OSCAR DLH CHCE MATTHYSSE DLA ZWYCIĘZCY WALKI MAYWEATHER-PACQUIAO

Prezydent Golden Boy Promotions, legendarny Oscar De La Hoya, ma dużą wiarę w umiejętności Lucasa Matthysse (36-3, 34 KO). W jednej z najbardziej wyczekiwanych walk w ostatnim czasie, Argentyńczyk zmierzy się z byłym mistrzem WBO, niebezpiecznym Rusłanem Prowodnikowem (24-3, 17 KO). Walka, która oceniona została przez portal Boxrec na pięć gwiazdek odbędzie się już 18 kwietnia w Turning Stone Resort & Casino w Veronie.

De La Hoya odwiedził swojego podopiecznego w Argentynie, by wziąć udział w konferencji prasowej i wyrazić swoje wsparcie dla lokalnej gwiazdy. Szef GBP ma nadzieję, że zwycięstwo nad Prowodnikowem będzie pierwszym krokiem Matthysse w kierunku dużo większych rzeczy – w tym przejścia do wagi półśredniej i walki ze zwycięzcą konfrontacji Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).

- 18 kwietnia kwietnia to data kolejnej wielkiej walki. Wiemy, że będzie to trudne starcie, ale jesteśmy pewni, że Lucas zakończy je z podniesioną ręką. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego kariery. To dopiero początek – twierdzi De La Hoya.

- Patrzymy w przyszłość. Mamy pełne zaufanie i wiarę w Matthysse, co pozwala nam myśleć o przyszłości. Mamy wielkie plany co do niego. Chcemy walczyć ze zwycięzcą walki Mayweathera z Pacquiao. Najpierw jednak jest 18 kwietnia i walka z Prowodnikowem. Zapowiada się szczególna noc, lecz jesteśmy pewni, że wyjdziemy z niej zwycięsko - dodaje szef GBP.

- Lucas jest najlepszy w kategorii do 140 funtów i prawdopodobnie będzie również w wadze 147. Ma styl "brawlera", ale jednocześnie potrafi myśleć. Ma świetną technikę i kalkuluje każdy cios. Jest kompletnym pięściarzem – przekonuje "Złoty chłopiec".