NORBERT DĄBROWSKI: ZATRZYMAŁBYM KARIERĘ MISZKINIA

Norbert Dąbrowski (16-2, 6 KO) był przymierzany do grudniowej walki w Monachium podczas gali Sęk vs Krasniqi, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Boksujący w kategorii super średniej "Noras" powróci więc między liny 21 marca. Nie wiadomo kto będzie jego rywalem, wiadomo natomiast z kim chciałby się zmierzyć. Dąbrowski rzuca rękawice Maciejowi Miszkiniowi (16-3, 4 KO), który w miniony weekend przerwał w Toruniu złą passę i zanotował zwycięstwo punktowe. - Zatrzymam jego karierę - zapowiada podopieczny Andrzeja Gmitruka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.