MAYWEATHER-PACQUIAO: PIERWSZE SPOTKANIE ZA OSIEM DNI
Redakcja, Informacja prasowa
2015-03-03
W przyszłym tygodniu - już 11 marca w Los Angeles, dojdzie do pierwszego spotkania twarzą w twarz pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO) a Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).
Obaj panowie nie zobaczą się potem aż do ostatniego tygodnia przed walką, gdy na finiszu przygotowań dojdzie do serii konferencji. Niestety dla kibiców, nie każdy będzie mógł obejrzeć ich naprzeciw siebie już teraz, bowiem wpuszczani będą tylko akredytowani dziennikarze.
Przypomnijmy, iż Mayweather i Pacquiao skrzyżują rękawice 2 maja na ringu w MGM Grand w Las Vegas.
Redakcja, Informacja prasowa
2015-03-03
W przyszłym tygodniu - już 11 marca w Los Angeles, dojdzie do pierwszego spotkania twarzą w twarz pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO) a Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).
a będzie tak :
Paq i Money spokojnie sobie usiadą
wpadnie Fury z jedna ręka i im naje...ie , potem wpadnie Rollo i naj..ie Furyego , na koniec przyjdzie Rafał i oceni że bili sie jak kompletni laicy ....
Stary nie znudzi Ci się to ?
Data: 03-03-2015 09:49:34
Pacman ciezko znoknockoutuje tego uciekiniera, placzka, ringowego maratonczyka i damskiego boksera w jednym - Fluida Mejvoyagera Dzuniora!
dokladnie , po drodze puntkujac go jak dziecko zagubione we mgle
Data: 03-03-2015 09:20:00
Ten znowu zaczyna, prowokuje i wywołuje do tablicy...
Stary nie znudzi Ci się to ?
nie
za to Ty mnie nudzisz , zajmnij sie pisaniem o boksie a nie sie za mną wirtualnie uganiasz eh
"a będzie tak :
Paq i Money spokojnie sobie usiadą
wpadnie Fury z jedna ręka i im naje...ie , potem wpadnie Rollo i naj..ie Furyego , na koniec przyjdzie Rafał i oceni że bili sie jak kompletni laicy ...."
To jest wg Ciebie pisanie o boksie tak?
Skoro mnie upominasz to chyba tak... :/
Każdy w tym temacie skomentował coś z sensem. Tylko Milanek musiał jak zwykle zacząć od jechania innych :)
Słabe to jest stary, zrozum to. Nic do Ciebie nie mam, kiedy piszesz z sensem czyta i rozmawia sie z Toba jak najbardziej wporzo. Ale zachowujesz się jak dzieciak z tym trollowaniem Rollinsa i Rafałka.
Mi też specjalnie nie przypadli do gustu, więc poprostu ich olewam.
Kibicuję Pacowi,chociaż uważam że zwycięży Money po bardzo wyrównanej walce.Ciekawy tylko jestem jak będą się tłumaczyć fanboye Floyda np.taki pijany Tomasz jak się okaże że jednak to Many wygrał.W tym pojedynku nikt nikogo nie obnaży zbyt wysoki i wyrównany poziom obydwaj prezentują
*
*
*
Chłopcze, pisałem od samego początku, że ZAWSZE i WSZĘDZIE wygra Floyd. Nie ma takiej opcji żeby wygrał to Pacman, chyba, że Mayweather odniesie jakąś niespodziewaną kontuzję, bo tylko to jest szansą Pacmana. Każdy kto ma pojęcie o boksie dostrzega ogromną różnicę w umiejętnościach pomiędzy tymi bokserami i korzystny układ stylów dla Floyda. Jak będę się tłumaczył? Nie będę musiał koleżko. Mark my words.
A ja siebie pytam co wtedy napiszesz jak okaże sie że wygra Many bo ja chociaż jestem obiektywny i na takim poziomie jak obaj bokserzy prezentują nie przekreślam żadnego z nich,chociaż powtórzę że faworytem jest Floyd ale nieznacznym.Nawet bokserscy eksperci dają równe szanse ale co oni tam się znają jak tu jest taki Tomasz który wie lepiej
*
*
*
Bokserscy eksperci to dawali szanse Tomaszowi Adamkowi z Vitalijem Kliczko, chociaż ta walka była z góry przegrana. Bokserkimi ekspertami określa się czasami osoby, które na ten tytuł w ogóle nie zasługują. To żadna nowość i argument w dyskusji. Sporo osób na polskich bokserskich forach zjada wiedzą i ilością obejrzanych walk niektórych "pożal się boże" bokserskich ekspertów zapraszanych do np. polsatowskiego studio.
Floyd jest z pewnością znacznie lepiej technicznie wyszkolony, ale Pac ma atuty, które będą mu sprawiać problemy, szybkie ręce, szybkie nogi, mocny cios, umiejętność bicia seriami, niesamowita zwrotność, modulowanie tempa ataku, doskonałą wydolność, to wszystko będzie sprawiało problemu pięknisiowi, który do najmłodszych już nie należy i będzie miał 12 rund ciężkiej pracy. Manny nigdy nie został zdominowany w ringu, jeśli walki przegrywał, to nieznacznie, wyjątkiem było KO od Marqueza na moczu Tysona. Manny zadaje bardzo duzo ciosów, Floyd będzie musiał być aktywniejszy niż zwykle, bo może się okazać, że pojedynczymi kontrami nie wygra rundy. Dużym problemem dla Manny’ego będzie też przewaga w zasięgu ramion Floyda.
Deklasacji się nie spodziewam.
Nie odpowiedziałeś mi na pytanie co napiszesz jak jednak się okaże że Floyd przegra ,człowieku to jest boks na najwyższym poziomie i każdy wynik jest możliwy.Ty jesteś tak zaślepiony Floydem że tego nie widzisz
*
*
*
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Na Twoje pytanie owszem odpowiedziałem. Nie będę musiał nic pisać, bo Floyd z Mannym nie przegra. Floyd musiałby doznać jakiejś paskudnej kontuzji ręki jak z Hernandezem i nie mógł jej używać żeby tą walkę przegrać. To hejterzy Floyda będą płakać, dwoić się i troić żeby wymyślać absurdalne wymówki na usprawiedliwienie przegranej ich pupila.
"Nie odpowiedziałeś mi na pytanie co napiszesz jak jednak się okaże że Floyd przegra"
Jak to co? to samo co robil UndeadDog, rocky86 po swoich mądrościach ze Deontay Wilder to patyczak bez techniki bije weselniakami i nie ma zadnych szans z kims takim jak Stiverne;)
Krotko mowiac bedzie dalej wypisywal glupoty jak gdyby nigdy nic
Jak to co? to samo co robil UndeadDog, rocky86 po swoich mądrościach ze Deontay Wilder to patyczak bez techniki bije weselniakami i nie ma zadnych szans z kims takim jak Stiverne;)
Krotko mowiac bedzie dalej wypisywal glupoty jak gdyby nigdy nic
*
*
*
Po pierwsze, to nic nie będę musiał wypisywać, bo Floyd nie przegra - chcesz się założyć? Masz jaja? xDD Jak Floyd przegra to znikam ze strony, jak wygra to pakaujesz manatki i heja? xD
Po drugie to lepszy jeden twardy typ niż tysiąc innych do samej walki i wybieranie wygodnych dla Ciebie fragmentów co przeważnie robisz xDD
"W tym pojedynku nikt nikogo nie obnaży zbyt wysoki i wyrównany poziom obydwaj prezentują"
Nawet na najwyższym poziomie zdarzają się deklasacje. Choć oczywiście jeśli tak się stanie i Floyd obnaży i zrobi do zera Pacmana to fanboye zoltego beda pisac ze to już nie był ten sam zawodnik co w walce z wydrenionym ODLH :)
" Po pierwsze, to nic nie będę musiał wypisywać, bo Floyd nie przegra - chcesz się założyć? Masz jaja? xDD Jak Floyd przegra to znikam ze strony, jak wygra to pakaujesz manatki i heja? xD"
Byl tu juz jeden taki mitoman propagandzista czopkowy ktory obiecywal i zaklinal sie ze zniknie na zawsze jesli tylko Tomasz Adamek przegra z Glazkowem, ale oczywiscie okazalo sie ze byly to zwykle obiecanki cacanki bez pokrycia i slowa rzucone na wiatr.
Floyd obnaży i zrobi do zera Pacmana to fanboye zoltego beda pisac ze to już nie był ten sam zawodnik co w walce z wydrenionym ODLH"
za to jak Manny ubije mayweathera to takie fanboy'e jak Ty i NietrzezwyTroll znikna bez slowa ;-)
ahahaha
tolek78
"W tym pojedynku nikt nikogo nie obnaży zbyt wysoki i wyrównany poziom obydwaj prezentują"
Nawet na najwyższym poziomie zdarzają się deklasacje. Choć oczywiście jeśli tak się stanie i Floyd obnaży i zrobi do zera Pacmana to fanboye zoltego beda pisac ze to już nie był ten sam zawodnik co w walce z wydrenionym ODLH :)
Widzisz i taka jest różnica miedzy mną a takim NT,ja nie jestem w stanie przewidzieć co sie stanie w ringu kibicuję Manemu,ale realnie obstawiam że wygra Floyd.Jak wygra to nie będe szukał wymówek,wygra Many to też nie napiszę że pokonał past prime Moneya.Ale jak do cholery można całkowicie odbierać szanse Pacowi???,tu nie ma aż tak dużej różnicy klas,tylko hejterzy jednego albo drugiego tak mogą uważać
:D
awet na najwyższym poziomie zdarzają się deklasacje. Choć oczywiście jeśli tak się stanie i Floyd obnaży i zrobi do zera Pacmana to fanboye zoltego beda pisac ze to już nie był ten sam zawodnik co w walce z wydrenionym ODLH :)
Widzisz i taka jest różnica miedzy mną a takim NT,ja nie jestem w stanie przewidzieć co sie stanie w ringu kibicuję Manemu,ale realnie obstawiam że wygra Floyd.Jak wygra to nie będe szukał wymówek,wygra Many to też nie napiszę że pokonał past prime Moneya.Ale jak do cholery można całkowicie odbierać szanse Pacowi???,tu nie ma aż tak dużej różnicy klas,tylko hejterzy jednego albo drugiego tak mogą uważać
*
*
*
Czy ja napisałem, że Floyd zrobi Pacmana do zera? Poniżej mój typ ze Stycznia i jego się trzymam. Jedno jest pewne, Floyd tą walkę wygra.
Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 22-01-2015 09:54:58
Regres formy Mayweathera jest widoczny, jednak należy też pamiętać, że Maidana stylowo Floydowi wybitnie nie leżał, a do tego w ringu ważył aż 165 funtów. Pacquiao jest dużo bardziej ułożony boksersko, dżentelmeński w swoim boksie i mniejszy od Floyda. Jeśli chodzi o zakłady specjalne to wygranej na punkty Mayweathera będzie można zarobić najmniej, bo to najbardziej prawdopodobny wynik. Czy Mayweather jest w stanie znokautować Pacmana? Nie. Czy Pacman jest w stanie znokautować Mayweathera? Na pewno nie. Walka odbędzie się więc na pełnym dystansie, a to Mayweather jest lepszym bokserem i oszuka Pacmana. Nie mniej jednak Pacman może urwać te 3-4 rundy dzięki wiatrakom i ich ocenie przez sędziów, a walka oscylować będzie w granicach 117-111/116-112.
Ja też uważam,że wygra Floyd,ale realnie patrząc może się zdarzyć że wygra Many,a ty nie dopuszczasz takiego rozwiązania.Czekam na konkretną odpowiedź jak się taka sytuacja wydarzy co wtedy powiesz.Jesteś na tyle inteligentny(chyba że się mylę),że musisz brać to pod uwagę
Ja też uważam,że wygra Floyd,ale realnie patrząc może się zdarzyć że wygra Many,a ty nie dopuszczasz takiego rozwiązania.Czekam na konkretną odpowiedź jak się taka sytuacja wydarzy co wtedy powiesz.Jesteś na tyle inteligentny(chyba że się mylę),że musisz brać to pod uwagę
*
*
*
Owszem biorę, co też napisałem powyżej, ale tylko w przypadku kontuzji Floyda, która wypaczy walkę. Czyli w sytuacji EKSTREMALNEJ, zakładającej najgorszy możliwy scenariusz dla Mayweathera. W innym przypadku nie ma takiej opcji.
Kolego nawet nie kojarze twojego nicku. Wyskakujesz do mnie z fanboyami jak Filip z konopi. Nieladnie. Uwierz mi ze to nie ja beda musial znikac z forum po 2 maja. Poza tym ja Mannego nie skreslam calkowicie ale szczerze mowiac nie widze jego wygranej. Pozdrawiam cie serdecznie.
wziąłem sobie Twoje rady do serca i chcialem zatypowac walke ale poległem ale walka jest zbyt losowa lol
a na poważnie to wynik widze jak wygrana Floyd 8:4 w rd ewentualnie 7:5
kilka razy bedzie wygladało jakby pac mogl podlaczyc Moneya ale i tak skonczy sie na wygranej pykacza tak to widze
Data: 03-03-2015 13:14:02
milan znajdz sobie inne forum bo o boksie nie masz pojecia!wszyscy ci to mowia a ty dalej swoje tego sie czytac nie da !
mówisz i masz :
http://forum.gazeta.pl/forum/w,77,127018525,156834530,Re_Co_to_jest_kebab_.html?v=2#p156834530
Mua rufniesz czekam na konkretną odpowiedź jak się taka sytuacja wydarzy co wtedy powiesz.Jesteś na tyle inteligentny(chyba że się mylę),że musisz brać to pod uwagę
Za to staremu Mayweatherowi odwali na bank, wystarczy mała iskra zapalna :D Niewygodne pytanie z sali czy komentarz ze strony Roacha i dziadek rzuca krzesłami po sali. Będą jaja.
"Owszem biorę, co też napisałem powyżej, ale tylko w przypadku kontuzji Floyda, która wypaczy walkę. Czyli w sytuacji EKSTREMALNEJ, zakładającej najgorszy możliwy scenariusz dla Mayweathera. W innym przypadku nie ma takiej opcji."
Zawsze jest inna opcja. W pierwszych rundach Pacman może trafić na tyle mocno, że obniży sprawność Mayweathera o 10%, a to wystarczy, by go potem wypunktował. Jak Maidana trafił w końcówce 3 rundy, to w czwartej Floyd zbierał aż miło, przegrywając rundę do wiwatu.
Do tego dochodzi proces starzenia. Mayweather ma 37 lat, w tym wieku rok w tą czy tamtą może się okazać kluczowy. Emanuel też jest stary, ale do pomyślenia jest, że zachowa on formę z walki z Algierim, a Floyd formy z walki z Maidaną nie.
Jeśli kilka ważnych czynników zadziała na korzyść Pacquiao, a żaden na korzyść Mayweathera, to ten pierwszy może uczciwie wygrać na punkty bez konieczności kontuzji rywala.
Floyd ma 38 lat.
Data: 03-03-2015 17:38:06
JARAM SIE
http://s.redefine.pl/dcs/o2/redefine/poszkole_cms/17/1743966/thumbs300x250.jpg