MACIEJ SULĘCKI: W LUTYM LECĘ DO USA

Po ubiegłorocznej wygranej podczas gali Polsat Boxing Night Macieja Sulęckiego (19-0, 4 KO) nad Grzegorzem Proksą popularny "Striczu" nabawił się kontuzji ręki. Podopieczny Andrzeja Gmitruka uspokaja jednak - Z ręką jest coraz lepiej, od przyszłego tygodnia zaczynam trenować na 100% - powiedział zadowolony.

Sulęcki pomimo takiego sukcesu zdaje sobie sprawę, iż wciąż jest jeszcze dużo do poprawy i musi ciężko pracować.

- Nie ukrywam, że trzeba poprawić defensywę oraz pracę nóg - przyznaje balansujący między wagą średnią i super średnią zawodnik z Warszawy.

Powrót Sulęckiego planowany jest na przełomie kwietnia i maja. Przeciwnik nie jest jeszcze znany, ale na pewno będzie nim ktoś zza granicy.

W lutym niepokonany prospekt wyleci na około dwa miesiące do Chicago odwiedzić rodzinę, a przy okazji zasmakować amerykańskiej szkoły boksu.

MACIEJ SULĘCKI: SERWIS SPECJALNY

- Mam tam kogoś w USA, kto mi to wszystko ogarnia, ale póki co nie chcę nic mówić głośno, zanim nie będę miał wizy w ręku - dodał Sulęcki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: maro1988
Data: 30-01-2015 14:21:18 
Mam tam kogos ,kogo???? widze ze Polscy piesciarze zaczynaja bazowac na Adamku .
 Autor komentarza: OutLaw
Data: 30-01-2015 14:26:59 
I dobrze chłopaku. Należy Ci się za PBN.

P.S
Wyobraźcie sobie że Striczu zbłękitniał. Kogo byłby sobowtórem ? Ogonek by potrzebował :)
 Autor komentarza: trucker
Data: 30-01-2015 15:33:33 
maro1988....

pisze ze do rodzinki a Adamek to raczej nie rodzina i nie chicago...

niech jedzie sprubowac choc na tym etapie na jego miejscu nie zmienial bym trenera bo widac ze gmitruk dobrze prowadzi boks w ringu suleckiego tylko gdyby byly fundusze na lepszych rywali....

ucz sie striczu a nam daj pocieche swoim boksem...
 Autor komentarza: roycer
Data: 30-01-2015 19:26:28 
Panowie, chciałbym Wam serdecznie podziękować za współpracę, wymianę zdań, a było raz lepiej raz gorzej. Było pozytywnie i negatywnie-taka jest prawda.


Odchodzę bo mam ku temu swoje powody i złożyłem do redakcji swoją rezygnację. Do konkurencji nie przejdę bo nie ma takiej opcji. Dalej tu będę ale jako czytający.
Interesujecie się boksem, tak jak ja, i pozostańcie bo to wspaniały sport jest!

Poprosiłem Redakcję aby nazwa roycer była zastrzeżona, aby nikt się podemnie nie podszywał sie, mam nadzieję że uszanują moje zdanie.

Serdeczności dla wszystkich, bez wyjątku

Paweł
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.