TERENCE CRAWFORD ZNÓW DAŁ KONCERT

Terence Crawford (26-0, 18 KO) udanie zadebiutował w nowej kategorii - junior półśredniej. Amerykanin pokonał przed czasem Thomasa Dulorme'a (22-2, 14 KO), zdobywając tym samy wakujący tytuł mistrza świata federacji WBO.

Dulorme choć wyższy, to początkowo miał spore problemy by dosięgnąć rywala. Crawford bazował na swoim refleksie i po przepuszczeniu ciosu starał się kontrować. Dopiero w trzeciej rundzie Portorykańczyk przycelował lewym sierpem i kilka razy lewym prostym. Niestety kolejne minuty to boks dla koneserów. Nienaganna technika i szybkość obu, za to prawie w ogóle nie było spięć. Wydawało się, że były lider wagi lekkiej czeka zbyt długo, ale on doskonale wiedział co robi.

Niemal na samym starcie szóstej odsłony nagle wystrzelił akcją lewy-prawy prosty. To był początek końca Dulorme'a. Po liczeniu do ośmiu Terence dopadł go przy linach podwójnym prawym, dodał jeszcze kilka bomb i przeciwnik po raz drugi musiał być liczony. Sędzia jeszcze puścił walkę, lecz za moment dłuższa kombinacja zakończona lewym hakiem zakończyła potyczkę. Tak oto pięściarz z Omaha potwierdził, że nagroda dla zawodnika roku 2014 nie została mu przyznana na wyrost.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 19-04-2015 04:46:57 
Przegapilem ;/
Gratulacje !
 Autor komentarza: Krzych
Data: 19-04-2015 06:43:59 
Wszyscy przegapili, bo wszystkie europejskie telewizje zamiast puścić tą walkę przed walką Matthysse-Provodnikov, bo taka była łączona transmisja HBO, puściły godzinę reklam...
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 19-04-2015 14:20:13 
Krzych,

muszę Cię zmartwić, ale walka była transmitowana live na polsat sport extra. Ale żeby nie było - gdyby nie @trucker też bym o tym nie wiedział. Strategia transmisji boksu uskuteczniona przez polsat była co najmniej dziwna.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.