WILDER: STIVERNE NIE BĘDZIE JUŻ TYM SAMYM ZAWODNIKIEM

Obóz Bermane'a Stiverne'a (24-2-1, 21 KO) zapowiada, że w drugiej połowie roku spróbuje doprowadzić do rewanżu z Deontay Wilderem (33-0, 32 KO), który odebrał mu tytuł federacji WBC. Nowy mistrz świata wagi ciężkiej nie specjalnie jednak się pali do drugiego spotkania.

WILDER: TO JA BĘDĘ TYM, KTÓRY POKONA KLICZKĘ

- Być może Stiverne trochę mnie zlekceważył, rozumując w ten sposób, że jeśli nigdy nie walczyłem na pełnym dystansie, to nie dam rady tego zrobić. Zawsze, a już szczególnie w wadze ciężkiej, rywala należy traktować na poważnie. Co do rewanżu, to on już nie będzie tym samym zawodnikiem jak do tej pory. Oberwał za dużo mocnych ciosów na głowę. To było ponad dwieście uderzeń, a po walce musiał zostać odwieziony do szpitala. Mówię wam, nie wróci już do dawnej formy - przekonuje "Brązowy Bombardier", który do końca roku ma stoczyć dwie potyczki w obronie pasa WBC.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jassin
Data: 17-03-2015 17:37:57 
tez tak uwazam. Stiverne za duzo przyjal. Skonczy rozbity jak Chisora, Arreola czy Peter. rewanz nie ma sensu. juz jest praktycznie po Stiverne jesli chodzi o mozliwosci bokserskie. nie wejdzie z powrotem na szczyt.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 17:41:53 
O ile Bermane jest wciaz czolowym piesciarzem tej dywizji, nie ma on I jego team zadnych absolutnie zadnych podstaw by ubiegac sie o rewanz. Pierwsza walka byla do jednej bramki a przegrywajac wszystke rundy, niestety nie sie kibicom boksu nawet powodow do szukania takiego zestawienia w przyszlosci. Dla Wildera jest wiele bardziej interesujacych opcji, czyli przede wszystkim Fury, Povetkin Ioczywiscie w roku 2016 Wladimir Klitschko...
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 17-03-2015 17:42:03 
Zapewne tak będzie, chociaż nie ma Panowie na to żelaznej reguły (patrz Foreman, patrz Holmes).
No i Briggs też wrócił do żywych gdzie po laniu od Kliczki powinien zostać warzywem.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 17:45:08 
Mowiac to Stiverne, nie mam watpliwoscie iz moze on smialo konkurowac z najlepszymi tej dywizji, oprocz jednak Wladimira i Deontaya. Z przyjemnoscia zobaczylbym haitanskiego Kanadyjczyka w potyczkach z takimi jak Jennings, powracajacym Davidem Haye czy nawet olbrzymie przereklamowanym na tym forum Kubratem Pulevem.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 17-03-2015 17:47:42 
A ja nader wszystko chciałbym zobaczyć Wildera z Povetkinem, która od czasu porażki z Władimirem naprawdę wykonał kawał roboty; wzmocnił się fizycznie, w ładnym stylu znokautował Charra i Takama.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 17:51:54 
"LatajacyDywanik Data: 17-03-2015 17:47:42

A ja nader wszystko chciałbym zobaczyć Wildera z Povetkinem, która od czasu porażki z Władimirem naprawdę wykonał kawał roboty; wzmocnił się fizycznie, w ładnym stylu znokautował Charra i Takama."


To bylaby rowniez doskonala walka I masz racje, ze Povetkin od dawna nie wygladal tak przekonywujaco w ringu jak w czasie swoich potyczek z Manuelem & Carlosem.
 Autor komentarza: jassin
Data: 17-03-2015 18:08:50 
Haye wraca juz od 3 lat. prawda jest taka ze mu nigdy nie zalezalo na boksie. udaje ze chce cos jeszcze osiagnac zeby ludzie o nim mowili. a na serio to nie ma ochoty sie dluzej bawic w boks.
 Autor komentarza: jassin
Data: 17-03-2015 18:11:45 
zreszta ja juz go wykreslilem z moich prywatnych rankingow jakis czas temu bo to naiwne uwzgledniac goscia ktory od 3 lat nie walczy. szkoda bo ma talent i umiejętności ale niestety nie lubi walczyc co sam podkreslal wielokrotnie.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 18:14:45 
"jassin Data: 17-03-2015 18:11:45

zreszta ja juz go wykreslilem z moich prywatnych rankingow jakis czas temu bo to naiwne uwzgledniac goscia ktory od 3 lat nie walczy. szkoda bo ma talent i umiejętności ale niestety nie lubi walczyc co sam podkreslal wielokrotnie. "

To fakt. David Haye to bardziej postac marketingowa I znakomity biznesmen, niz aktywny bokser. Mowiac to, jedna walka z kims z pierwszej 15 rankingowej I jezeli Brit pokaze sie z dobrej strony, natychmiast wskakuje w moim ranking do pierwszej piatki. Niestety, waga ciezkie to bezrybie I wszyscy o tym wiemy, wiec pomijanie talent Haye byloby bledem. Musi jednak zawalczyc przynajmniej ten raz w roku :-)
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 18:16:25 
Wyobrazcie sobie taki turniej:

Wilder-Fury
Povetkin-Haye
a zwyciezcy ze soba w finale... To takie jednak marzenia o czyms, co jest niemalze niespotykane we wspolczesnym bokserskim biznesie.
 Autor komentarza: roycer
Data: 17-03-2015 18:22:05 
conceptofpower

Nawiązując do wczorajszego dialogu między nami, kiedy usłyszałeś argumenty nie do zdarcia, uciekłeś do komentowania innych postów. Niewdzięcznik i tchórz.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 18:24:06 
"roycer Data: 17-03-2015 18:22:05

conceptofpower

Nawiązując do wczorajszego dialogu między nami, kiedy usłyszałeś argumenty nie do zdarcia, uciekłeś do komentowania innych postów. Niewdzięcznik i tchórz. "


lol...what?
Nie zauwazylem nawet jakichkolwiek kontrargumentow, wiec dlaczego mialem "uciekac" czy tez "tchorzyc"???
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 17-03-2015 18:24:21 
ale to juz nie turniej bo jeden z nich jest mistrzem:)
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 18:24:39 
@roycer - poczekaj jednak chwilke, rzuce okiem na ta nasza polemike wczoraj...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 18:32:14 
@roycer - jezeli mowisz o tym watku "sercem za" to przejrzalem go wlasnie i niestety ale nie jestem w stanie dostrzec zadnych argumentow za tym, ze polski fan boksu moze byc "sercem za" np. Bermane Stiverne w walce z Deontay Wilder. Nie ma to dla mnie zadnego sensu, jak rowniez nikt tego nie umial odpowiednio uargumentowac. Moze to tylko sematyka, ale ja uwazam, ze w takiej sytuacji to mozecie dopingowac/preferowac/trzymac kciuki etc za Stiverne, ale okreslenie "sercem za nim" jest pozbawione logiki i nie widze w nim zadnych adekwatnych wartosci sentymentalnych.
To tyle, dziekuje.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 17-03-2015 18:33:20 
"Maniek1986 Data: 17-03-2015 18:24:21

ale to juz nie turniej bo jeden z nich jest mistrzem:)"

Oczywiscie. Pozwolilem sobie na chwilke fantazji, gdyz czasami nawet pragmatyk mojego kalibru musi to zrobic...lol
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 17-03-2015 19:00:04 
nie zaczynajcie znowu z tym sercem, proszę xD
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 17-03-2015 19:57:25 
Kolejny artykuł zasrany przez conceptofperwa. Ile to ja sie muszę przedzierać aby przyczytać komentarze normalnych uzytkowników. Uwaga, za chwilę dostanę merytoryczna reprymede od naszego nadpobudliwego dzeciaka.

Co do Stiverna, czas pokaże. Wg. mnie Wilder nie naruszył go na tyle, aby nie mógł zaprezentować ponownie bardzo dobrej formy, choć w rewanżu z Deontayem nie ma czego szukać, znowu dostałby po głowie, może nawet TKO. Z pozostałymi zawodnika wagi ciężkiej haitańczyk może jak najbardziej wygrywać. najchętniej zobaczyłbym jego walkę z Powietkinem, gdzie byłby moim zdaniem faworytem.
 Autor komentarza: roycer
Data: 17-03-2015 20:25:37 
conceptofpower
Data: 16-03-2015 18:40:36
"roycer Data: 16-03-2015 18:37:17
Wynik na dzisiejszy dzień- Wilder nie ma szans..."

Nie mieli szans tacy jak Pianeta, Mormeck, Leapai etc... tacy jak Haye czy wlasnie Wilder to mieli/maja bardzo duze szanse by poskromic Wladimira. Co ja tam jednak wiem o boksie...lol...

Odpowiedź

roycer
Data: 16-03-2015 18:47:24


Haye miał szansę, ale nie wiele zrobił. A stawianie Haye do Wildera.. Wilder z nikim poważnym się nie piąstkował o ile zaliczysz do tego grona Stiverne:-) Czyste umiejętności to jednak Wilder się ma nijak do Haye i świetnie o tym wiesz:-)


To był ostatni mail na temat boksu. Nie dość że niewdzięcznik to jeszcze, piszący nieprawdę..juz teraz wiem dlaczego nie cenią Copa. Nie błaźnij się bo i tak nie odpiszę. Szkoda palców na słowa napisane do głupca. Sorry dude.
 Autor komentarza: motorhead
Data: 17-03-2015 20:37:10 
Użytkownik motorhead piszący z IP: 31.0.3.217 został zablokowany za wielokrotne łamanie postanowień regulaminu.
 Autor komentarza: roycer
Data: 17-03-2015 20:40:52 
motorhead

Pij dalej:D
 Autor komentarza: motorhead
Data: 17-03-2015 20:45:16 
roycer,

każda dobra rada jest na wagę złota, tak więc bardzo Ci za nią dziękuję.
 Autor komentarza: ChisoraBestFighter
Data: 17-03-2015 20:48:44 
Trzeba pochwalić Haye'a jednak za to że pokonał (ograł) tego owłosionego Valueva, który do boksu nie wnosił prawie nic. Był mistrzem a jednak zawsze panicznie bał sie Kliczków i nigdy z nimi nie zawalczył. Miał podstawy i to bardzo mocne bo zostałby poraz pierwszy i ostatni porozbijany i zastopowany.
Walka Vitali-Nikolai ? Super jakby takie cu zorganizowali...
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 17-03-2015 21:27:53 
I kolejny użytkownik wnoszący jakieś merytoryczne wartości został zbanowany.. Róbcie tak dalej, a sami sobie będziecie komentować :)
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 17-03-2015 21:28:37 
Aha i podobno przy banowaniu miał być powód podany, powyżej go nie widzę.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 17-03-2015 21:30:07 
Haye w formie pokonuje i Wildera i Powietkina.
Powietkin powinien pokonać Wildera.

Furry zawodnik czołowy ale już druga liga. Ze stiverne mógłby walczyć ciekawe by to było choć każda walka czołówki jest ciekawa.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 17-03-2015 21:46:41 
Motorhead tez zostal usuniety ? Coz takiego uczynil , ze nasz czujny Cenzor musial zareagowac
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 17-03-2015 21:48:49 
@Zeitgeit

No według nowego regulaminu, przy każdym banie czy ostrzeżeniu miał być powód i który paragraf został złamany, ale jak tu am być normalnie jak nawet moderator nie przestrzega własnych zasad :D
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 17-03-2015 21:49:34 
Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 17-03-2015 21:30:07
Haye w formie pokonuje i Wildera i Powietkina.
Powietkin powinien pokonać Wildera.

Furry zawodnik czołowy ale już druga liga. Ze stiverne mógłby walczyć ciekawe by to było choć każda walka czołówki jest ciekawa.

*
*

Haye w formie? A kto to haye? A, nic nie mów, juz wiem. To ten szczekliwy bokser, który ledwo pokonał najgorszego mistrza w historii Wałujewa, potem znokautował wraki Ruiza i Harrisona, przegrał na punkty z RoboWładem, bo nie chciało mu się podąc ryzyka, a potem rzeczywiście niezły sposób zastopował Chisorę rozbitego przez Furego i Kliczkę. I dodajmy, że to wszystko iało miejsce lata temu, włącznie z ostatnią walką, która odbyła się 2,5 roku temu.
David Haye w formie, a właściwie w ogóle walczący to jakaś abstrakcja granicząca z mitem.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 17-03-2015 21:53:00 
Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 17-03-2015 21:48:49
@Zeitgeit

No według nowego regulaminu, przy każdym banie czy ostrzeżeniu miał być powód i który paragraf został złamany, ale jak tu am być normalnie jak nawet moderator nie przestrzega własnych zasad :D

*
*

Jeśli to prawda z tymi paragrafami to bardzo chętnie bym się dowiedział czegoś więcej. Skoro rozwydrzony supertroll zza ocenau, używający tym razem logimu "conceptofpower" nie został jeszcze zbanowany to bardzo mnie ciekawi za co pozzostali użytkownicy dostają bany.
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 17-03-2015 21:57:44 
Rewanż jest bez sensu.To była walka do jednej mordy, a druga walka byłaby jeszcze bardziej zdominowana przez Wildera.
Haye raczej już nie wróci do boksu to zostaje :Fury lub Powietkin.
Pulewa chciałbym zobaczyć z pogromcą Szpilki.
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 17-03-2015 23:50:07 
Stiverne na pewno powróci. Jeśli stara się doprowadzić do rewanżu, to znaczy że mu zależy by jeszcze raz wdrapać się wyżej, i raczej nie zapuści się jak np. Arreola.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 18-03-2015 13:49:08 
boksfaner Stiverne jest zapuszczony nie tak jak Arreola ale nie ma on sylwetki sportowca jak USS albo Jennings. 108-112 kilo to nie jest dobra waga przy 188 cm wzrostu. Jakby Bermane zrzucił 7-8 kilo tłuszczu to by miał lepszą szybkość oraz kondycję i spokojnie byłby w Top 5 Heavyweight.
 Autor komentarza: otke
Data: 18-03-2015 15:53:55 
jak by to było takie proste.. musiałby obciąć włosy..
tak się zastanawiam dlaczego np Gołota zawsze ważył ok 110kg, przecież gdyby zrzucił ok 7-8 kg to byłby szybszy i lepszy wydolnościowo. cóż, nie jest to takie łatwe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.