STEVE CUNNINGHAM PRZEJDZIE DO HAYMONA?

Steve Cunningham (28-7, 13 KO) nie jest już zawodnikiem stajni Main Events. Kontrakt wygasł i obie strony rozeszły się w swoje strony. W którą pójdzie pięściarz z Filadelfii?

Dwukrotny mistrz świata kategorii cruiser, obecnie próbujący swych sił w wadze ciężkiej, jest o krok od podpisania umowy z Alem Haymonem. Najważniejsze kwestie zostały już podobno uzgodnione. To otworzyłoby furtkę do spotkania z innymi "ciężkimi" potężnego menadżera - Deontay Wilderem, Chrisem Arreolą, czy nawet naszym Arturem Szpilką.

W ostatnim występie w połowie marca Cunningham przegrał w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF z Wiaczesławem Głazkowem, innym zawodnikiem Main Events. Popularny "USS" do dziś narzeka na werdykt i czuje się oszukany, co przelało gorycz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ned
Data: 20-04-2015 10:16:30 
Może wreszcie przestaną go przekręcać.
 Autor komentarza: Znafca
Data: 20-04-2015 13:47:20 
Może wreszcie przestanie marudzić.
 Autor komentarza: matd
Data: 20-04-2015 14:57:01 
Z tym przekrecaniem ,to on pompuje ten balonik.Daje nudne walki ,jest pykaczem ,,ala,, Algieri .I niech nie ma do nikogo pretensji..albo te faciane serie na tulow ,przeciez on robi idiotow z sedziow i kibicow..O ile Glazkov pokazal sie fatalnie w walce znim(ani kondycji,ani efektywnosci) ,to bardzo dobrze ze wygral.Cunningham uwaza sie za najbardziej pokrzywdzonego,to niech przypiepszy rywalowi ze 3 razy na runde,a nie pyka go takimi szmaciankami..A jak chce walczyc z kontry ,to niech chociaz kontruje jak nalezy.
 Autor komentarza: matd
Data: 20-04-2015 14:57:35 
*WACIANE
 Autor komentarza: progresywny
Data: 20-04-2015 15:37:32 
Cunningham nie miał szczęścia do promotorów. U Sauerlanda musiał lecieć daleko do Niemiec, oszukano go w I walce z Hernandezem. U Divy w Main Events też nie miał łatwo najpierw przekręt z Adamkiem, potem z Głazkowem. Podejrzewam, że Haymon też będzie chciał wyeksploatować Cunna i sprzedać jego rekord swoim najlepszym prospektom. Nie da się ukryć, że jest to końcówka kariery 39 letniego Cunninghama, może jeszcze dostanie szansę od Wildera by ten nabił sobie rekord na nazwisku Cunninghama.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.