JEŻEWSKI WYGRYWA Z ZYGMUNTEM PO NUDNEJ WALCE

Jedną z najciekawiej zapowiadających się walk, a już na pewno najbardziej wyrównanych miało być starcie Nikodema Jeżewskiego (9-0-1, 5 KO) ze starym wygą, niezwykle doświadczonym Łukaszem Zygmuntem (1-2). Walka w kilku fragmentach była rzeczywiście równa, lecz zabrakło emocji.

Pięściarz Tymexu od pierwszych chwil pojedynku próbował prowadzić walkę pod własne dyktando, boksując na środku ringu, czym sukcesywnie wywierał pressing na Zygmuncie. W drugiej rundzie zaczęła rysować się już nieznaczna przewaga Jeżewskiego. Starszy o kilka dobrych lat Zygmunt zadawał mało ciosów i rzadko decydował się na kontrowanie uderzeń Nikodema, który również nie imponował ringową efektywnością

Czwarta odsłona była jednak już bardziej wyrównana. Lewy prosty Zygmunta doszedł celu i przez moment widniała dla niego szansa na zmianę scenariusza. Po sześciu nudnych rundach sędziowie orzekli jednogłośne zwycięstwo Nikodema Jeżewskiego (58-57 i dwukrotnie 58-56) 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gat
Data: 12-12-2014 22:19:40 
Co za żenada ten Jeżewski. To ma byc prospekt ?

Co do wyniku to klasyczny wał.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 12-12-2014 22:23:53 
WAŁEK!!! Zygumnt to wygrał! MAX to remis przy pijanych sędziach.

Jeżewski w swoich trzech ostatnich walkach kompletnie nic nie pokazał i rośnie z niego coś gorszego niż Kołodziej.
 Autor komentarza: JKWSB
Data: 12-12-2014 22:27:50 
Rzadko się w takich przypadkach wypowiadam, ale są granice. Nie dość, że walka na poziomie -2, to jeszcze wałek przy werdykcie... A potem się dziwią, że "niepokonany" zawodnik pada w 1-2 rundzie w walce o wyższą stawkę.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 13-12-2014 00:38:30 
Wałek
 Autor komentarza: Terrorist
Data: 13-12-2014 00:38:53 
Panowie, ktoś wie do jakiego utworu wychodził Zygmunt?


Zależy mi na jego rozpoznaniu.


Pozdrawiam.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-12-2014 02:23:29 
Gdzie ci komentatorzy mają jaja?! Nie mają nawet odwagi powiedzieć, kto wygrał walkę. Kręcą coś, kombinują. Kula w łeb za to nie grozi, a ci mącą, konfabulują, przeinaczają. Myślą, że jak powiedzą dwa słowa prawdy, to im się niebo na łby zawali. Zaryzykujcie do q-nędzy. Wytrzyjcie mocz płynący po nogach i powiedzcie jak jest.
A Gmitruk już się tak płaszczy, że zaraz będzie miał 20 cm wzrostu.

W dzisiejszych czasach wystarczy packę na muchy, by ludzie zapomnieli po co mają język w gębie.
 Autor komentarza: heinz
Data: 13-12-2014 09:54:30 
Ja już wiem i tego nie kupuję.
Szot obnażył Karpetyana, Zygmunt Jeżewskiego.
Z daleka omijam walki z udziałem tych dwóch "nadmuchanych" "prospektów".
Z całym szacunkiem dla bokserów i ich pracy-bo to cieżki i niewdzięczny kawałek chleba-ich promotorzy to często goście pokroju przysłowiowego pana Mirka handlującego autami z Rajchu.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 13-12-2014 11:59:24 
Jezeli solidarny wojownik wygral i to bez rdzy to rownie dobrze jezewski wygral po ringowej wojnie tak zacietej ze kibice w pierwszych rzedach stracili paznokcie u rak a czesc nawet u stop :)
 Autor komentarza: boruwbc
Data: 13-12-2014 14:47:39 
Wałek na maxa i z jonakiem tez naciągniete troche, a komentatorzy eksperty nie umieja obiektywnie ocenic kto wygrał bo im chyba za duzo płaca, walkonie i tyle.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.