DE LA HOYA: NIE BĘDZIE WALKI CANELO-COTTO ANI PACQUIAO-MAYWEATHER

- On nie zaakceptował świetnej oferty. Ostateczny termin minął, dlatego do walki nie dojdzie - wypalił dziś niespodziewanie Oscar De La Hoya, komentując brak postępów w negocjacjach w sprawie potyczki Saula Alvareza (44-1-1, 31 KO) z Miguelem Cotto (39-4, 32 KO).

- Negocjacje rozpoczęliśmy wiele miesięcy temu. Canelo postanowił iść swoją drogą, ponieważ Cotto odrzucił naszą propozycję. Nie mieliśmy wyboru. Teraz musimy usiąść wspólnie z naszymi partnerami i przedyskutować, czy kolejna walka odbędzie się w systemie PPV, czy zwykłym przekazie HBO. Lista potencjalnych rywali jest długa - powiedział De La Hoya, który według ludzi z jego otoczenia dostał od "Canelo" ostateczny termin wyznaczony na piątek wieczorem. Zniecierpliwiona meksykańska gwiazda postanowiła podjąć odpowiednie kroki i walczyć z kimś innym niż Cotto.

Kto mógłby więc stanąć naprzeciw Alvareza? Już mówi się o Jamesie Kirklandzie bądź nowym nabytku stajni Golden Boy Promotions, Davidzie Lemieux.

- Nie mówię teraz jako promotor, ale jako fan boksu. I jako kibic po prostu nie wierzę, by 2 maja doszło także do walki Pacquiao vs Mayweather. Manny i Bob Arum zgodzili się na wszystko i teraz czekają na decyzję Floyda. Moim zdaniem nie doczekają się, bo według mnie Mayweather nie chce bić się z Pacquiao - dodał "Złoty Chłopiec".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MML
Data: 18-01-2015 04:21:18 
Cotto to fujara. Daje dobre, emocjonujace walki ale ciezko za nim nadazyc. Mogl walczyc w jednej z 3 najbardziej emocjonujacych walk w tym roku a zostanie z niczym.

Druga sprawa. Mysle ze po tym jak poszlo w swiat info ze pacman podpisal papiery i zgodzil sie na warunki floda ten jesli teraz odmowi bedzie sie z niego smial caly bokserski swiat. Wiekszosc zapomni o tym czego wczesniej dokonal i z kim walczyl a beda oceniac go po tym jak zwinal sie od walki z Pacquiao.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-01-2015 04:43:55 
dawac alvareza dla ggg a pozniej genia niech zleje tego pimpka c(i)otto
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-01-2015 04:48:05 
No to pewnie Cotto vs Mayweather.

MML
Cotto to fujara?
Świetny pięściarz.
Z Mayweatherem, jak dla mnie, przynajmniej zremisował (rundy 3,5,6,8,9,10 dałbym jemu z pełnym przekonaniem, nie mówiąc, że inne musiał przegrać).
 Autor komentarza: MML
Data: 18-01-2015 05:09:21 
Nie chodzi mi o to ze jest slaby bo nie jest. Pare wojen w ringu stoczyl. Ale to przeciaganie, patrzenie sie na innych i ich decyzje... Stawiam ze za walke z canelo moglby zgarnac naprade super sumke $$. Przeciez to zestawienie na miare hitu ppv. Ba mysle ze byloby wiecej wykupionych pakietow niz floyd czy pacman sprzedali w ostatnich walkach.
Floyd bedzie walczyl z pacmanem bo teraz juz nie opyla a mu sie wycofac.
Kto wtedy zostanie dla cotto? Chavez jr? Golovkin? Z tymi dwoma przegra. Z ggg prawdopodobnie przez KO
 Autor komentarza: Lombard
Data: 18-01-2015 09:42:41 
Czuję ,że zobaczymy rewanż Mayweather vs Cotto
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 18-01-2015 10:53:57 
Jeśli dojdzie do rewanzu Mayweather Cotto, na co się zapowiada, to Floyd straci cały mój szacunek. I podejrzewam, że większości kibiców.
 Autor komentarza: derfelcadarn
Data: 18-01-2015 11:07:38 
szacunku większości kibiców to mejłeder nigdy nie miał
 Autor komentarza: Majnus
Data: 18-01-2015 11:22:20 
mogła by wreszcie odbyć się walka z Flyoda z Pacem bo tyle o niej gadki a tak mało wiadomo.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 18-01-2015 11:41:47 
Jeżeli Pac vs Floyd się nie odbędzie to na pocieszenie rewanż byłby okej. Ale liczę ,ze Floyd zrobi niespodziankę kibicom i podpisze kontrakt.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-01-2015 12:16:08 
Odgrzewany kotlet, licze na slabe ppv.
 Autor komentarza: emilus
Data: 18-01-2015 15:22:27 
a moze tak ppp vs floyd?? kto bedzie pływał???
 Autor komentarza: trucker
Data: 18-01-2015 17:45:08 
cotto to debil..naprawde...mogli by dac swietną walke z alvarezem....zainteresowanie kibiców było by ogromne....hajs by zarobili też zajebisty........mam nadzieje ze alvarez znajdzie dla siebie godnego rywala a cotto zostanie z niczym i jeszcze wroci z podkulonym ogonem i bedzie sie prosił cynamona o walke.....a jezeli bedzie tak jak niektórzy z was piszą że dojdzie do rwanzu floyda z cotto to po pierwsze nie chce tej walki widziec na oczy a po drugie obaj stracą mój szacunek a przedewszystkim floyd.....mam nadzieje że stracą na tej walce wszyscy a kibice oleją tą chujnie z makaronem......jeżeli doszło by do walki floyd-cotto to nazwa tej gali powinna brzmieć...UCIEKINIERZY....delikatnie mówiąc...k...u..r...w...a...
 Autor komentarza: Lombard
Data: 18-01-2015 18:10:03 
@Up

Na miejscu Cotto gdybym miał wybierać Walkę z Canelo a Floydem wybrałbym z Floydem pod względem sportowym jak i finansowym lepszy wybór. czego nie kumasz?:) O ile faktycznie ta walka wchodzi w gre.
 Autor komentarza: mietek36
Data: 18-01-2015 22:32:29 
Fujara jest ten co napisal ze Cotto jest fujara... Bzdura
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 19-01-2015 00:48:25 
Wolałbym aby Floyd walczył z Pacmanem niż z Cotto. Chyba że teraz rewanż a na ostatnią walkę wieńczącą kontrakt z SHO, Money weźmie Mannego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.