PIERWSZY PAS RUNOWSKIEGO

Przemysław Runowski (9-0, 2 KO) po raz pierwszy był liczony, po raz pierwszy zaboksował dłużej niż sześć rund - od razu przeskoczył na dziesięć, ale przede wszystkim zdobył pierwsze trofeum - młodzieżowy pas WBC Silver. W Gliwicach nie sprostał mu Alfredo Rodolfo Blanco (13-3, 7 KO), ambitny, choć fatalnie wyszkolony technicznie.

Argentyńczyk rozpoczął minutowym szturmem. Jego chaotyczne, bardzo obszerne ciosy na rękawice zbierał "Kosiarz" i kontrował, ale w wymianie przy linach nadział się na lewy sierp i zapoznał się z deskami. Ranny nie był, ale wszyscy sędziowie typowali ten odcinek 8:10. Polak pomimo nokdaunu cały czas tak naprawdę kontrolował pojedynek. W drugiej rundzie trafił dwoma mocnymi prawymi krzyżowymi, w trzeciej skoncentrował się na obijaniu korpusu przeciwnika jedyne pytanie brzmiało, czy Blanco dotrwa do końca.

O dziwo obijany i strasznie chaotyczny Argentyńczyk nie tylko wychodził do kolejnych odsłon, ale w tych "dzikich" akcjach czasem nawet udawało mu się trafić. Gdy Runowski boksował, on był bezradny, jednak przy okazji jakiś spięć szanse przeciwnika wzrastały.

Szalone, nieskoordynowane ataki Blanco w połączeniu z ciosami na korpus Przemka odbiły się na kondycji egzotycznego przybysza. W siódmym starciu dopadł go wyraźny kryzys i już nawet nie specjalnie się nawet odgryzał. Przemek bez cienia wątpliwości wygrywał każdą minutę, lecz nie potrafił dobić zranionej ofiary. Po ostatnim gongu nie mogło być wątpliwości - wszyscy sędziowie opowiedzieli się za naszym rodakiem w stosunku 98:91.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rogal
Data: 10-04-2015 23:55:13 
Runowski to kolejna mąka, z której nie będzie chleba.

Dajcie rewanż Abramence od Snary....

Pozdrawiam
 Autor komentarza: progresywny
Data: 10-04-2015 23:57:00 
Nie ma czym się szczycić. Rywal totalny bumobijca brany z łapanki, który w dodatku posadził naszego na deski w 1 rundzie a Runowski wymęczył zwycięstwo. Wyobraźcie sobie co z rywalami tego pokroju robiliby Kudriashov, Berebiev, Chakhkiev czy Usyk. Żenada w Sferis, poza dzisiejszym Rekowskim i Kopytkiem...lol...
 Autor komentarza: progresywny
Data: 10-04-2015 23:57:50 
@rogal

Rogala z tej mąki tym bardziej nie będzie :)
 Autor komentarza: rogal
Data: 11-04-2015 00:05:04 
Dokładnie :)

Haha.

Ale rogal może być z Karapetyana, który mi się dzisiaj podobał, mimo że przegrał.

Pozdrawiam
 Autor komentarza: Yoga
Data: 11-04-2015 01:17:06 
Jedziesz koksiarz jedziesz, jedziesz koksiarz jedziesz!!!
 Autor komentarza: Lennox25
Data: 11-04-2015 11:17:23 
Witam , tak nie na temat. Ale czy ma ktoś walkę kopyta albo zna źródło gdzie mogę znaleźć. Tylko nie polshit bo jego nie posiadam w tej chwili.
 Autor komentarza: SYLWASswaj
Data: 11-04-2015 15:55:04 
Gdy słyszałem na innym Portalu opowiadał jak to znokautuje tego chłopaka z Argentyny , już po tym wywiadzie wiedziałem że tak się nie stanie gdy zobaczyłem rekord Argentyńczyka, Mi nie mógł zrobić czasówki gdy się dowiedziałem na tydzień przed walką o tym starciu, a co dopiero takiego chłopaka że jak nie w pierwszej fazie to w drugiej fazie walki na pewno wygra przed czasem,o mało co i zostałby przebudzony z tego swojego gwiazdorskiego snu gwiazdor od siedmiu boleści, leci do kanady z pierwszym lepszym prowadzonym chłopakiem z rekordem od 6w-0por i się budzi , porażka te wypowiedzi z wciągniętym wdechem bez odrobiny skromności!!!!!!!!!! Biedny chłopczyk ale przebudzenie nadejdzie ,może nie szybko ale nadejdzie i to będzie bolesne gdyż im jest się wyżej tym bardziej boli upadek na ryj!!!!!!!!!!! Zero skromności
"...po pierwsze bo miałem innych sparingpartnerów ,po drugie nigdy z takimi nie lubiłem walczyć...a po trzecie ten rywal był taki jak był , strasznie nie wygodny... a on właśnie wtedy bił jakieś cepy takie, naprawdę... ...najgorszy z najgorszych rywali ponieważ nie lubię takich rywali..."
kogo to obchodzi tłumaczenia dzidzi a ciekawe kiedy ten chłopak z Argentyny się dowiedział o walce i co on by musiał powiedzieć. Masakra Szopka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.