NA ŻYWO: KONFERENCJA MAYWEATHER - PACQUIAO
Redakcja, Showtime
2015-03-11
Czas na pierwszą konferencję prasową anonsującą majową walkę Floyda Mayweathera (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO). Spotkanie obu pięściarzy rozpocznie się o 21.30 czasu polskiego. Zapraszamy do obejrzenia transmisji na żywo przygotowywanej przez telewizję Showtime.
Dodaj do:
https://www.youtube.com/watch?v=YA9O_V0o5uk
wyskakuje ze moim kraju sie nie da
dawac cos
ughhhgg
Norma :D
hahaha jak ja lubie czytac taki shoutbox na zywo :D
ale ty czasem piszesz bzdury...
Strach Floyda??gdzie?? chyba w kieszeni....jakby sie bał nie doszedł by do porozumienia w kwestii walki....i nie doszło by do tej walki....Widze że Jaguar87 kibicujesz Pacmanowi...
Goscie którzy stoczyli po prawie 50 walk,Pacman nawet ponad..Są mistrzami minimum 5kategori wagowych,walczyli z wieloma mistrzami świata,pokonywali najlepszych piesciarzy i na ringu zawodowym są od dwudziestu lat odczuwają strach..hehe jęzeli tak to strach mobilizujący i adrenaline walki choc jeszcze na pierwszej konferencij mniej niż na samym ważeniu i w samej walce...Strach przed czymś nieznanym napisałeś..oni przechodzili takie chwile minimum 45razy...
IMO Manny to wygra ;-)
Spotkanie face to face to typowe dla bokserów. Niektórzy twierdzą, że oni się boją, czy stresują. Słuchajcie, na tym poziomie w większości to oni czują zażenowanie, bo to są sportowcy a nie celebryci telewizyjni (w większości, nie wszyscy) i taka szopka przed kamerami jest dla nich głupkowata. O żadnym strachu mowy być nie może.
Ku**a, gość jest najlepiej zarabiającym sportowcem świata, rozrzuca dziwkom pieniądze jak okruchy gołębiom w parku, a na konferencję prasową którą ogląda cały świat ubiera się jak dzięcioł z zasmarkanym nosem idący do komunii świętej. Garnitur bez krawata z koszulą zapiętą pod szczękę - zajebiste zestawienie. Tak wiem, wiem, w Stanach się tak nie przywiązuje wagi do ubioru, ale prawda jest taka, że ten paradygmat wyznaje tylko biedota i klasa średnia.
Parafrazując rap Mesa: jeździ po kraju, promuje treści, ale dres mu się śni, myśli co by było jeśli...
Wracając do dyskusji @Jaguar87
Całym sercem jestem za Pacquiao, ale coś czuję, że polegnie gładko na pkt pomimo swoich niewątpliwych atutów ;/
http://static.boxrec.com/6/6c/Dempsey.Jack17.jpg
czy Witalija Kliczki:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/27/Vitali_Klitschko_2009_01_27.jpg
czy Muhammada Alego:
http://www.tsmplug.com/wp-content/uploads/2014/12/muhammad-ali-9000469231.jpg
Pod wzgledem osobowosciowym (a to zawsze bylo cholernie wspaniale i legendarne w boksie) ta walka jest nieciekawa.
Wlasciwie nawet pomijajac ze nie lubie walk tych mikrusów, to ta walka nie jest specjalnie ciekawa od strony osobowosci.
Zaden z nich nie jest zbyt silna osobowoscia.
Sweet science? moze troche, ale tez niezbyt mnie to przekonuje.
Gdzie temu do takich walk jak Ali Frazier I, etc.
Jedyne co moze ciekawic w tej walce to to wielkie kasowe wydarzenie
"Każdy może przegrać, ja już to wiem, a ty jeszcze jesteś nieuświadomiony i bujasz w obłogach, 2 maja sprowadzę cię na ziemię"
Ale wtedy wstałby stary Mayweather i skończyłaby się sielanka na konferencji hehe
Wiesz dużo zależy też od psychiki człowieka...Pacman wyglądał na bardzo spokojnego i nieprzejmującego się tą całą otoczką...Floyd troche przymulony...może nie przespał nocy i na konferencij strzelił sobie jeszcze kawe...Pacman coś tam dłubał w smartfonie czy co tam miał...Tak nie zachowuje się człowiek który się boi...
Ja miałem dwuletnią przygode z taekwondo i na zawody też jeźdźiłem i powiem ci że strachu nie odczuwałem ale chęć pokonania przeciwnika..To była taka pozytywna adrenalina...Tylko to nie ma co porównywać z Pacmanem i Floydem bo u mnie nie było ani dziennikarzy ani wielu kibiców oprócz tych którzy przyszli sobie zobaczyć jak ktoś walczy....A dlaczego nie jestem na ich miejscu...Napewno dlatego że nie mam takiego talentu,charakteru,szczescia i boks trzeba trenować od małego a ja zaczołem sztuki walki trenować mając 17lat i to było coś co sprawiało mi troche przyjemności i przynajmniej nie skonczyłem na ławce popijając piwo jak niektórzy moi koledzy...
i dodaje jeszcze ze ten kto sie boi nie osiągnął by nic a oni podbili ostatnią dekade w bokserskim swiecie..Hmm
Nie mają osobowości? Co do Mannego to niektórzy mogą mieć jakieś wątki, szczególnie jeśli lubią jak coś się dzieje, ale Floyd charakter ma.
Największa walka jaka dzisiaj mogłaby być to właśnie w tych wagach, w HW mamy powolne, prymitywne klocki a na najwyższym poziomie antyboks - Władka.
Ze strachem zgadzam się z tobą...Niektórzy myślą że oni się nawzajem siebie boją a prawda taka że każdy z nich chce pokazać który jest lepszy...
Z tym charakterem, który u każdego boksera jest inny to dobra myśl. Pamiętacie konferencje przed galę Adamek - Szpilka? Tomek miał wszystko w dupie, nudził się jak stary lis z żółtodziobami, lekceważył itd. Szpilka spokojny, ale tylko dzięki lekom na uspokojenie (w cudzysłowie). Normalnie rzucał się na gości. Jeśli chodzi o typowy strach to miał go Gołota. Nie zapominajmy o nim. Ale on jest tylko przykładem, że ten kto się boi w boksie nie wejdzie na szczyt. Bo to zaprzepaściło mu karierę.
@Cooperek
Ty jestes chyba nienormalny
Floyd to ma typ osobowosci gwiazdorka
Gdzie Ali, Dempsey, Witek mieli typ gwiazdorka? to były typy WOJOWNIKÓW, SZEFÓW, TWARDZIELI, WŁADCÓW
Co Ty w ogole porownujesz kurwa? Bieberowego pluszowego Floyda do tych facetow?
Pojebalo?
wazne ze wygladal jakby mial zaraz plakac ze strachu i to kazdy widzial ..
Strach w boksie na najwyzszym poziomie ISTNIEJE- ale strach o KONSEKWENCJE W PRZYPADKU PORAŻKI.
Strach przed tym, ze rywal zwyczajnie Cię pobije zdarza sie na tym poziomie bardzo rzadko.
Bywa u rywali Gołowkina, bywało u rywali Tysona (Bruno) czy u rywali Foremana.
Ale ogolnie jest to bardzo rzadkie a juz na pewno nie w przypadku Mayweathera i Pacquiao
Cooperek-Świetna analiza z tą odpowiedzią,tak więc uważam,że jesteś inteligenty,tak więc jeżeli tak jest to wiesz zauważyłeś,że sam sobie odpowiedziałeś na to co pisałem :)W życiu pewność siebie gubi tak samo jak głupota.MAnny miał nauczkę z głupotą u Marqueza a Floyd znowu jest za pewny siebie.Kto wyneisie mądrość z tych indywidualnych rzeczy ? 2 maja zweryfikuje ;)
trucker-Możliwe,ze masz rację.Ale ja teraz mógłbym uważać,że to dobra mina do złej gry.Strach nie jest wstydem a mobilizatorem do działania,czy to ucieczki czy podjecia walki,ale motywuje.Charakter zadecuduje do jakiej gruby ludzi należysz ;)czy do tchórzy czy do wojowników,oni z pewnością są wojownikami i ten ich strach nie jest w moim zdaniu paniką a po prostu zdrową motywacją,gdzie wygra charakter silniejszy,to wszystko.
Pewnie że pamiętamy...Adamka też dobrze znamy i jego konferencje...Szpila niestety ale nie wytrzymuje cisnienia a czym to jest spowodowane??można się zastanawiać?? i dlaczego tak jest?? A jeżeli chodzi o Gołote no niestety ale po nim właśnie było widać co się dzieje z człowiekiem w ringu gdy się boi...
A jeżeli chodzi o Pac-Maney to każdy z nich mysli o wygranej i raczej tu nie ma miejsca na strach...Tyle ile oni stoczyli mistrzowskich walk mieli by pęknąć w tej walce..hehe...nie w tej bajce i nie ci ludzie...
...pewne jest jedno...że to są dwaj zawodnicy którzy nie pękną w tej walce ani przed nią....
"nie w tej bajce i nie ci ludzie..."
*
Dokładnie.
@trucker
Szpila niestety ale nie wytrzymuje cisnienia a czym to jest spowodowane??można się zastanawiać?? i dlaczego tak jest??
*
Szpilka to były JP'ek. Chce, a raczej chciał udowodnić, że jest w stanie każdemu doje**ć. Wynikało to również z braków w inteligencji. Na szczęście chłopak zmądrzał i spokorniał, plus dla niego.
Ostatnio kogo widziałem żeby w ogóle się nie bał to w mma Tymoteusz Świątek tylko że z jego wypowiedzi wynika że jest chyba za głupi na strach
Data: 12-03-2015 08:59:24
a co jeśli Floyd będzie tak ofensywny jak z Marquezem ale nie zapomni i o defensywie? Wtedy zje mannego
marze o takiej taktyce Floyda , bo manny jest bardziej ruchliwy i szybszy , wygrywalby rd na pkt ale mozna o tym pomarzyc , Floyd bedzie pykał na wstecznym tym bardziej ze w tej walce ma duza przewage zasiegu
Marzy mi sie Walka Manny vs Maidana
ooo boshe manny ma zloty zegarek, jak on smie jak na filipinach taka bieda? sprzedal by i pomogl...
Fajnie by było żeby to była zacięta walka jak MAywether - Maidana.