DE LA HOYA: BĘDĘ NACISKAŁ FLOYDA NA WALKĘ Z KHANEM

Oscar De La Hoya - założyciel i szef stajni Golden Boy Promotions stwierdził, iż jeśli nie uda się doprowadzić w maju do walki Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO), wówczas spróbuje skonfrontować "Pięknisia" z Amirem Khanem (29-3, 19 KO).

Oczywiście by to wszystko było realne, Anglik musi najpierw w najbliższą sobotę uporać się z niewygodnym - bo równie szybkim jak on, Devonem Alexandrem (26-2, 14 KO).

- Jako promotor Amira będę naciskał i robił co w mojej mocy, by doprowadzić do jego starcia z Floydem. Zasłużył sobie na to. Moim zdaniem jeśli w przyszłym roku Mayweather nie skrzyżuje rękawic z Pacquiao, wtedy nie będzie miał nawet specjalnie wyjścia i będzie musiał postawić na Khana. Poza tym wierzę, iż styl boksowania Amira sprawi Floydowi spore problemy - stwierdził De La Hoya.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 09-12-2014 09:19:22 
"- Jako promotor Amira będę naciskał i robił co w mojej mocy, by doprowadzić do jego starcia z Floydem. Zasłużył sobie na to."

Zasłużył sobie na starcie z Floydem? Ciekawe czym? Chyba ciągłym skomleniem przez ostatnie 2 lata jak jakiś musilm o prawa mniejszości. Facet był znokautowany przez Dannego Garcię i ledwo, ledwo wygrał z Diazem, ale no tak, Oscar mówi, że ciapak zasłużył.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-12-2014 09:44:55 
Autor komentarza: Barkley00Data: 09-12-2014 09:19:22
Facet był znokautowany przez Dannego Garcię i ledwo, ledwo wygrał z Diazem, ale no tak, Oscar mówi, że ciapak zasłużył.

*
*
*

Mało tego przed Amirem w Sobotę naprawdę duże wyzwyanie. Alexander wyglądał bardzo dobrze w ostatniej walce z Karassem, nie będzie też Khanowi ustępował pod względem szybkości czy ilości wyprowadzanych ciosów. Szkoda, że Amerykaninowi brakuje trochę siły ciosu, bo wówczas upatrywałbym w nim faworyta. Khan musi wyjść w pełni skoncentrowany, bo jak będzie myślał o Mayweatherze to może się to zemścić.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 09-12-2014 12:31:04 
Barkley00...jak Amir jest ciapak to ty jesteś BURAK!Nie będę z Tobą dyskutował bo z tego co napisałes to wynika że się na boksie nie znasz !
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 09-12-2014 12:59:05 
niech...najpierw pokona Aleksandra...
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 09-12-2014 13:44:19 
Autor komentarza: Barkley00
Zasłużył sobie na starcie z Floydem? Ciekawe czym?


Może tym że jest obowiązkowym pretendentem wbc?Wolałbym Thurmana,ale Khan ze względu na styl może zmusić Maywetahera do bardzo dużego wysiłku.
 Autor komentarza: gemba
Data: 09-12-2014 14:23:01 
oby nigdy nie doszło do tej walki !!!!! zwycięzca z góry znany.khan to żadne wyzwanie dla floyda.oby dostał będzki od alexandra szklak
 Autor komentarza: Kabul
Data: 09-12-2014 14:32:15 
@lutonadam
No, ale nie ciapak? Ciapak jak uj :)
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 09-12-2014 18:30:06 
Khan nie zasłużył sobie niczym na walkę z Mayweatherem. Przecież ten gość ma jeszcze niewyrównane rachunki choćby z Dannym Garcią!

Cieszę się, że Khan zawalczy z Alexandrem dla którego ta walka po nie tak dawnej utracie tytułu na rzecz Shawna Portera również ma kolosalne znaczenie w perspektywie dalszej kariery. Albowiem Luis Collazo wyszedł do Khana tylko po wypłatę czym bardzo mnie rozczarował ;/ Kompletnie żadnej woli walki z jego strony nie było, a gdy tylko zaatakował (niestety w trakcie całej walki zaledwie 2-3 krotnie) to Khan od razu panikował...

Trzymam kciuki za Devona Alexandra!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.