SĘK-KRASNIQI: ANDRZEJ GMITRUK O PRZYGOTOWANIACH I ANALIZIE RYWALA

Na koniec tegorocznych emocji Dariusz Sęk (21-1-1, 7 KO) najbliższą sobotę w Monachium zmierzy się z wysoko notowanym w wadze półciężkiej Robinem Krasniqi (42-3, 16 KO). O przygotowaniach oraz analizie rywala porozmawialiśmy z legendarnym trenerem naszego podwórka, Andrzejem Gmitrukiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Pret
Data: 15-12-2014 19:44:15 
Kocham jak Andrzej mówi "szparingi"
ale jeszcze bardziej mi się spodobało "Kraśniki"
ju mejk maj dej 3
 Autor komentarza: progresywny
Data: 15-12-2014 20:26:22 
Andrzej Gmitruk to inteligentny facet, zjadł zęby na tym co robi od wielu lat i bardzo sympatyczny się wydaje. Myślę, że wie co robi przyjmując tę walkę - Sęk walczy tak naprawdę w nieoficjalnym eliminatorze, nie ma już 0 w rekordzie, pieniędzy na sprowadzenie mistrzów do Polski nie ma, więc wóz albo przewóz.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 15-12-2014 22:02:34 
progresywny
zapomniałeś dać na koniec pozdrowienia dla Pana Andrzeja
:-)
 Autor komentarza: progresywny
Data: 15-12-2014 22:26:54 
@Rollins

Czy to jest temat o Wasilewskim? Tu jest temat o innym Panu Andrzeju.

Gmitruka akurat zawsze lubiłem, a przynajmniej szanowałem. Pozdrowienia oczywiście i powodzenia dla jego podopiecznego w zbliżającej się walce.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 15-12-2014 22:31:33 
Gmitruka ciężko nie lubić i ciężko nie doceniam za wiedzę i lekkość, z jaką wypowiada się o boksie. Przy czym ja mam trochę wrażenie, że Sęk ma być i będzie dla Krasniqi tym, czym był dla Breahmera Głaz - waciakiem z fajnym rekordem, którego nietrudno będzie obić.

Bardziej liczę na efekty pracy z Sulęckim, w walce z Proksą pokazał przygotowanie taktyczne na 200 %, jego pewność siebie musiała eksplodować i już w przyszłym roku warto byłoby stoczyć pojedynek z jakimś ciekawym nazwiskiem.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 15-12-2014 22:53:52 
Ja myślę , że walka z Woge to przypadek.
Liczę na Sęka, gmitruk go dobrze ustawi .
Trochę widzę , że Andrzej z nim tarczy nie robi , a to nie jest nic dobrego
 Autor komentarza: Clevland
Data: 15-12-2014 23:09:41 
Gmitruk potrafi rozpracować rywala przed walką, dobrać strategię i czytać walkę.

Najlepszym przykładem jest Sulęcki.
Sulęcki po walce z Proksą mówił, że Gmitruk kazał mu celować sierpem na łuk brwiowy.
Proksa dobrze zasłaniał bok głowy, ale nie łuk.
I takim ciosem skończył Proksę.

Co do Proksy- wielka szkoda, ale... nie ta ścieżka kariery, przy tak ogromnym potencjale.
Szkoda, że to chyba koniec.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 15-12-2014 23:29:28 
Rollins Data: 24-11-2014 15:49:21
Duża szansa dla Sęka. Krasniqi to taki lepszy "niemiecki" Kostecki - rywali ponad 40, same co najwyżej średniaki + Cleverly.

Powinien sobie poradzić, chociaż walcząc w Niemczech zwycięstwa raczej mu nie dadzą.

Na nokaut z żadnej ze stron nie ma co liczyć

http://www.bokser.org/content/2014/11/24/145320/index.jsp
 Autor komentarza: progresywny
Data: 16-12-2014 13:35:54 
@szanse

Darek miał wtedy praktycznie zaklepaną walkę o pas EBU-EU, pretendentem był Enzo Macarinelli, ale on by pewnie zrezygnował, więc podejrzewam, że zastępczy rywal byłby w zasięgu Darka, aczkolwiek zrobili głupotę przyjmując z kilkudniowym uprzedzeniem walkę na gali Sauerlanda. Darek tak źle się nie zaprezentował z tym niemieckim fizolem, w końcu okoliczności nie pozwalały mu dać z siebie 100 % swoich możliwości.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 16-12-2014 21:08:07 
Z tego co ja pamiętam, to w tamtej walce punktacja była taka "niemiecka".
Woge atakował groźnie, ale bez skutku, prawie nic nie trafiał.
Sęk zadawał bardzo dużo ciosów, wprawdzie słabych, bez wymowy, ale zadawał.
 Autor komentarza: starycap
Data: 16-12-2014 21:24:29 
Legendarny trener naszego podwórka i tyle wystarczy.

Mógłby wraz Kostyrą i Pinderą dać sobie siana.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.