ANDY LEE: CHCĘ BRONIĆ TYTUŁU W IRLANDII I WALCZYĆ Z NAJLEPSZYMI

Nowy, niespodziewany mistrz świata wagi średniej według federacji WBO - Andy Lee (34-2, 24 KO), napawa się swoim sukcesem i zapowiada, że chciałby bronić pasa w swojej ojczyźnie.

Skreślany już przez wielu 30-letni Irlandczyk minionej nocy sensacyjnie zastopował w szóstej rundzie faworyzowanego Matta Korobowa.

- Trudno określić słowami jakie to wspaniałe uczucie. Jestem mistrzem świata, chciałbym bronić tego tytułu u siebie w Irlandii i spotykać się z najlepszymi - powiedział szczęśliwy Lee.

Przy okazji tego tryumfu Andy powrócił do przeszłości i do swojego nieżyjącego już mentora - Emanuela Stewarda, który niegdyś przygarnął go pod swój dach, trenował i osobiście namaścił na przyszłego championa.

- Mieszkałem z nim ponad siedem lat i wiele się od niego nauczyłem. Przepowiedział, że kiedyś zostanę mistrzem, a ja te słowa teraz wprowadziłem w życie - dodał Lee, trenujący obecnie pod skrzydłami równie sławnego Adama Bootha.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: progresywny
Data: 14-12-2014 17:39:59 
A Korobiowa kreowano już na potencjalnego pogromcę Giennadija Gołowkina. Gdyby wygrał z Lee to i tak byłaby łatwa robota dla GGG, z Andy'm też się pewnie łatwo upora w unifikacji.
 Autor komentarza: wojt986
Data: 14-12-2014 18:50:18 
bak

kto go kreował na pogromce ggg? pierwsze słysze
 Autor komentarza: JIN
Data: 14-12-2014 18:58:57 
Też nie wiem kto go kreował na pogromce Golovkina. Tutaj padały tylko komentarze,że były to zbliżony poziom pod względem techniki - chociaż wg mnie, to momentu pierwszej soczystej buły od GGG.
Co do walki Lee - Korobov: spodziewałem się czegoś więcej, trochę więcej elementów wojny..
Co do obrony w Irlandii: niech broni, ma prawo.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 14-12-2014 20:12:01 
Top 5 middelweight

1.Golovkin
2.Cotto
3.Lee
4.Murray
5.Martinez (o ile nie zakończył kariery)


...lol...
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 14-12-2014 20:50:26 
Wątpię, żeby Lee trzęcł portkami ze strachu. Podejrzewam, że w jego przypadku dojdzie szybko do unifikacji z Gołowkinem, ewentualnie najpierw z Taylorem. Niezaleznie od przyszlego przeciwnika życze mu powodzenia w karierze.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 14-12-2014 21:13:55 
licze na GGG-Cotto, a potem pierwsze baty od Warda w superśredniej.
GGG nie ma co szukać w średniej, chyba, że jeszcze pobije Quillina dla formalności.

Ja się zawiodłem, uważałem, że Korobow łatwo rozbije Lee a tu proszę, niespodzianka.
Niestety, Lee pasa długo nie potrzyma.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 14-12-2014 21:49:19 
@hayabooza

Wątpię, że Ward wytrzyma całe 12 rund nie przyjmując potężnego ciosu od Golovkina, zresztą nie jest powiedziane, że Gieniek nie może wygrać z nim na punkty, przecież również jest świetny technicznie, rewelacyjny w ataku i wywiera ogromną presję. Jak dla mnie TKO w okolicach 10 rundy na Wardzie.
 Autor komentarza: starycap
Data: 14-12-2014 22:57:32 
Korobow zachował się jak ciapa i przegrał na własne życzenie.Ten Lee nie ma czego szukać z GGG podobnie jak cała reszta w tej wadze .
 Autor komentarza: Kadej
Data: 14-12-2014 23:34:50 
A jeszcze mie tak dawno niektórzy uważali że Proksa byłby faworytem z Lee.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 14-12-2014 23:38:31 
hayaboozaData: 14-12-2014 21:13:55
...Ja się zawiodłem, uważałem, że Korobow łatwo rozbije Lee a tu proszę, niespodzianka.
Niestety, Lee pasa długo nie potrzyma.
*
*
Pewnie tak by było, tylko ten go zlekceważył, zagapił się i...
Po jabłkach.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 15-12-2014 11:11:50 
Bak:

Martinez w I piątce ?
Przecież gołym okiem widać że po ostatniej potyczce Sturma i Sztiglica nie miał by z nimi żadnych szans.
Martinez jest już wytarty. Dobrze przygotowany Quilin obecnego Martineza rozjeżdża do 3/4 walki.
 Autor komentarza: Kadej
Data: 15-12-2014 14:35:26 
Martineza ciężko ocenić, z Cotto blado wypadł, ale nie wiadomo jaka w rzeczywistości jest wartość Portorykańczyka w średniej. Z drugiej strony biorąc pod uwagę całokształt osiągnięcia itp. to głupio go nawet na chwilę obecną wywalić z TOP5. W dodatku mam wrażenie, że po tym ciosie co poleciał na liny już faktycznie nie doszedł do siebie, tym bardziej że IMO w pierwszej minucie walki wyglądał znacznie lepiej niż potem. Ciężko powiedzieć ile z niego zostało.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 16-12-2014 00:53:26 
Martinez to już wrak, dajcie spokój.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.