WILDER DO BRIGGSA: CHCESZ WALCZYĆ? BĘDZIEMY WALCZYĆ

Deontay Wilder (33-0, 32 KO) chętnie sprawdzi, czy w ringu Shannon Briggs (58-6-1, 51 KO) jest równie mocny jak w gębie. - Jeżeli chce ze mną walczyć, to będziemy walczyć. Koniec gadania - mówi "Brązowy Bombardier".

Pomiędzy Amerykanami zawrzało podczas ceremonii ważenia przed pojedynkiem Władimira Kliczki z Bryantem Jenningsem. Briggs krzyczał, że to on jest prawdziwym ostatnim mistrzem wagi ciężkiej z Ameryki, a Wilderowi dano pas WBC w prezencie. Pięściarz z Alabamy odpowiadał, że czas jego starszego rodaka dawno już minął. - Ja się nie bawię w boks tak jak ty, traktuję to poważnie. Pier***i mnie cała ta twoja gadka - stwierdził.

Walka na słowa spodobała się samemu Lennoxowi Lewisowi, który zamieścił jej fragmenty na Twitterze. - Muszę przyznać, że to dobra rozrywka! Podajcie popcorn! - napisał były król wagi ciężkiej.

Czy równie ekscytująca byłaby konfrontacja w ringu? Niebawem być może się przekonamy. Wilder chętnie sprawdzi "Cannona", ale stawia jeden warunek. - Musi stoczyć więcej walk i wrócić do pierwszej piętnastki rankingu - powiedział.

W ostatnim zestawieniu WBC Briggs, który od czasu ubiegłorocznego powrotu na ring wygrał siedem pojedynków zajmował dziewiętnastą lokatę. 43-latek nie ma jeszcze w planach kolejnej walki. Wilder na ring wróci prawdopodobnie w czerwcu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: basu00
Data: 28-04-2015 12:02:07 
szybka robota będzie....
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 28-04-2015 12:14:33 
Wilder chyba nie weźmie tego ogórka?. Jakbym był naiwny, to może miałbym złudzenia.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 28-04-2015 12:15:36 
Jeśli w ogóle ten chory psychicznie człowiek doczłapie się jakimś cudem do walki o tytuł, to mam nadzieję, że będzie to szybka robota. Bo w przeciwnym wypadku znowu gość uwierzy że ma szansę na mistrza.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 28-04-2015 12:19:43 
docholuja go do tej pierwszej 15 bo w usa moze sie to sprzedac
Briggs stary mistrz i Wilder nowe pokolenie
na kims Wilder musi sie teraz szybko uczyc i zarabiac w miare bozpiecznie
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 28-04-2015 12:22:17 
Jakby tak za każdym razem brać kogoś do ringu, gdyż szczeka, to byle luj z ulicy mógłby dostać szansę o walkę mistrzowską (co często się zdarza w dzisiejszym boksie). Jak chłopaki mają problem, to niech zrobią po cichu sparing i rozwieją swoje wątpliwości. Nie zrobią tego, gdyż tak na prawdę chodzi o co innego. Wiadomo o co. Ja tego nie kupuję. Chcę walk, gdzie jeden i drugi zawodnik coś sobą prezentują. Briggs nie zasługuje na walkę mistrzowską.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 28-04-2015 13:03:15 
Ja bym był bardziej za Wilder-Briggs niż Kliczko-Briggs. Wilder musi się rozwijać, nacieszyć pasem i odpocząć po walce z groźnym rywalem Stiverne. Dobrowolna obrona z Briggsem przed obowiązkową z Povetkinem byłaby odpowiednim wyjściem dla Deontaya.
 Autor komentarza: Adamis
Data: 28-04-2015 13:16:38 
@progresywny oczywiście, z dwojga złego z Briggsem niech walczy jego rodak, choć oczywiście mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.

Dla Kliczki natomiast naturalnym kolejnym rywalem jest Tyson Fury :DDD

https://www.youtube.com/watch?v=WLW2oA_FkSU
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 28-04-2015 13:24:01 
WILDER DO BRIGGSA: CHCESZ WALCZYĆ? BĘDZIEMY WALCZYĆ


Ciągnie bumobija do obijania bumów oj ciągnie xD
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 28-04-2015 13:26:47 
Spartacus Wilder zadeklarował trzy obrony pasa rocznie. Z najlepszych zawodników królewskiej kategorii Kliczko w tym roku zmierzy się z Furym, Glazkov obowiązkowy dla Włada w przyszłym roku, Powietkin/Perez to będzie obrona nr. 1. Na 2 dobrowolne obrony pasa zostają takie Ruizy i Thompsony a to nie tak daleki poziom do Briggsa. Ten jest dość znany jak wejdzie do TOP 15 to zapełni halę kacperkowymi kibicami co oznacza $$$. Perspektywa walki z Briggsem jest, więc realna. Cannon pokona jakiegoś kalafiora albo dwóch i wskakuje do Top 15 WBC tak jak go Bomber zachęca. Później pikantne zapowiedzi, ostry trashtalk i piach w ringu ze strony dziadka a mistrz funduje mu KO. Na końcu ostatnia wypłata, jedzenie zupy przez słomkę i koniec kariery.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 28-04-2015 13:28:14 
Autor komentarza: progresywny
Data: 28-04-2015 13:03:15
Dobrowolna obrona z Briggsem przed obowiązkową z Povetkinem byłaby odpowiednim wyjściem dla Deontaya.


Tak ale jedynie dla zasobności jego portfela. Dzisiejszy wrak Briggsa to nawet Szpilka czy Wach by obił (jedynie Wawrzyk by mial klopoty hehe) a tu mowa o mistrzu WBC. Wstyd.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 28-04-2015 13:30:12 
Autor komentarza: Granitechin
Data: 28-04-2015 13:26:47
Później pikantne zapowiedzi, ostry trashtalk i piach w ringu ze strony dziadka a mistrz funduje mu KO. Na końcu ostatnia wypłata, jedzenie zupy przez słomkę i koniec kariery.



No nie wiem nie wiem, jesli dziadziuś nie skonczy na wózku to bedzie zapewne domagał sie jeszcze wypłaty od kogoś z top-10.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 28-04-2015 13:38:37 
Wilder jak chce obijac dziadkow to powinien archeologiem zostac to sobie jeszcze kilku odkopie
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 28-04-2015 13:50:44 
Nie wiem czy taki wrak. Briggs z pojedynku z Vitalijem był gorszy. Po za tym Shannon chce bardzo Wladimira dlatego, że Władzie ma szansę szybko ubić. Z Wilderem czekałaby go dłuższa przeprawa. Szczerze to wątpię, że Wilder bije mocniej od Lennoxa Lewisa, porównywałbym jego cios z Grantem, tylko z lepszym timingiem, więc bardziej zabójczy.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 28-04-2015 13:53:08 
Briggs ma cały czas ciekawe opcje"
vs Leapai
vs Tarver
może vs Pulev

Ubija kogoś z tej trójki i dostaje pojedynek o pas. Z czego Antonio jest najniebezpieczniejszy. Gdyby Foreman walczył w dzisiejszych czasach w wieku 45lat to Klitschko nigdy nie dałby mu pojedynku, tłumacząc, że ze starymi nie będzie się bił albo jak było w przypadku Evandera, że szkoda obijać legendę hahahah
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 28-04-2015 14:08:06 
KapraluWiaderny

To całkiem możliwe. Istnieje szansa, że Briggs zacznie nękać Szpilę, który pewnie będzie już wtedy w Top 10 rankingów a podopieczny Shields'a wygra z tym doświadczonym pięściarzem i wejdzie po walce z Cannon'em do elitarnego grona polskich wojowników, którzy mają na swoim rozkładzie byłych mistrzów świata królewskiej kategorii czyli Reksia i Zimnocha.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 28-04-2015 14:27:21 
Return of the king bumobij - nazwa gali jak weźmie briggsa
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 28-04-2015 15:51:14 
LET'S GO CHAMP!:D
 Autor komentarza: CELko
Data: 28-04-2015 16:40:33 
Let's go champ!
Briggs niech sobie powalczy, szczękę ma tytanową.Ustał wszystko od Vitalija, forme ma lepszą od wielu pretendentów(fizyczną).Od dawien dawna w każdym sporcie zawsze tak było stary mistrz przegrywał z młodym.Pytanie tylko w jakim stylu? Lets go champ!

Ostatni payday coraz bliżej tylko kto go pierwszy weźme Wład czy Wilder?
 Autor komentarza: roycer
Data: 28-04-2015 18:06:57 
Niech nie bije dziada. Ani on, ani Kliczko. Szkoda pieniędzy.

Co prawda debilowi się nie znudzi przyjeżdżać na konferencje, ważenia, ale przynajmniej jest ciekawie:D:D XD
 Autor komentarza: progresywny
Data: 28-04-2015 21:33:39 
@CELko

Byłoby bardziej logiczne jakby najpierw wziął go Władymir a potem Wilder by sprawdzić czy szybciej znokautuje go niż Wład ;p
 Autor komentarza: Raaadziu
Data: 28-04-2015 21:39:59 
Skonczy sie ta walka podobnie jak z Liachowiczem(ciezkie KO przez Wildera), zreszta nie wiadomo czy Briggs bedzie sie chcial bic z Wilderem. Walka z Klitscho dala by mu wiecej zarobic a nie ukrywajmy, ze wystarczy zarzyc troche sterydow
 Autor komentarza: progresywny
Data: 28-04-2015 21:48:09 
@Radziu

Każda walka mistrzowska w wadze ciężkiej daje dużo mamony na konto. Nawet anonimowy Oquendo za walkę z Czeczenem, Ruslanem Chaghaevem o udawany pseudomistrzowski pas WBA zarobił ,,teoretycznie" 225 tysięcy $. Jeżeli Briggs jako pierwszy dostanie oficjalną ofertę od obozu Wildera to myślę, że ją przyjmie, w tym wieku i na tym poziomie kariery nie ma co wybrzydzać (jest takie powiedzenie ,,Kto wybrzydza ten nie rucha"), niewiadomo czy Kliczko, który jak na razie wodzi Briggsa i robi sobie z niego jaja złoży mu ofertę a druga taka szansa na ostatnią wypłatę życia może się nie powtórzyć.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 28-04-2015 22:22:34 
Wilder się wkurzył a Briggs se jaja robi hehe dobre
 Autor komentarza: Pominiety
Data: 28-04-2015 23:19:33 
Lets go Champ!
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 28-04-2015 23:55:43 
Briggs szuka pieniędzy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.