MAYWEATHER JR: REKORD 50-0 WAŻNY JEST DLA MEDIÓW, NIE DLA MNIE

Jeśli Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) do końca kontraktu ze stacją Showtime nie zaliczy wpadki, czyli w sobotę pokona Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO), a we wrześniu kolejną ofiarę, wyrówna legendarny rekord. Amerykanin zapewnia jednak, że nie zaprząta sobie tym głowy.

Przy dorobku 48-0 polegli już Larry Holmes i Dariusz Michalczewski. Są i tacy, którzy przekonują, iż "środowisko" nie da Floydowi poprawić dokonania Rocky'ego Marciano, tak jak nie dali Holmesowi i Michalczewskiemu. Obaj przegrali po dyskusyjnych werdyktach.

- We wrześniu skończę karierę z rekordem 49-0 i nie będę tęsknić za boksem. Ludzie pytają mnie ciągle o poprawienie rekordu Marciano. Liczba pięćdziesięciu wygranych jest czymś wyjątkowym dla was, opinii publicznej, lecz nie dla mnie. Nadchodzi na mnie czas i we wrześniu odejdę - przekonuje król rankingu P4P.

- Wiele osób krytykuje mnie za defensywny sposób boksowania, ale wiecie co? Gdy w poniedziałek rano siedziałem z mamą i córeczką pomyślałem sobie, że jestem właśnie z tego faktu dumny. Nie brałem udziału w zbyt wielu wyczerpujących wojnach, które wyniszczają twój organizm - dodał Mayweather Jr, mistrz świata pięciu kategorii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 30-04-2015 10:52:09 
Ta, jasne. Każdy sportowiec powinien rywalizować dla chwały. Bicie rekordów jest esencją sportu i on o tym wie. We wrześniu powie, że stoczy pożegnalną walkę. Potem że jeszcze ze trzy, bo jest w dobrej formie. A potem "Mimo 43 lat nadal jestem szybki, póki będę szybki póty będę walczył".
Znamy dobrze te numery.
 Autor komentarza: stolat
Data: 30-04-2015 11:13:10 
pewnie podejmie decyzje po 49 walce jak bedzie juz ciezko to moze i odejdzie ale jak znowu zdeklasuje kogoś to poewnie sie skusi na rekord
 Autor komentarza: fanticfloyd
Data: 30-04-2015 11:38:06 
Po co ma poprawiać jak gonzlazez go pobije
 Autor komentarza: kubarro
Data: 30-04-2015 11:51:57 
Nie wierze w to, że jak będzie miał 49:0 po stosunkowo łatwych walkach to nie skusi się na 50. Z drugiej strony każdego kiedyś dopada wiek, więc może lepiej gdy rzeczywiście odejdzie. A hejty i tak zawsze będą szczekać, że unikał tego tamtego... Co jak co godząc sie na walki z Canelo i Pacmanem chyba Money coś udowodnił.
 Autor komentarza: xionc
Data: 30-04-2015 11:55:07 
madrze mowi, defensywny styl = zdrowie, a kibice choc marudza, to i tak beda ogladac
 Autor komentarza: un4given
Data: 30-04-2015 11:58:25 
50-0-0 ładnie wyglada i jeszcze lepiej by sie sprzedawało. Wszystko zależy od dwoch kolejnych walk. Jeśli Floyd je wygra bez wiekszych problemów to z pewnością skusi się na bicie rekordu ;)
 Autor komentarza: Tomasinho
Data: 30-04-2015 12:02:14 
Floyd czuje, że już tak łatwo jak kiedyś nie jest. Dlatego chce kończyć.

Ja bym chciał żeby w ostatniej walce zunifikował tytuł IBF o ile wcześnei wygra z Mannym.
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 30-04-2015 13:35:08 
Tylko ciekawe z kim miałby się zmierzyć w ewentualnym biciu rekordu?
Thurman?Bradley ? wiadomo ,ze we wrześniu będzie rewanż z Pacmanem...no chyba,ze będzie nokaut, w co wątpię.
 Autor komentarza: CELko
Data: 30-04-2015 16:36:17 
Dariusz Michalczewski pogromca niebezpiecznych wegrow i dobrych ,,niemieckich" werdyktow punktowych.
 Autor komentarza: trucker
Data: 30-04-2015 19:42:12 
Jeżeli Floyd nie ma rywala na 49-te zwyciestwo to ja chętnie wejde z nim do ringu...on zrobi rekord a ja zwiedze sobie Las Vegas..xD
 Autor komentarza: mietek36
Data: 01-05-2015 12:51:33 
Za 3 lata juz nikt o nim nie bedzie pamietal. Przeciez on to nic szczegolnego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.