GIENNADIJ GOŁOWKIN CZEKA NA WIELKIE NAZWISKA I PPV

Giennadij Gołowkin (31-0, 28 KO) zdążył już podbić serca kibiców oraz specjalistów. W nowy rok wchodzi z nadzieją, że teraz stanie się gwiazdą relacji w systemie PPV.

Kazach choć ma tylko jeden pas - ten federacji WBA, to tak naprawdę zdominował wagę średnią. Ale największe nazwiska wciąż nie palą się do konfrontacji z tym bombardierem, na horyzoncie są więc ewentualne walki z Cotto, Wardem czy Alvarezem.

- Wszystko co do tej pory robiłem, robiłem dla kibiców. Dzięki nim również jestem w tym miejscu co teraz. W najbliższym roku jednak liczę na spotkanie z Chavezem Jr, Cotto, Frochem bądź Mayweatherem. Największą możliwą dla mnie walką jest chyba potencjalny pojedynek z Chavezem - nie ukrywa "GGG".

GIENNADIJ GOŁOWKIN: SERWIS SPECJALNY

Jego najbliższym rywalem będzie póki co Martin Murray (29-1-1, 12 KO). - Anglik udowodnił w starciu z Martinezem i Sturmem, że jest prawdziwym twardzielem. Liczę jednak na wygraną z nim przed czasem, a potem większe wyzwania - nie ukrywa Gołowkin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-01-2015 07:19:12 
Golowkin vs Froch..to bym obejzal..
 Autor komentarza: Bartez
Data: 02-01-2015 14:08:16 
A ja mimo wszystko najchętniej zobaczyłbym Golovkin - Ward. To dla mnie największe w tej chwili wyzwanie dla Kazacha. Na drugim miejscu postawiłbym na Golovkin - Chavez Jr, a dopiero na trzecim Golovkin - Froch. Mayweather i Alvarez z pewnością nie wejdą z nim do ringu. Cotto z kolei według mnie byłby bez szans.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 02-01-2015 16:11:35 
Zgadzam się z Bartezem. Patrząc pod względem atrakcyjności pojedynków wygląda to tak:
1. ggg-ward
2. ggg-chavez jr
3. ggg-froch

pierwszą walke Gienek przegrywa UD12, druga i trzecia wygrywa przez TKO, przynajmniej na dzień dzisiejszy.
Z drugiej strony nie wiem czy chciałbym zobaczyć jak Froch zostaje pierwszy raz zdemolowany. Jego styl byłoby dla GGG idealny i szkoda byłoby mi oglądać jak tak wielki mistrz jak Froch zostaje na dechach na koniec kariery...
 Autor komentarza: emilus
Data: 02-01-2015 16:18:31 
hayabooza ja mysle ze pierwsza przegrywa druga wygrywa i trzecia przegrywa
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 02-01-2015 16:21:52 
Ja, podobnie jak lukaszenko, chętnie obejrzałbym GGG vs Froch. Dla mnie to byłby jeden z najlepszych pojedynków, myślę, że Golowkin w końcu by przełamał Frocha i znokautował.
Chciałbym Gienię zobaczyć też z Chavezem, bo ten ma dobrą szczękę i jest solidny. Gdyby się dobrze przygotował a wcześniej przez kilka miesięcy trzymał formę to byłby również świetnym rywalem.

Stylu Warda nie lubię i nie go w ogóle oglądać w ringu ;)
 Autor komentarza: trucker
Data: 02-01-2015 17:31:33 
heybooza...

ja bym odwrócił kolejność i dodał jeszcze do tego grona cotto...

cotto,froch,chavez,ward,

w takiej kolejniści zobaczyłbym gienie.......
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 02-01-2015 17:47:06 
Cotto ma wielkie umiejętności, ale jest chyba za mały na średnią...nie wiem sam czy walka z GGG byłaby dobrym pomysłem. DLA KIBICÓW - oczywiście.
Ja bym chciał najbardziej walki z Wardem ze względu na to, żeby się przekonać jak dobry naprawdę jest GGG. Ani Stevens, ani Gale, ale żaden inny gość z którym dotychczas walczył GGG nie dał mi pełnego obrazu i spektrum jego umiejętności.
Narazie wiem o nim tylko tyle, że jest maszyną do zabijania z niewiarygodnym wręcz pressingiem, szczęką i siłą ciosu.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 02-01-2015 18:23:40 
wg mnie GGG zniszczy kazdego z nich, nie dość, że potrafi zniszczyc uderzajac to potrafi i przyjac i nie robi to nan im wrazenia, TO jest niszczyciel i jak pokona kogos z czolowki to juz w ogole beda odwracac glowy na samo jego nazwisko, ale na szczescie zbliza sie do momentu kiedy nie bedzie go nikt unikal a jako mistrz wszyscy beda chieli z nim walczyc chociaz dla kasy
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 02-01-2015 18:31:31 
Gg to niemal kompletny bokser w smiem twierdzic w 3 ce napewno 5 tce bez podzialu na kategorie wagowe najbardzej , efektowna byla by walka z Chavezem ktrego nie uwazam za wielkiego boksera ale bardzo solidnego do tego z twarda szczeka i tylei to ze ma nazwisko po ojcu Legendzie.
Rowniez Walka z Frochem byla by duzym Hitem i tu Calkowicie nie skreslam bym Froch
ktoras z nich Gg+ Chavez lub Gg - Froch , a Froch+ Chavez tez warta oglodniecia
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.