MARCIN REKOWSKI: BĘDĘ MUSIAŁ BYĆ OSTROŻNY NA JEGO CEPY

Za trzy tygodnie druga w tym roku gala z cyklu Wojak Boxing Night. Tym razem boks zawodowy zawita do Gliwic, gdzie główną atrakcją wieczoru będzie starcie Marcina Rekowskiego (15-1, 12 KO) z dobrze znanym polskim fanom boksu Gbengą Oloukunem (19-11, 12 KO).

Nigeryjczyk w ostatnią sobotę boksował z Mariuszem Wachem. Mało kto spodziewało się tak dobrej dyspozycji pięściarza z Afryki. Niewątpliwie czeka nas ciekawy i bardzo emocjonujący pojedynek, zważywszy na to, że zarówno "Rex" jak i jego rywal dysponują mocnym uderzeniem.

- Cieszę się bardzo, że w końcu walczę. Oglądałem kilka pojedynków mojego rywala i na  pewno będę musiał uważać na jego cepy, szczególnie lewy sierp. Oloukun boksuje zrywami i jest silnym facetem. Będę musiał mieć się na baczności od początku do końca - powiedział Rekowski, który w ostatnim swój występie pokonał przed czasem Alberta Sosnowskiego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 19-03-2015 17:50:46 
Przeciez Rekowski napisał na Twitterze, że walki nie będzie więc o co kaman ? Chyba macie niekatualne info.
 Autor komentarza: Kamilo
Data: 19-03-2015 17:52:06 
To samo miałem napisać że Rex pisał że walka nie dojdzie do skutku.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 19-03-2015 18:17:06 
Dla Rexa dobry byłby Samuel Peter albo Dominic Guinn.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 19-03-2015 20:28:37 
Po pokonaniu Dragona mowilo sie tez o Szpilce... a Szpil-man cos tez przebąkiwał że w USA bedzie trenowal ale gale polskie odwiedzal
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.