa .......!!!...:)) Ty chłopie nie masz pojęcia o walkach ....:(( Jak masz tak pisać ....to proszę abyś nic nie pisał bo nie masz bladego pojęcia u stylu wal ....!!!...:((
 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 03-05-2015 07:29:57 
Autor komentarza: jassinData: 03-05-2015 07:23:44
jak Floyd chce fAKtycznie zostac najlepszym w historii musi skrzyzowac rekawice z Damianem Jonakiem na gali w Raciborzu. Albo pozostanie na zawsze zapamietany jako tchorz.

mega dobre buhahahah
 Autor komentarza: rafaeltheo
Data: 03-05-2015 07:30:14 
W artykule "Małe pięści" jest moj post w ktorym perfekcyjnie przewidzialem co sie stanie; perfekcyjnie zwrocilem uwage na to, ze Mayweather wygra, bo Manny'emu zabraknie JEDNEJ KLUCZOWEJ RZECZY. Nieczystego walczenia jakie mial Maidana. Gdyby do swoich serii dolozyl jeszcze siłowe spychanie i brudny boks, to moglby to wygrac.
Oczywiscie jednoznacznie napisalem ze zasieg rak Mayweathera takze zrobi wrazenie.

Przewidzialem ze Mayweather to wygra, jednak zaskoczylo mnie ze wygral to naprawde minimalnie u mnie ledwie 115-114.

Co nalezy jednak pamietac to to, ze Mayweather zawsze bedzie mial co najmniej jedna porazke w rekordzie- pierwsza walka z Maidaną w ktorej Maidana zasypal Mayweathera ponad 800 ciosami
 Autor komentarza: Miezwinsky
Data: 03-05-2015 07:30:47 
Jak dla mnie maksymalnie (z sympatii) 4 rundy dla Pacmana. Panowie, że tak zacytuje wieszcza tego forum. " Nie ulegajmy zbiorowej parnoi";). Floyd to wygrał wyrażnie i bez żadnej kontrowersji. Po kij zaklinać rzeczywistość ?
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 03-05-2015 07:30:55 
Macie kurwa swoje wyrównane rundy. Statystyki celnych ciosów runda po rundzie https://pbs.twimg.com/media/CEDoeTaWIAAWwo1.jpg:large
 Autor komentarza: Lombard
Data: 03-05-2015 07:31:25 
Jedyna porażka Floyda to ta z Castillo. Maidana ? Proszsz
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 03-05-2015 07:31:34 
rafaeltheo, co za kuźwa brednie :D
 Autor komentarza: trucker
Data: 03-05-2015 07:32:01 
Yaco...

Zgadzam się...

Lecz niektórym trudno jest zrozumieć fakty...Pomimo że fakty są oczywiste i nawet dziecko 3letnie lepiej rozumie to niż niektórzy tutaj...

Floyd bezapelacyjnie zdominował naszą ere...
mozna go nie lubić ale to jak korzysta z inteligenci i umiejetnosci w ringu...Mistrzostwo swiata...
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 03-05-2015 07:32:19 
https://pbs.twimg.com/media/CEDtNIIUsAAX7Gz.jpg:large
 Autor komentarza: trucker
Data: 03-05-2015 07:33:24 
Sierak2012...

Dzieki za statystyki...ale idioci dalej będą uparcie twierdzić że było inaczej...
 Autor komentarza: rafaeltheo
Data: 03-05-2015 07:34:01 
@Sierak
To są statystyki ofiar zbiorowej paranoi.
Mayweather trafial na runde maksymalnie 2-3 ciosy, byly ledwie 1-2 rundy w ktorych trafil wiecej ciosow.

Jakieś półmuśnięcia włosów Manny'ego oczywiście nie są liczone przez nikogo innego oprocz ofiary zbiorowej paranoi
 Autor komentarza: Bongo
Data: 03-05-2015 07:34:41 
czekam na statystyki ciosow
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 03-05-2015 07:35:07 
Już kumam jak cię traktować rafaeltheo, ściana ;)
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 03-05-2015 07:35:29 
Bongo, podałem wyżej
 Autor komentarza: trucker
Data: 03-05-2015 07:35:48 
rafaeltheo...

Chłopie ty chyba urwałeś sie z choinki albo sobie jaja robisz...

A moze w ringu nie było pacmana tylko sierotka marysia??

i walczyli z wiosłami co??

Po twoich komentarzach niektórych ręce opadają...
 Autor komentarza: Yaco
Data: 03-05-2015 07:36:35 
Faktycznie pojawiły się już statystyki pojedynku. Poza celnością, można zobaczyć liczbę ciosów wyprowadzonych, choć wiem, że dal niektórych będzie to ciągle zbyt mało:)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:37:27 
Miezwinsky

116-112 czy 115-113 to wygrana, ale nie deklasacja. Jeden zryw w którejś z rund Paca i były remis. Przykładowo jakby walka trwała 30 rund i 18 wygrałby Floyd Mayweather to nie można tu mówić o deklasacji tylko po prostu wygrana na punkty.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 03-05-2015 07:38:26 
Sierak2012 nie widzialem dzieki
 Autor komentarza: rafaeltheo
Data: 03-05-2015 07:42:28 
Najlepiej to opisał @didier89

Walka myśliwego z komarem- za to, że komar nie dał się złapać został uznany "zwycięzcą".
Pozdrawiam ofiary zbiorowej paranoi oraz wybitnie chorych ktorzy wierza w statystyki w ktorych Floyd trafial po 10 ciosow na runde.
Tworki lub Straszęcin to byloby dla Was dobre miejsce na letni wypoczynek.
Pozdrpo
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 03-05-2015 07:42:37 
No cóż "walka stulecia" zakończona. Teraz czekamy na prawdziwe walki.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 03-05-2015 07:43:28 
Teraz 22 maja
 Autor komentarza: bogdanhaze
Data: 03-05-2015 07:44:51 
rafaeltheo

Jak sam wspomniales idz spac lepiej, bo nie wiesz piszesz. Nie gadaj farmazonow, na kim ty sie nie wychowales, bo sam twoj komentarz na temat tej walki pokazuje, ze nigdy nie miales kontaktu z salka treningowa i z tym sportem
 Autor komentarza: Rem
Data: 03-05-2015 07:46:37 
Największą paranoją są $ za tą walkę, patrząc przez pryzmat tego co oglądaliśmy. Za 30 lat nikt nie będzie pamiętał o niej, ponieważ za pewne nawet nie znajdzie się w TOP10.
Fajnie że TVP wykupiło prawa do walki i prawie każdy mógł obejrzeć, ale studio i komentatorzy to naprawdę tragedia. Miałem wrażenie że wszystko co robił Junior to ah oh nawet jak nic nie zrobił :o
Styl Mannego woda na młyn Amerykanina, ale to prawie każdy chyba wiedział.
Pacquiao ewidentnie zostało w głowie to uderzenie Marqueza, bo nawet w momentach gdzie trafił Mayweathera mocno, czysto i było widać że zrobiło to wrażenie nie szedł do przodu tylko stawał.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 03-05-2015 07:46:50 
Czyżby walka okazała się niewypałem stulecia?
A jak Marquez mówił że to biznes stulecia, a Furry że walka przeterminowana o 5 lat to chciano ich zlinczować.
 Autor komentarza: KratoZ
Data: 03-05-2015 07:48:17 
Zadna dominacja, a tym bardziej deklasacja nie miala miejsca. Obejrzyjcie tylko highlighsty(szkoda czasu na calosc) walki z Canelo i przewietrzcie mieszkania. Tam byla deklasacja. Wyraznie narracja beznadziejnych komentatorow uderzyla pod czaszki i osmielila to pisania bzdur wielu uzytkownikow. Przekonujace zwyciestwo Floyda, ale nie punktowalbym tej walki nizej niz 116-112. Inna sprawa, ze Floyd wiecej starc wygral w sposob przekonujacy, nie pozostawiajac miejsca na watpliwosci. Pacquiao mial takie rundy tylko dwie(4 i 6). Jednak kilka ze spornych rund mozna bylo przyznac na korzysc Pacmana: 3 i 7 spokojnie(jak uczynilem), 9 i 10 rowniez nie byly koncertem Floyda na tle rywala - to raczej rundy wygrywane jednym-dwoma(acz wyraznymi) ciosami. 11 i 12 to pewniaki dla FMJ, w ktorych Pacman niepotrzebnie gonil rozluznionego rywala i nadziewal sie na jaby. Mysle, ze na takie oceny i nieco wypaczony obraz walki(choc zwyciestwo Moneya niekwestionowane), oprocz osobistych sympatii skladaja sie dwie ostatnie rundy wlasnie(przeboksowane pod dyktando Floyda) i fakt, ze tylko momentami ogladalismy w ringu takiego Pacmana, jakiego znamy z najlepszych walk. Przez wiekszosc czasu Filipinczyk byl ostrozny, atakowal bez intensywnosci i nie wywieral presji. Pytanie, jak duza zasluga w tym Mayweathera, a na ile Pacman wszedl do ringu po prostu wypalony? Rozumiem, ze mozna chybiac walczac z Mayweatherem, ale Pacmanowi zwyczajnie brakowalo energii - takiej czysto fizycznej i tej wynikajacej z determinacji. Przyjal wyzwanie FMJ, ktory ustawil walke na szachownicy, pokazal, ze umie boksowac, a Mayweather nie jest w stanie dominowac nawet na srodku ringu, ale koniec koncow, Manny zwykle gorszy byl o te dwa lewe i jeden prawy(chodzi wylacznie o proporcje) w poszczegolnych rundach. Nieznaczne przegrane w poszczegolnych rundach moga jednak zlozyc sie na wysoka porazke punktowa w calym pojedynku. Mam wrazenie, ze Pacquiao w ringu tego nie skalkulowal. I choc w moim odczuciu pojdynek byl bardziej wyrownany niz to widza niektorzy, a Money zasluzyl na zwyciestwo, to sama walka nie zachwycila. I bardziej z winy Paca, ktoremu powaznie zaczyna brakowac amunicji niz Floyda, ktory tak ja sobie chcial ustawic(dajac koncert dopiero w 2 ostatnich rundach - gdyby walczyl tak przez 10-12 starc - wtedy mozna by pisac o deklasacji).
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:48:32 
Statystyki ciosów o niczym nie mówią. Czasami inaczej to wygląda wynik statystyki, a inaczej walka. Po za tym jak maszyna ma to obliczyć? Głupota. Powinien wygrać rundę ten zawodnik, który wyprowadzi w niej więcej uderzeń. Pojedynek w którym bokser A zadał 300 uderzeń, a bokser B 290 o niczym nie mówi, dlatego, że bokser A mógł zrobić nadwyżkę w którejś z dominujących rund, chociaż statystycznie to wygrał pojedynek.

Teoretycznie zadając 100 ciosów na rundę ma się zagwarantowane zwycięstwo punktowe. Nawet jak ciosy nic nie robią, a każdy cios przeciwnika wstrząsa. Wygrywasz aktywnością.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 03-05-2015 07:49:17 
rafaeltheo ma rację. Jeżeli największym bokserem jest gość, który unika walki i tym samym jest sprawcą, że widowisko jest mierne to taka sytuacja jest chora. Mam nadzieję, że we wrześniu rzeczywiście odejdzie i ta paranoja się skończy.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 03-05-2015 07:50:32 
Ernesto, Floyd zadawał więcej uderzeń więc też nie bredź ;) Masz staty runda po rundzie
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 03-05-2015 07:52:44 
Dla wszystkich którzy lubią ostrą napierdalankę, a gardzą szermierką na pięści w wykonaniu FMJ, Rigo, Vasyla, Kliczki czy Craforda polecam to https://www.youtube.com/watch?v=A4_Qrdyx0hg
 Autor komentarza: Frog
Data: 03-05-2015 07:54:38 
FMJ i Kliczko. Są nie do pokonania, ale i nie do oglądania...
 Autor komentarza: kanapowyekspert
Data: 03-05-2015 07:55:09 
Walka do dupy co było do przewidzenia. Wiekszość tzw. walk stulecia rozczarowuje a jak do tego dodamy Floyda to było pewne, że będzie kupa do kwadratu. Nie dziwię się, ze kibice byli wk.... też był był gdybym np. wydał 100 tys. papiera na ten syf. Manny zebrał dużo mniej niż poprzedni przeciwnicy Floyda razem wzięci i na pewno nie była to walka do jednej bramki, jak sugerują niektórzy. Sam zadał całkiem sporo celnych ciosów np. dawno nie widziałem żeby ktoś kilka razy skontrował Floyda. No i Manny nie padł po żadnej kontrze jak to sugerowali eksperci. Komentarz w czasie walki stronniczy do bólu, nie dało się tego słuchać. Oczywiście wygrał Floyd, który przez mega bezpieczny dla siebie styl nie dał się zdominować Pacowi ale to akurat było do przewidzenia. Już dawno mówiłem, że z Moneyem może wygrać ktoś walczący w stylu Maidany lub ktoś z warunkami i wybitnym jabem takiego teraz nie ma). Manny jak ktoś słusznie zauważył, przegrał przez brak aktywności przy linach, cofał się do środka ringu i walczył na warunkach Floyda a to była taktyka skazana na niepowodzenie. Mimo to, powtarzam -Manny, mniej zebrał a więcej trafił niż się spodziewałem.
Dla mnie Floyd nigdy nie będzie wielkim bokserem (a tym bardziej największym w historii) - a to dlatego, że ma wszystko, mógłby zlać Mannego na kwaśne jabłko ale nie korzysta z tego co posiada. Ma wszystko a jest nudny jak flaki z olejem i walczy zbyt zachowawczo. A to, że ma taką widownię? Moim zdaniem tylko dlatego, że każdy liczy, że ktoś mu w końcu wp... i tylko dlatego. Po skończeniu kariery mało kto bedzie o nim pamiętał. No i stawiam, że max 10 lat i będzie w rynsztoku - zakład?
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:55:15 
Sierak2012

Nie wierzę w te statystyki, a samemu nie chce mi się liczyć. Chyba nie wierzysz w te statystyki, co? Nie ma co się tym sugerować, często są zakłamane. Owszem zadawał więcej uderzeń, czasami nawet kilkakrotnie więcej ciosów. Po prostu wypowiadam się ogólnie o danych tematach, tak mam, nie każdy to rozumie haha.
To, że w statystykach Floyd więcej wyprowadził wcale mnie nie dziwi dlatego, że widać było to nawet gołym okiem. ;) Pac przesrał, a dlaczego to opisałem x postów wyżej. Pasywność, zbyt długie czekanie. :D
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 07:56:34 
Nie wierzę w statystyki w sensie w dane statystyczne ponieważ prawdopodobieństwo ich sprzeczności wynosi jakieś 70%.
 Autor komentarza: Frog
Data: 03-05-2015 08:00:02 
Gdyby tą walkę oceniać po piłkarsku, to byłoby 0:0
 Autor komentarza: Frog
Data: 03-05-2015 08:02:51 
Genialny komentarz z WP: "Za 100 mln$ uciekałbym dłużej i szybciej".
 Autor komentarza: KratoZ
Data: 03-05-2015 08:03:58 
Tym geniuszom(januszom?) od statystki proponuje krotki eksperyment myslowy: jesli cyferki rzeczywiscie tak wiernie oddaja obraz i przebieg kazdego pojedynku, to dlaczego nie zastapily dotad systemu punktacji sedziowskiej? Wygodniej przeciez i bardziej sprawiedliwie byloby oprzec wynik jedynie na statystyce ciosow? Prawda? W boksie amatorskim nawet poszli w te strone(delikatnie upraszczajac). Od tego czasu mowi sie tylko, ze boks amatorski umiera.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 08:05:09 
Nie ma co porównywać Floyda do Klitschki. Floyd ma taki styl, on wie co się dzieje w ringu, dużo kalkuluje, a po za tym jego przeciwnicy to chodzący Hall of Fame. Wladimir to zwykły brudny faularz, który zadaje więcej klinczy niż ciosów na rundę i męczy się z ogórkami, walczy na swoim terenie z własnymi sędziami, gdzie werdykty są tak wygórowane, że to tragiczne. Wladimir w potencjalnym pojedynku z Pacem mógłby zostać wstrząśnięty, ale do drugiej rundy wygrałby przez KO po sklinczowaniu Pacmana. Nawet takiego małego kolesia by klinczował, a jakby przegrywał rundy to i tak by wygrał bo aparycyjnie miałby w ringu przewagę optyczną, Manny mógłby go bić 150 razy na rundę, ale nie dało mu by to wygranej punktowej. Abstrakcja.

Floyd - walczy z najlepszymi Hall of Fame, jego boks jest taktyczny, ale nie jest jakoś brudny jak Włada, bardziej przypomina mi Haye
Klitschko - walczy z ogórkami, przez całą karierę jak walczył z kimś lepszym niż przeciętny to wygrywał po męczarniach i licznych faulach. Nie ma co porównywać lat dominacji Wladimira do lat dominacji Floyda. Jeśli chodzi o dominatorów to Wladimir jest moim zdaniem najsłabszym dominatorem w historii. Produkt marketingowy, wytwór promotorski.
 Autor komentarza: kraszuuu
Data: 03-05-2015 08:10:52 
rafaeltheo...

Popieram Cię gościu tym razem. Przeczytałem w tym temacie jeszcze kilka wartościowych komentarzy.

Floyd wygrał tę walkę zasięgiem ramion. Luźny jab, który nie miał ŻADNEJ siły rażenia wygrywał rundy. Do tego kilka jego firmowych prawych bezpośrednich i punktacja wyszła jaka wyszła.
Nie rozumiem krytyki Manny'ego. Chłop się starał, nacierał i zrobił w tej walce zdecydowanie więcej w ofensywie. Kilka razy ładnie, wręcz soczyście trafił pięknisia. Niestety dla niego - niczego nie mógł zrobić z dystansu to był po prostu mniejszy. Floyd coś tam wypuszczał i masował włosy, tudzież gardę Filipińczyka. W półdystansie z kolei Floyd momentalnie wchodził w klincz, wieszał się na mniejszym rywalu (W. Kliczko tactics), pochylał się będąc jednocześnie w tej swojej głębokiej pozycji bocznej, ale ładnie uciekał z narożników. Manny nie mógł w zasadzie NIC więcej zrobić. Najlepiej PAC wyglądał, kiedy miał Floyda na linach. Wówczas szybkie serie miały swoją wymowę i to była jedyna ozdoba tego pojedynku. Szkoda, że tego nie rozwinął. Nawet gdyby Floyd zbierał wszystko na gardę, to rundy mógłby wygrywać PAC. Wielka szkoda, że zabrakło tego chaotycznego ciągu ofensywnego. Walka w zasadzie bez historii.

IRYTACJA - to główne uczucie, które towarzyszyło mi podczas oglądania tego pojedynku. Irytujący był Floyd, bo zawalczył skrajnie defensywnie. Przeszedł w zasadzie samego siebie. Nie zrobił w ofensywie nic. Statystyki to niech sobie w tabelkach liczą statystycy. Ja wiem co widziałem. Manny po tej walce może sobie iść na gofry za 80 milionów. Ułamka zdrowia mu Mayweather nie odebrał.

Poza powyższym komentarz Sosnowskiego i Szczęsnego IRYTUJĄCY. Durna gloryfikacja Floyda na każdym kroku. Brakuje w komentowaniu boksu gościa, który miałby trochę odwagi i ciętego języka. Money jest królem PPV i liderem P4P to komentujemy na jedno kopyto i zlizujemy boskość ze wszystkiego co robi - taki cel przyświecał panom w studio.

Wynik sprawiedliwy, ale przebieg walki to mała kpina. Tak po prostu musiało być. Zasięg ramion i status boga pozwoliły Floydowi spokojnie wygrać ten pojedynek na pkt. Nie ulegam jednak tej chorej paranoi, na którą słusznie zwraca uwagę rafaeltho.
 Autor komentarza: jassin
Data: 03-05-2015 08:11:08 
wiadomo cos o wplywach ppv? ile przylacxy?
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-05-2015 08:11:19 
Floyd nie unika nikogo, Wladimir każdego kto może mu zagrozić. Floyd mając w swojej wadze Najmana pokonuje go deklasacja i przewagą umiejętności, Klitschko robi z Najmana drugiego Tysona i się męczy, fauluje i wygrywa. Chociaż szczerze wcale bym nie skreślał Marcina, jakiś tam cep mógłby wejść. Więc skoro nawet można sobie wyobrazić Najmana w potencjalnej walce z Wladimirem to gdzie takiego mistrza porównywać do mistrza Mayweathera?
Bez żadnego porównania, mistrz to taki człowiek, że jeśli postawi się go w rzędzie ze średniakami to widać, że nie mają z nim żadnych szans, a nie nagle ewoulują w Tysonów i są w stanie go faktycznie uszkodzić. Żenadimir Żenaklitschko.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 03-05-2015 08:11:40 
rafal gdyby głupota potrafiła produkować prąd zasilił byś dziś darmowym woltem wszytkich oglądających walkę w tv.
 Autor komentarza: wooyo
Data: 03-05-2015 08:13:52 
Witam wszystkich po walce stulecia! Hehe
Po pierwsze szkoda że taka walke musiałem oglądać z komentarzem ludzi, którzy widza tylko Floyda ciosy, tylko Floyda uniki. Rzygać się chce po kilku minutach.
Po drugie to mimo iż byłem za Mannym to musze przyznać, że zrobił on za mało, dużo mniej niż się po nim spodziewano.. Ale punktacja 118-110 to wg mnie szaleństwo. Wyraźnie Money wygrał może ostatnie dwie rundy. 4 i 6 wygrał Pacman. Pozostałe 8 można było dać i dla Paca i dla Floyda. Ale oczywiście wszyscy takie rundy daja Moneyowi co mnie denerwuje. Ale ja nic na to nie poradzę. Mogę tylko dodać że dla mnie Floyd nigdy nie będzie wielkim bokserem. Albo jeszcze inaczej, ja nigdy nie będę jego fanem.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 03-05-2015 08:51:30 
EASY WORK!
 Autor komentarza: rafaeltheo
Data: 03-05-2015 08:56:09 
Fani Mayweathera to ofiary zbiorowej paranoi.
Niedawno przekonywali normalnych ludzi ze facet ktory zadal 300 parę ciosow wygral z facetem ktory zadal ponad 800 ciosow i obijal i poturbowal go runda po rundzie (Floyd-Maidana I).
Już czas na leczenie...
 Autor komentarza: cygi82
Data: 03-05-2015 08:57:39 
Zwolnic obu kloszardow, ktorzy popsuli walke komentujac w tvp. Walczyl chyba tylko Floyd. Juz w 3rd mowili, ze Manny nie ma ochoty dalej boksowac, a on smial sie jak dziecko. Tych dwoch pijakow wyslac na ulice a nie do tv.
 Autor komentarza: maro1988
Data: 03-05-2015 10:56:42 
Polsat sport to jest liga nie to co tvp reklamy to raz ,dwa Szczesny powinien komentowac ale co najwyzej skoki ,trzy w studiu prowadzacy jak powiedział krzysiu michalczewski to miałem dosc .
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 03-05-2015 12:50:52 
Szkoda że Mywether wygrał myślałem ze utre mu ktoś nosa ale wygrał zasłużenie dosć wyraznie i Zachowywał sie porządku Do Pacqiano lubie Pacamana za to plus jako Człowieka anie lubie Floyoda ale niech nie mówi że wygrał, Pacman wielki zawodnik ale za ostrożny próbował realiozować taktyke a Floyod szybki na nogach i ja zwykle Bardzo dobry w obronach.Jesli ma być szczery więcej problemów sprawił czarnemu Maidana,
Nie podoba się styl Mywethera uciakającego ale Defensywe ma Świetną Perfekcyjną nikt go nie pokona odejdzie zerem w rekordzie

Wogle z wielkiej chmury mały deszcz te całe szopki Amerykańskie z Śpiewaniem hymnu i ręce w kieszeni mnie to nie kręci ,widać że kładą ona defensywe szanuję Legende Hopkinsa ale jak odejdzie on czy Defensywny Mywether płakać nie będe
,kiedyś mieli Ofensywne Potworów jak Geogre foreman ,Mike Tyson ,Riddick Bowe
Roy Jones, i takich wole
niż co prawda bardzo dobrego w obronie ale uciekajacego Jennigsa , Myewethera.
Zależy co kumu podoba ja zdecydowanie
Wole Europejski szkołe boksu i choćby Gale W Rosjji niż w USa gdzie jest technika efektowne Nokauty i bardziej takich Europejskich Mistrzów cenie co jeszcze walaczą Jak Drozd , Kovlaev , Forch czy kiedyś Wielcy Mistrzowie Wagi Cieżkiej Vitalij liczko czy Lennox Lewis czy legenda Super średniej Joe Calzaghe niż Amerykańskich "Uciekajacych" Defensorów
 Autor komentarza: Krusher
Data: 03-05-2015 12:57:00 
Wielka wygrana wielkiego boksera.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 03-05-2015 13:02:09 
fakt że wole zdecydowanie Walki Na Polsat Sport trochę płace ale wole Komentarz Fachowego Pindery
i nawet Kostyra gada nieraz bzdury ale daję więcej kolorytu a Szczęsny z Sosnowskiem przejaskrawiali zarówno w strone Pacamana jak i Mywethera.
Walka nieco rozczarowała i mimo że nie było deklasacji to Pacman nie realizował taktyki i też troszke rozczarował
Marqeuez dobrze powiedział że to będzie Finansowy hit nie sportowy
ja jakoś nie pale się żeby był rewanż.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-05-2015 13:15:33 
118-110 wcale nie jest za wysoko, ew jakby dac ze dwie remisowe to 116-110
Pac zali sie ze Floyd mu uciekal, no ale na boga to jaka taktyke przygotował roach?
Nie wiedzial ze FMJ walczy z defensywqy i NIE UCIEKA a unika zagrożeń bo jaki jest sens przyjmowac na leb? Walka nawet w najmniejszym stopniu nie byla wyrownana i tego bylem pewny przed nia i fmj zarobil ze 150mln albo i wiecej jak policza a ja 500zł :)
 Autor komentarza: Biniek
Data: 03-05-2015 13:26:22 
116:112 jak dla mnie chyba trochę za wysoko.

Bliżej mi było do trzymania kciuków za Pacquiao, ale to co zaprezentował w ringu Floyd to na prawdę kunszt. Nie dziwię się, że w internecie pojawia się tyle nieprzychylnych komentarzy, jak pewnie większość ich autorów ogląda boks od święta i liczyła, że skoro walka stulecia, to będzie mordobicie jakich mało. Za pewne mylą boks zawodowy z jakąś bijatyką spod wiejskiej remizy. Jak dla mnie walka była na prawdę dobra, a Floyd wypunktował ją po mistrzowsku. Nie przepadam za nim, ale trzeba przyznać, że jest cholernie inteligentny - po prostu mistrz. Szkoda Manny'ego, ale on po prostu tego wygrać nie mógł, nie z takim Mayweatherem. A te komentarze celebrytów wołają o pomstę do nieba, widać jakie mają pojęcie o boksie.
Warto było wstać o 5 rano i już nie tylko ze względu na samą walkę stulecia, ale na jej sportowy aspekt.

Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 03-05-2015 13:45:40 
Deklasacji nie było, ale wygrana Floyda bezdyskusyjna.
Ja punktowałem 118-110 na korzyść Moneya.Dwie rundy były blisko remisu i jakby ktoś się bardzo upierał to 116-112 to wszystko co można dać Paca.
Jako wieloletni fan Mannego strasznie cierpiałem oglądając walkę, ale oddaję cesarzowi co cesarskie.
Floyd jest wielki.
Nie lubię jego defensywnego stylu, nie przepadam za nim jako człowiekiem, ale bokserem jest wybitnym.
Nie rozumiem o co się kłócicie i spieracie bez sensu, narzekając na styl, brak emocji i podważając statystyki. Według mnie w tej walce statystyki dokładnie odzwierciedlają to co się działo w ringu, a postawa i sposób walki Floyda chyba nie jest zaskoczeniem?
Manny też fajnie zawalczył, ale szybkość,praca nóg i przewaga warunków fizycznych Floyda była nie do zniwelowania.Podsumowując wygrał bokser lepszy.
Wybiegając w przyszłość nie widzę i nie chcę rewanżu.
Kto następny dla Floyda?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-05-2015 21:55:35 
118-110 to deklasacja bo w kazdej rundzie wygral wyraznie, moze nie mlucil jak w Cynaomnowy worek z meksyku ale pac nie byl w stanie sie przeciwstawic
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.