TRUDNA DROGA KAMILA SOKOŁOWSKIEGO

Kamil Sokołowski (1-2) obrał sobie bardzo odważną, ale i trudną drogę przez szczebelki boksu zawodowego. Znany niegdyś z ringów kickboxingu zawodnik kontynuuje karierę pięściarza w Wielkiej Brytanii.

Kamil już w debiucie spotkał się z groźnym Adamem Machajem (4-0), Brytyjczykiem polskiego pochodzenia. I wygrał. W drugim zawodowym występie naprzeciw niego stanął kreowany na nową gwiazdę wagi ciężkiej Dillian Whyte (obecnie 13-0, 10 KO), który ma na rozkładzie Anthony'ego Joshuę jeszcze w czasach boksu olimpijskiego. Polak pomimo dzielnej postawy poległ w trzeciej rundzie. Wczoraj Sokołowski przegrał na punkty z nastoletnim Danni Griffithsem (6-1), uważanym na Wyspach za spory talent. Sędzia dał każdą z sześciu rund na korzyść Walijczyka. A już 21 marca Sokołowski na ringu w York Hall w Londynie skrzyżuje rękawice z ponad 120-kilogramowym i niepokonanym Dominiciem Akinlade'em (2-0, 2 KO). Życzymy powodzenia, a póki co przypominamy starcie Kamila z pogromcą aktualnego mistrza olimpijskiego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DaszkiNaWymiarPl
Data: 26-02-2015 12:42:36 
W Polsce nie miał perspektyw w boksie chodź paru z czołówki miało by z nim problem, pieniążki nie te z resztą wiemy jak jest.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.