LEMIEUX: PRZEWRÓCIŁEM ROSADO, GOŁOWKINOWI TO SIĘ NIE UDAŁO

Po efektownym zwycięstwie nad Gabrielem Rosado David Lemieux (33-2, 31 KO) zaczął być przymierzany do walki o mistrzostwo wagi średniej z Giennadijem Gołowkinem (31-0, 28 KO). Kazach również ma na koncie potyczkę z twardym Amerykaninem, ale nie zdołał zrobić tego, czego dokonał w nocy z soboty na niedzielę Kanadyjczyk.

- "GGG" zastopował Rosado, ale nie przewrócił, podczas gdy mi to się udało. Giennadij jest w każdym razie bardzo dobrym zawodnikiem. Ma swój styl, tak samo, jak ja mam swój. Każdy ma różne sposoby na zwycięstwo – stwierdził Lemieux.

Walka Gołowkin-Lemieux miałaby się odbyć na wiosnę przyszłego roku, choć Kanadyjczyk podkresla, że jest też gotowy na innych pięściarzy z czołówki kategorii średniej.

- Nie wiem, dlaczego tak się uparliście na tego "GGG", ale mogę z nim walczyć, jak i z każdym innym. Jest wielu doskonałych zawodników, którzy mogliby być moimi rywalami, na przykład Peter Quillin – powiedział.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 08-12-2014 14:06:27 
Może i GGG byłby dużym faworytem tej walki to jednak David dla każdego będzie grożnym przeciwnikiem, a po drugie nie którzy piszą ze przegrał z Rubio i tam z kimś jeszcze ale niech spojrzą ze miał wtedy chyba 21 lat. Ja chętnie tą walke zobacze
 Autor komentarza: Zarev
Data: 08-12-2014 14:06:33 
Odniosłem wrażenie, że Rosado po walce z GGG i Quillinem nie jest już tym samym zawodnikiem.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 08-12-2014 14:32:21 
Za to Ciebie przewroci:).
 Autor komentarza: progresywny
Data: 08-12-2014 14:34:52 
Rosado jest totalnie rozbity po walce z Golovkinem. Przegrał z Quillinem i Charlo, a teraz z Lemieux. Nie powinien już się zajmować boksem bo nie ma już wystarczająco zdrowia. Każdy rywal GGG po walce z nim nie jest już tym samym zawodnikiem - Proksa, Rosado, Macklin, Rubio.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 08-12-2014 14:37:39 
Angulo też posadził Rosado i wygrał z nim w 2 rundzie, ale co to ma do rzeczy, że Golovkinowi się nie udało? Ten za to drastycznie i jednostronnie lał Rosado, że ten w 7 rundzie sam nie miał ochoty kontynuować walki i prędzej czy później by padł.
 Autor komentarza: R031
Data: 08-12-2014 14:38:57 
Golovkin moze powiedziec: Znokautowalem Rubio ,a on znokautowal Ciebie:)
 Autor komentarza: progresywny
Data: 08-12-2014 14:43:49 
@R031

Dokładnie tak, wydaje mi się, że Rubio był najtwardszym przeciwnikiem z jakim GGG mógł się na chwilę obecną zmierzyć (poza Julio Cesarem Chavezem, ale ten to tak naprawdę super średni) a i tak Gołowkin go ciężko znokautował już w 2 rundzie. Cotto z wielkim szacunkiem ale to wojownik, tylko że z dużo niższych kat. wagowych, Taylor jest mistrzem, ale to wrak, Murray raczej też padnie po potężnym ciosie. Wydaje mi się, że Lemieux będzie takim rywalem dla GGG jak Curtis Stevens.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 08-12-2014 15:07:39 
Lubię Lemieux, przynajmniej ma jaja, a nie chce zdobyć pasa po najmniejszej linii oporu unikając wyzwań, tylko rzuca wyzwanie najlepszemu. Szacunek i powodzenia w karierze.
 Autor komentarza: blade84
Data: 08-12-2014 15:26:47 
To 31 KO, przyznam że robi wrażenie.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 08-12-2014 15:28:11 
Co ważniejsze są podobieństwa między nimi, obaj wyprowadzają ciosy w ten sam sposób , całym ciałem , z pełnym skrętem.
Są wolnejsze , ale bardziej destrukcyjne .
Dlatego tak mocno biją .
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 08-12-2014 17:23:10 
No powiedzial `Nie wiem dlaczego tak sie uparliscie na tego GGG` Po czym zachwalił Quillina. Odnosze wrazenie ze jednak w drugiej walce na HBO nie chce wpierdolu zycia od Gieni :)
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 08-12-2014 17:56:47 
Gołowkin to wyższa liga.Dawid wycierałby ring swoją dupą i tak też(na dupie)skończyłby walkę.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 08-12-2014 19:36:26 
@Zarev
Po czym tak wnioskujesz?



@Progresywny bak
Znasz pojęcie słowa rozbity? Widać, że nie, dlatego też nie używaj pojęć których znaczenia nie znasz :)

Gdyby Rosado był rozbity to kompletnie by nie trzymał ciosu (coś jak choćby nasz Albert). A tak walkę z Lemieux w dużej mierze ustawiła kontuzja. Dostał pechowo w punkt, w samo oko, które momentalnie się zamknęło. Coś jak Matthyse w walce z Dannym Garcią czy Chris Algieri z Rusłanem Prowodnikowem. Zwykły pech. Takie rzeczy się zdarzają. Rzadko, ale niestety...
 Autor komentarza: pdgpdg
Data: 08-12-2014 20:12:36 
mam info od kumpli Pawła kołodzieja że chce walczyc z Głowkinem Kołodziej
 Autor komentarza: canuck
Data: 08-12-2014 22:11:07 
@lukaszz: Rozumiem, ze lubisz "swojego" boksera, ale on zaczal dostawac niezle bicie, na dlugo przed kontuzja lewego oka!
 Autor komentarza: canuck
Data: 09-12-2014 03:41:28 
Lemieux strasznie obijal Rosado od samego poczatku walki, takze kontuzja oka nie jest wymowka, bo z "okiem czy bez oka", Rosado i tak by polegl, po solidnym biciu.

Lemieux pokazal duze umiejetnosci bokserskie, konstruktywna agresje, bardzo szybkie rece, dojrzalosc w ringu oraz odpornosc na ciosy. Dobrze tez rozlozyl sily, takze nie "wystrzelal sie" za szybko, tak jak to bylo w walce z Rubio.

Rosado pokazal napewno ogromne serce oraz twardosc, ale dostal bardzo duzo silnych ciosow. A ciosy Lemieux nie tylko duzo waza, ale sa tez "slyszalne" oraz precyzyjne.

IMHO, na ta chwile, to Lemieux moglby cyknac kazdego w MW poza GGG. Gienek chyba jest poza zasiegem pozostalych bokserow, cos takiego jak Wladek w HW.

Walka miedzy nimi bylaby dosc ciekawa, bo obaj maja taki sam styl walki super puncherow polaczony z duzymi umiejetnosciami bokserskimi. Konstruktywna agresja, skracanie ringu, potezne ciosy w czule punkty oraz niezlomna wola zwyciestwa. Ale Lemieux pewnie by nie wytrzymal strasznej sily ciosu Gienka w pozniejszych rundach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.