YOURI KALENGA: BYŁEM PEWNY, ŻE WYGRAŁEM

Wczoraj wieczorem na ringu w Moskwie silny niczym tur Youri Kalenga (21-2, 14 KO) utracił pas WBA kategorii cruiser w wersji tymczasowej po porażce z pełnoprawnym championem, Denisem Lebiediewem (27-2, 20 KO). Francuz czuje się jednak skrzywdzony decyzją sędziów, przyznającą wygraną reprezentantowi gospodarzy.

Kalenga był bliski sprawienia sensacji. Posłał nawet lewym sierpem rywala na deski, dominował w dwóch kolejnych rundach i gdy wydawało się, że wkrótce przełamie Rosjanina, nadział się w akcji lewy na lewy na bombę obrońcy tytułu i sam poleciał na deski. Lebiediew odzyskał kontrolę nad pojedynkiem, ale do ostatniego gongu Youri pozostawał bardzo groźny.

OBAJ LICZENI, WIELKA WOJNA DLA LEBIEDIEWA

- Czapki z głów przed Denisem. To wielki zawodnik i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy w ringu. Z całą pewnością był jak dotąd moim najtrudniejszym rywalem, lecz z drugiej strony po ostatnim gongu byłem przekonany, że wygrałem stosunkowo wyraźnie - powiedział popularny "El Toro", który dziesięć miesięcy temu zdobył pas WBA Interim dzięki niejednogłośnemu zwycięstwu nad Mateuszem Masternakiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jassin
Data: 11-04-2015 14:27:36 
lebiediew od momentu poslania Kalengi na dechy zaczal dominowac ale czy wygral tak wyraznie? raczej nie ale o walku.nie ma mowy
 Autor komentarza: matd
Data: 11-04-2015 14:38:15 
Walke wygral lebedev,bez dwoch zdan.A Kalenga,mimo ze surowy technicznie ,pokazal hart ducha.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 11-04-2015 14:39:53 
Mialem 115-111 dla lebiody
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 11-04-2015 16:10:28 
Szkoda, gdyby nie leżał, moim zdaniem by wygrał.
 Autor komentarza: MarkS
Data: 11-04-2015 16:16:47 
Nie no Youri - przegrałeś. Po bardzo dobrej walce nie przynoszącej Ci wstydu, ale po prostu przegrałeś. Wyciągnij wnioski i walcz dalej. Ja na pewno bardzo chętnie obejrzę twoje pojedynki. A Denis - wygrał lecz nadal myślę iż widać po nim trudy pojedynku z Jonesem. Brak mu już tej absolutnej pewności siebie charakteryzującej mistrza.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 11-04-2015 16:32:32 
Czy wy oglądaliście tą walkę?


Kalenga na pewno tej walki nie przegrał.
Lebiedew nic nie pokazał w ringu .

Dodam jeszcze ,że Kalenga tej walki także nie wygrał, bo też niczym nie zabłysnął.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 11-04-2015 19:45:42 
RSC2
Dodaj też że żaden z nich tej walki nie zremisował...


do reszty pytanie: czy Kalenga stanowi jakość wartość marketingową we Francji? Ktos tam oglada boks jest tam znany? Bo się nie orientuję.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 11-04-2015 19:48:19 
Chyba pierwsza notka redakcji z przebiegu walki, w której opisano jakąś wojnę, której nie było namieszała wam w głowie.
Pojedynek fajny i ciekawy, ale dlatego, że przyjemnie się oglądało sprawność i pomysł Lebedeva oraz odporność Kalęgi. Aż dziwi, jak taki niski klocuszek jak Lebedev ma jedne z najlepszych nóg w cruiser. Dla Kalengi 2, max 3 rundy i tyle! Ciosy Kalengi praktycznie w ogóle nie dochodziły celu. Albo pruły powietrze, albo Denis na szybkich odejściach wydłużał dystans i Misterowi Africa brakowało zasięgu. Runda po rundzie scenariusz podobny: Lebioda sukcesywnie punktuje i zakula na nogach a Kalenga nie wiele trafiał, choć próbował.
Pozdrawiam ;)
 Autor komentarza: esox
Data: 11-04-2015 20:53:49 
Kalenga we Francji uważany jest za kongijczyka i nikt się specjalnie nim nie ekscytuje.L"Equipe poświęciło walce krótką notkę na siedem linijek i tylko w dziale boksu.W informacjach ogólnych ani śladu.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 12-04-2015 09:04:41 
Woolite
A te bezposrednie prawe Kalengi ktore wchodzily nak w maslo to niby co ?
 Autor komentarza: adolfinio
Data: 12-04-2015 11:28:20 
Co prawda Denis w tej walce był słaby, ale werdykt, jak na współczesne realia, gdzie gospodarz zwykle dostaje fory od sędziów, wyjątkowo sprawiedliwy. Ja też punktowałem 115:111 dla Lebiediewa.
Kalenka w ringu mógł mieć wrażenie, że wygrywa, ale po jego minie nie było tego widać. Jak zobaczy pojedynek z odtworzenia to nie będzie miał wątpliwości.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-04-2015 22:57:46 
Kalenga okazał niezłym twardym zawodnikiem posłać na deski lebiedeva to jest coś ale wyraznie przegrał z Dennisem jak dla mnie może 4 rundy najwyżej Kalenga a 8 Lebiedeva ,Lebidev od walki z Gilermo widac na zbliżeniach niezle porozbijany Był Murzynek

( nie twierdze że jest tym samym zawodnikiem bo to twardziel ale pchał się do Półdystansu prymitywnej wymiany jak z Gilermo
ale i madrze fajna prac nóg zasłużona wygrana Denisa.
ta walka pokazła też że Masternak przegrał nieznacznie z zawodnikiem z czołówki to pocieszające
Ale ci Ruscy to potęga w Cruser
mają Panczerów i dobrze wyszkolonych technicznie fighterów w jednym
są Mistrzowie Drozd , LEbiedev ,Killer gorący prospekt panczer Kudriaszow, Odbuduwjący się Czakijev

Nie liczać Hucka i nie do końca przekonujacego Hernandeza waga Cruser zdomniowana przez Rosjan +Niewiem czy najwiekszy talent usyk
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.