CHARLES MARTIN CHCE WALKI Z KLICZKĄ W CIĄGU ROKU

Kilkadziesiąt minut przed Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) na ring w Madison Square Garden wyszedł niepokonany Charles Martin (21-0-1, 19 KO) i błyskawicznie odprawił wielkiego Toma Dallasa. Amerykanin walczący z odwrotnej pozycji chce teraz zaatakować właśnie Kliczkę i jego pasy WBO/WBA/IBF wagi ciężkiej.

- Walka w takim miejscu, w dodatku przed siedemnastoma tysiącami kibiców, była niezwykłym doświadczeniem. Kliczko jest wielkim mistrzem i czuję rosnące podekscytowanie zbliżającą się coraz bardziej okazją do stoczenia z nim pojedynku. Mam nadzieję, że zmierzymy się w przeciągu roku - stwierdził mocno bijący mańkut.

- Wierzę, że moje mocne strony idealnie będą współgrać z jego słabościami, dzięki czemu dam mu świetną walkę - dodał Martin, notowany przez federację IBF na piątym, a przez WBO już na drugim miejscu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: roycer
Data: 28-04-2015 19:44:13 
hahahaha
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 28-04-2015 19:45:57 
Charles Who?
 Autor komentarza: dzolek
Data: 28-04-2015 19:55:01 
W ciężkiej zaraz nie będzie nikogo, kto by nie chciał walki z Kliczką. ;)
Martin nie prezentuje nic co miałoby zagrozić Kliczce. Jak na swój wzrost potrafi się "zebrać", ale technicznie jest ograniczony z tego co miałem okazję widzieć. Brakuje mu prawego prostego, lewe sierpy sygnalizowane. Niech dadzą go Stivern'owi na powrót. :)
 Autor komentarza: GolemXIV
Data: 28-04-2015 20:25:33 
No technicznie to nawet chyba Szpilka teraz bardziej ogarnia.
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 28-04-2015 20:35:42 
Poprawka "Charles Martin chce wypłate życia od Kliczki w ciągu roku" - I teraz jest poprawnie :)
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 28-04-2015 20:35:45 
Poprawka "Charles Martin chce wypłate życia od Kliczki w ciągu roku" - I teraz jest poprawnie :)
 Autor komentarza: arpxp
Data: 28-04-2015 20:44:35 
Weź, gruby, mnie nie rozśmieszaj. Z czym do Włada?
 Autor komentarza: matd
Data: 28-04-2015 21:14:42 
Najpierw niech zawalczy z jakims bokserem,a nie takie zarty sie go trzymaja.
 Autor komentarza: mirco30
Data: 28-04-2015 21:42:53 
Powalczyć to może ale co najwyżej z Marcinem Rekowskim.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 28-04-2015 22:17:57 
bitch pls!
 Autor komentarza: Pominiety
Data: 28-04-2015 23:00:24 
Jedyna szansa tego Martina, to Cop w roli sędziego.
2 klincze i DQ, a ameryka zdobywa 3 pasy mistrza świata.
 Autor komentarza: OutLaw
Data: 28-04-2015 23:08:11 
Ja też chce walki z Kliczko ! Do końca tygodnia !! Albo uznam że stchórzył i wszem to ogłoszę :)
 Autor komentarza: golabek
Data: 29-04-2015 07:53:09 
Na Artura go dać :D Tak serio to niczego ciekawego nie pokazał. Człapie na tych nóżkach, dosyć wolny z czym do ludzi? Kogo takiego on pokonał?
 Autor komentarza: bodescu
Data: 29-04-2015 12:01:38 
Niestety, ale koleś już doczłapał się do czołówki rankingów. Przykładowo w IBF (5. w rankingu) teoretycznie tylko jedna walka dzieli go od statusu obowiązkowego pretendenta. Z tym, że w ciągu roku to przegiął oczywiście, ale są szanse że może dokulać się do kliczkowej wypłaty przed emeryturą Władka. Taki Głazkow, obecnie 1. w rankingu IBF, też nie wyczyścił HW w drodze po status pretendenta, chociaż oczywiście na rozkładzie ma lepsze nazwiska niż Charlie.
Zawsze też pozostaje dobrowolna obrona, ale tu akurat ma pecha - Kliczko niedawno jednego Amerykańca obił na HBO, na horyzoncie jest kolejny Amerykanin i to z pasem, więc ambicje co do podboju amerykańskiego rynku Władek już trochę zaspokoił/zaspokoi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.