SAKIO BIKA: SPRAWDZĘ SZCZĘKĘ STEVENSONA

Już w najbliższą sobotę Sakio Bika (32-6-3, 21 KO) z rozpędu stanie przed szansą odzyskania pasa federacji WBC, choć już nie w wadze super średniej, a trzy kilogramy wyżej, w półciężkiej. I choć mało kto stawia na niego w konfrontacji z panującym na tronie Adonisem Stevensoenm (25-1, 21 KO), to on zapowiada ostry test dla kanadyjskiego "Supermana".

Jeśli ktoś chciałby doszukać się jakiś słabości championa, to byłaby to z pewnością podejrzana szczęka i odporność na ciosy. I właśnie tu swojej szansy szuka Kameruńczyk z australijskim paszportem.

- Przecież ten facet za każdym razem, gdy otrzymuje cios, to ląduje na deskach. Zamierzam więc sprawdzić twardość jego szczęki - zapowiada Bika, który dla odmiany sam słynie z niesłychanej odporności na uderzenia, za to trochę gorszej techniki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 29-03-2015 19:43:58 
Bika dostanie ciężkie KO. Może i jego szczęka byla mocna w SMW, ale nie w wadze wyżej i do tego z kimś takim jak Haitańczyk. Obstawiam scenariusz podobny jak Adonis v Suchocki.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 29-03-2015 20:12:44 
Up

Nie wydaje mi się..
Bika ma zdecydowanie mocniejszą szczekę od Fonfary, który przecież wytrzymał 12 rund z Adonisem..Sakio to twardziel jakich mało, będzie dość jednostronne 12 rund dla Supermana..
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 29-03-2015 20:37:38 
Up

Stevenson go skończy ,przecież Direll podłączał go do prądu jak lampki na choince
 Autor komentarza: CELko
Data: 29-03-2015 21:26:50 
Bika ma granit chin więc ciosy Adonisa nie powinny zrobić na nim wrażenia na samym początku(dopiero po sporej kumulacji).Będzie dobra walka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.