FONFARA vs CHAVEZ Jr: WALKA BĘDZIE TRUDNA, ALE ON POPEŁNIŁ BŁĄD

- Jestem już bardzo podekscytowany tym wszystkim. Julio popełnił naprawdę spory błąd wybierając mnie na rywala. Teraz poczuje prawdziwą moc uderzeń w wadze półciężkiej - przekonuje na miesiąc przed starciem ze sławnym Julio Cesarem Chavezem Jr (48-1-1, 32 KO) nasz Andrzej Fonfara (26-3, 15 KO). Do ich potyczki dojdzie 18 kwietnia na ringu w StubHub Center w Carson w umownym limicie 78 kilogramów.

"Polski Książę" już wygrał swoją karierę. Dzielną postawą podczas starcia z Adonisem Stevensonem (25-1, 21 KO) zyskał uznanie wśród ekspertów i kibiców, ale również zapewnił sobie solidną pozycję w negocjacjach przed następnymi walkami. A to może być dopiero preludium przed jeszcze większymi sukcesami.

- Wygrana poprowadzi mnie do kolejnego pojedynku o mistrzostwo świata. Podpisując kontrakt na tę walkę zdawałem sobie sprawę z tego, że przede mną ciężka i trudna robota. Dzięki niej jednak mogę dostać wielkie nazwiska w przyszłości. Zależy mi na rewanżu ze Stevensonem, ale także spotkaniach z wielkimi nazwiskami, jak Carl Froch czy Siergiej Kowaliow. Jeśli tylko miałbym na to okazję, bardzo chętnie skrzyżowałbym rękawice w kolejnym występie właśnie z Kowaliowem. Ale tak naprawdę najbardziej zależy mi na rewanżu ze Stevensonem - nie ukrywa nasz najlepszy "półciężki". - Ja po prostu wiem, że mogę taki rewanż wygrać.

- Chavez potrafi mocno uderzyć i jednocześnie samemu przyjąć mocny cios. Spodziewam się po nim naprawdę twardej i trudnej walki, która spodoba się kibicom. Cenię swojego rywala, lecz ten pojedynek skończy się przed dwunastą rundą - dodał Fonfara.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: stolat
Data: 18-03-2015 10:34:49 
Bedzie swietna widowiskowa walka ale wygrany tylko jeden Fonfara!
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 18-03-2015 10:46:49 
Mamy dwóch świetnych zawodowców teraz to Fonfara i Szpilka. :)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 18-03-2015 10:48:53 
Co do walki to Chavez bardzo niebezpieczny pięściarz, jednak popełnia błędy, które Andrzej z pewnością wykorzysta podczas starcia, on nie odpuści.
 Autor komentarza: grzemill
Data: 18-03-2015 10:59:15 
Ernesto
"świetne" to Szpilka ma miejsce na boxrecu.Warto świętować, już nigdy nie będzie wyżej.
 Autor komentarza: thunder
Data: 18-03-2015 11:05:32 
JEŻELI FONFARA.. NIE POPRAWI DEFENSYWY... TO PRZEGRA TĄ WALKĘ Z KRETESEM... CHAVEZ BŁĘDY ANDRZEJA W 100% WYKORZYSTA... TAKŻE PILNOWANIE SZCZENY.. BĘDZIE W TEJ WALCE KLUCZEM DO SUKCESU...
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 18-03-2015 11:06:26 
Andrzej ma dużą szansę. Jak uda się wygrać lub ładnie przegrać to będzie w bardzo komfortowej sytuacji.
Ogółem ma szanse.

Ale się rynek Amerykański wk..i jak Andrzej wygra.
Chawez to bardzo cenny zawodnik dla tv.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 18-03-2015 11:07:10 
Waszym zdaniem kto wyjdzie do ringu cięższy???
 Autor komentarza: thunder
Data: 18-03-2015 11:09:32 
w ostatniej walce Fonfary... błędy w obronie były ogromne i karygodne... MAM NADZIEJE ŻE W TEJ WALCE POPRWI LUKI W DEFENSYWIE I POKAŻE KLASE
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 18-03-2015 11:09:57 
Jeszcze dodam że dobrze poprowadzony Andrzej ma szansę stać się olbrzymią gwiazdą.
Byle nie leciał na Kowaliowa. Ale potencjał marketingowy ogromny. Myślę że mże udało by mię zrobić większą karierę niż Adamkowi (który kasę zarobił w europie dzieki temu że był Polakiem).
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-03-2015 11:17:08 
Fonfara jest świetny to fakt, ale Szpulce do poziomu dobrego jeszcze brakuje wiele lat nie mówiąc o świetności.

Co do walki. Wydaje mi się, ze jeśli Andrzej nie zdmuchnie Chaveza to przegra.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 18-03-2015 11:35:39 
Jak poprzednicy stwierdzam, że widowisko będzie genialne, ale rozum mówi, że Chavez na PKT niestety.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 18-03-2015 11:38:07 
@kapitanbomba

Według mnie oczywiście Andrzej wyjdzie cięższy do ringu, ze względu, że to jego waga, to będzie duży atut dla niego. Chavez jeszcze nigdy nie walczył z prawdziwym półciężkim jak Fonfara, tu nie będzie górą w sile fizycznej a i ciosy Andrzeja będą dużo cięższe.
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 18-03-2015 13:27:10 
Walka na pewno będzie bardzo dobra, Andrzej ma mocniejszy cios jest naturalnym półciężkim i Chavez może się przejechać.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 18-03-2015 16:50:36 
Chavez ma szczękę z granitu. Przypomnijcie sobie jak łatwo FOnfarę obijał Campillo do chwili nokautu. Jestem podekscytowany, ale jednocześnie kiepsko widzę szanse Polaka.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 18-03-2015 17:38:12 
Ja rozumiem ze Andrzeja teraz bardziej trzeba doceniac , ale nie robcie z niego jakiegos kozaka.
Chlopak przegral niemal wszystkie rundy ze Stivensonem . Nic nie pokazal oprocz serca do walki , a nokdaun nie zrobil najmniejszego wrazenia na supermenie . Nie wiem czym sie jarac .

Ciezka przeprawa przed Andrzejem , ale mam nadzieje ze tego nieroba z grubymi kosciami rozdupcy :)
 Autor komentarza: starycap
Data: 18-03-2015 20:13:01 
Szukanie sensacji na siłę a potem rozczarowanie jak zwykle. Gostek nie kontroluje tego co wygaduje.Wydaje się mu ,że junior do ringu wejdzie na rozmowy towarzyskie.A jakieś pierdumy o walce z Kovaliowem świadczy o zaburzeniach świadomości. Fonfara sam gra kozaka i boksera światowego formatu a jest niestety przedstawicielem drugiej ligi opłotkowej. Wiadomo ,że Polak i chciałoby się aby nie paplał głupot tylko w ringu pokazał się z najlepszej strony ale to co by chciało serce to nie zawsze idzie z rozumem i stawiam na wielki łomot ze strony juniora aczkolwiek to też dmuchany balon ale wspólnie z ojcem poza ringiem który będzie grał wojownika Allacha na wojennej ścieżce z Fonfarą wygrają.
 Autor komentarza: starycap
Data: 18-03-2015 20:13:01 
Szukanie sensacji na siłę a potem rozczarowanie jak zwykle. Gostek nie kontroluje tego co wygaduje.Wydaje się mu ,że junior do ringu wejdzie na rozmowy towarzyskie.A jakieś pierdumy o walce z Kovaliowem świadczy o zaburzeniach świadomości. Fonfara sam gra kozaka i boksera światowego formatu a jest niestety przedstawicielem drugiej ligi opłotkowej. Wiadomo ,że Polak i chciałoby się aby nie paplał głupot tylko w ringu pokazał się z najlepszej strony ale to co by chciało serce to nie zawsze idzie z rozumem i stawiam na wielki łomot ze strony juniora aczkolwiek to też dmuchany balon ale wspólnie z ojcem poza ringiem który będzie grał wojownika Allacha na wojennej ścieżce z Fonfarą wygrają.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 18-03-2015 23:16:04 
starycap
Fonfara to drugaliga? Baran jestes za przeproszeniem bo jak taki gosc by dostal Glaza czy innego polskiego polciezkiego to by ich zniszczyl w pierwszej rundzie! Z Kovaliovem nikle szanse to maja wszyscy, ale walka ze Stevensonem Fonfara udowodnil ze moze wyjsc do kazdego! Jakby do niemiec pojechal to jednego wieczoru by Brahmera i Krasniqiego obil i juz by pasek mial... ale gosc ma ambicje i serce (ktorymi nadrabia pewne braki) i nie chce brac latwych walk to trzeba go pojechac bo to jest PL!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.