CORAZ GORSZA OGLĄDALNOŚĆ WALK ADONISA STEVENSONA

Trudno powiedzieć, czy to zainteresowanie Andrzejem Fonfarą (26-3, 15 KO), czy też może termin przedświąteczny lub mało znane nazwisko ostatniego pretendenta. Liczby są jednak dla Adonisa Stevensona (25-1, 21 KO) bezlitosne.

Jego ostatnią potyczkę - sprzed dziesięciu dni z Dimitrijem Suchockim (22-3, 16 KO), obejrzało podczas transmisji stacji Showtime zaledwie 323 tysiące widzów! Dla porównania majowe starcie z Fonfarą zgromadziło przed odbiornikami ponad dwukrotnie większą liczbę - 672 tysiące! A przecież w 2013 roku średnie oglądalności jego pojedynków dochodziły do 1,2 miliona.

PROMOTOR FONFARY: MÓJ ZAWODNIK MARZY O REWANŻU

Niektórzy mogą szukać powiązań ze zmianą stacji z HBO na Showtime, prawda jest chyba jednak taka, że Hopkins i Kowaliow nie unikali siebie nawzajem, Pascal również szukał najtrudniejszych rozwiązań, natomiast "Superman" omijał wielkie nazwiska i na dobrą sprawę jedynym ciekawym teraz rozwiązaniem dla niego jest chyba rewanż z "Polskim Księciem"...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzych
Data: 29-12-2014 20:57:19 
No a co w tym dziwnego? Walka z Suchockim to była... Tu już nawet nie trzeba niczego dodawać, wstarczy "walka z Suchockim". Nie obchodziła ona nikogo poza Adonisem i Dimitrijem oraz ich teamami i może rodzinami.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-12-2014 20:58:02 
Adonis gibki w swoich ruchach taki szybki
pieści ma z kamienia nokautuje od niechcenia
giba i unika Kowaliowa tego byka,
kombinuje kalkuluje się przejedzie
znokautuje go ten Sergiej jak go dorwie
czym zaskarbi i tłum porwie
będą klaskać dopingować
będą grzmoty znokautować!
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 29-12-2014 21:14:13 
No niestety jacy rywale taka oglądalność. Dlatego Kliczko nie boksuje w Stanach. Jego oglądalność walk była by na podobnym jeżeli nie niższym poziomie
 Autor komentarza: progresywny
Data: 29-12-2014 21:24:03 
@Paulpolska

Akurat walka z Pulevem z Bułgarii, która odbywała się w Niemczech miała niezłą oglądalność, w kwietniu zawalczy z Bryantem Jenninsem i też oglądalność pewnie nie będzie klapą. Z takimi rywalami jak Jennings, Povetkin, Haye, Wilder, Fury to Władek nie musi się martwić o pustki.
 Autor komentarza: Addy
Data: 29-12-2014 21:33:56 
Stevenson unikał walk z Kowaliowem, Hopkinsem i Pascalem. A jeżeli jakiś bokser stwarza wrażenie bojącego się wyzwań to przestaje być atrakcyjny. I nie walczy z nikim ciekawym.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.