CIEŚLAK ODRZUCIŁ OFERTĘ WALKI Z CHUDECKIM, SZYKUJE SIĘ NA MAJ

Krzysztof Cieślak (22-5, 7 KO) otrzymał ostatnio propozycję walki z Michałem Chudeckim (10-1-1, 3 KO) podczas kwietniowej gali w Legionowie. Ale nie przyjął jej, między innymi z powodów finansowych.

- Czały czas do mnie dzwonią, namawiają mnie na ten pojedynek. Powiedziałem początkowo kwotę pięćdziesięciu tysięcy za walkę, później zszedłem na trzydzieści tak na odczepnego. Szczerze mówiąc miałem długa przerwę w boksie i na dzień dzisiejszy ten pojedynek nie jest mi do niczego potrzebny. Chciałbym po prawie rocznej przerwie stoczyć jakąś potyczkę na przetarcie. Na pewno nie będę już boksował na zasadach tysiąc złotych za rundę - przyznaje Cieślak.

- Pamiętam doskonale, gdy dostałem sześć tysięcy złotych za tę wojnę z Arielem Krasnopolskim. To były śmieszne pieniądze - wspomina "Skorpion". - Jak na razie poważnie do boksu nie podchodzę. Z moim zdrowiem mogłoby być trochę lepiej, bo na przykład pogorszył mi się dość znacznie wzrok.

Pięściarz w Wołomina otrzymał ostatnio propozycję walki 14 marca podczas gali w Danii z miejscowym zawodnikiem kategorii super piórkowej, lecz organizatorzy imprezy nie byli w stanie zapłacić kwoty jaką proponował Polak za ten pojedynek. - Jeśli zdrowie pozwoli, chciałbym stoczyć jeszcze trzy, może cztery walki. Myślę cały czas o występie w maju na gali pana Grabowskiego. Powiem szczerze, jeśli finanse będą się zgadzały, to za trzy miesiące kibice zobaczą mnie w ringu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 20-02-2015 16:32:12 
Szkoda zdrowia.
 Autor komentarza: Stuca02
Data: 20-02-2015 18:51:23 
Krzysiek życzę dużo zdrowia.Chętnie wybiorę się na Gale z Twoim udziałem ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.